Strona 14 z 47
: niedziela 25 sty 2015, 19:50
autor: Defcio
Niesamowite te maszyny, swoja drogą w wojsku nie ma tak zaciekłych przykładnych inżynierów i bardzo wiele razy dron został zniszczony bo spadł w wyniku braku zasilania a kierujący nim nie potrafili odnaleźć miejsca startu.
Bardzo bym takiego przyjął
A teraz przepisowo.., mamy drona czy inny sprzęt latający typu "miniaturowy statek powietrzny", czy trzeba mieć zezwolenie na latanie nim ? , czy jest jakiś limit wysokości lotu ?, zasięgu lotu ?, mocy ciągu ?, wielkości fizycznej ? .
: niedziela 25 sty 2015, 20:07
autor: arekm
Przepisów i ograniczeń jest sporo, czasami są wymagane zezwolenia. Do tego dochodzą przepisy dot transmisji radiowych itd.
Tu zebrane:
http://rc-fpv.pl/viewtopic.php?t=16731
: niedziela 25 sty 2015, 20:21
autor: neutrinus
Ku przestrodze: po skończonym locie testowym wyłączyłem najpierw aparaturę (bez rozbrajania). Model chwilę odczekał i dał full power w silniki..... i zawisnął na suficie. Na torze radiowym flysky nie da się zrobić sensownego FailSafe, w terenie bym już pewniej go więcej nie zobaczył. Moja głupota oczywiście, warto jednak zdawać sobie z tego sprawę.
Zakupiłem frysky
Do montażu tej kamery sony, nylonowe śrubki M3 są za duże. Macie jakieś źródło nylonowych M2? Jakiś inny patent na montaż?
Co do tego zasięgu: jak się ma 10minut lotu w bateriach to i tak za daleko pewnie się nie poleci..
A zamiast RTH można też użyć FailSafe (bezpieczne wylądowanie) i poprostu po niego pojechać..
: niedziela 25 sty 2015, 20:56
autor: Pyra
Witam
neutrinus pisze:Ku przestrodze: po skończonym locie testowym wyłączyłem najpierw aparaturę
Ale to jest podstawa, podstaw.
Włączasz najpierw aparaturę potem model. Wyłączasz najpierw zasilanie modelu, potem aparatury.
Jak wyłączysz najpierw aparaturę, to odbiornik może zgłupieć, i robi cuda, najczęściej rozbija model...
Pozdrawiam
: niedziela 25 sty 2015, 21:02
autor: neutrinus
Pyra pisze:Witam
neutrinus pisze:Ku przestrodze: po skończonym locie testowym wyłączyłem najpierw aparaturę
Ale to jest podstawa, podstaw.
Włączasz najpierw aparaturę potem model. Wyłączasz najpierw zasilanie modelu, potem aparatury.
Jak wyłączysz najpierw aparaturę, to odbiornik może zgłupieć, i robi cuda, najczęściej rozbija model...
Pozdrawiam
Tak, wiem, napisałem że to moja głupota. Podzieliłem się tym by uzmysłowić kolegom jak łatwo stracić zabawkę i komuś krzywdę zrobić..
: niedziela 25 sty 2015, 21:19
autor: arekm
Trzeba się doposażyć w
https://www.sparkfun.com/products/9530 i potem analizować "blackboxa" szukając przyczyn
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
[cleanflight umie korzystać]
: niedziela 25 sty 2015, 21:31
autor: Manekinen
neutrinus pisze:Ku przestrodze: po skończonym locie testowym wyłączyłem najpierw aparaturę (bez rozbrajania). Model chwilę odczekał i dał full power w silniki..... i zawisnął na suficie.
Właśnie wtedy zadziałał Fail Safe. Tylko aby zadziałał poprawnie to musisz najpierw ustawić ciąg dla tego trybu aby umożliwić opadanie. Prawdopodobnie miałeś tam wpisaną za dużą wartość, i quad próbował lądować na sufiicie.
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
: niedziela 25 sty 2015, 22:17
autor: neutrinus
Manekinen pisze:neutrinus pisze:Ku przestrodze: po skończonym locie testowym wyłączyłem najpierw aparaturę (bez rozbrajania). Model chwilę odczekał i dał full power w silniki..... i zawisnął na suficie.
Właśnie wtedy zadziałał Fail Safe. Tylko aby zadziałał poprawnie to musisz najpierw ustawić ciąg dla tego trybu aby umożliwić opadanie. Prawdopodobnie miałeś tam wpisaną za dużą wartość, i quad próbował lądować na sufiicie.
![:)](./images/smilies/usmiech.gif)
"Cleanflight: configuration: Receiver failsafe" miałem wyłączone.
: poniedziałek 26 sty 2015, 10:53
autor: Uka
W FRSky jest tryb failsafe w odbiorniku. Tzn. ustawiasz aparaturę tak jak chcesz, wychyły drążków itp. następnie krótko naciskasz guzik od bindowania i już. W momencie wyłączenia aparatury odbiornik ustala takie wartości dla poszczególnych kanałów jak w momencie wciśnięcia guzika bind.
Do latania blisko wyłączył bym failsafe, albo ustawił na wyłączone silnik.
: poniedziałek 26 sty 2015, 15:40
autor: ElSor
Dostałem długo wyczekiwane silniki i lipa. Zamówiłem 6szt, dostalem 6szt ale tylko 1 ma wymiary z opisu (niższy i wał 4mm), reszta jest ok 3-4mm wyższa i ma wał 3mm
![:[](./images/smilies/zly.gif)
Nie wiem czy odpalać na tym hexe czy jednak czekać na jakieś rozwiązanie sprawy przez BG. Znając życie zaproponują ew wymianę i znając życie to tego lepszego na gorszy
![Mad :mad:](./images/smilies/icon_mad.gif)
: poniedziałek 26 sty 2015, 17:34
autor: ElSor
Ciekawostka. Silniki oznaczone CW (zgodnie ze wskazówkami zegara) czyli prawe posiadają nakrętki z prawym gwintem. Po włączeniu silnika nakrętka ładnie się odkręca zamiast dokręcać ... ach ci Chińczycy, wszystko na odwrót
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
: poniedziałek 26 sty 2015, 17:42
autor: maciex93
Budujesz hexę a kupiłeś tylko 6 silników, pierwszy błąd, ja do quada kupiłem 5szt, zawsze ten 1 będzie na zapas. Made in china więc poprawka musi być
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
: poniedziałek 26 sty 2015, 18:21
autor: Marooned
ElSor, to sobie zamień dwie żyły pomiędzy ESC a silnikiem i będzie się kręcił w dobrą stronę. Chyba, że nie zrozumiałem Twojego postu.
: poniedziałek 26 sty 2015, 18:25
autor: greg
Silnik kręci się w prawo, ale gwint też jest prawy, więc śruba luzuje się miast dokręcać.
Nie patrz na to, kapnij na gwint niebieskiego Loctite i po kłopocie.
: poniedziałek 26 sty 2015, 18:44
autor: Manekinen
ElSor pisze:Ciekawostka. Silniki oznaczone CW (zgodnie ze wskazówkami zegara) czyli prawe posiadają nakrętki z prawym gwintem. Po włączeniu silnika nakrętka ładnie się odkręca zamiast dokręcać ... ach ci Chińczycy, wszystko na odwrót
Jest dobrze. Silnik CW kręci się w prawo ale wtedy gry patrzysz "zza niego". Gdy kręci się w prawo gdy patrzysz na jego przód to znaczy że jest połączony odwrotnie
maciex93 pisze:Budujesz hexę a kupiłeś tylko 6 silników, pierwszy błąd, ja do quada kupiłem 5szt, zawsze ten 1 będzie na zapas. Made in china więc poprawka musi być
Otóż to, także wziąłem jeden więcej po przeczytaniu komentarzy na BG. Na szczęście wszystkie są ok.