Strona 125 z 198

: środa 29 paź 2014, 18:20
autor: Zbychur
Ja do specjalistów chodzę przeważnie, prywatnie, żeby nie czekać. Za każdym razem jednak domagam się paragonu, lub rachunku, wtedy mniej kombinują z podwójnym pobieraniem pieniędzy, od pacjenta i z funduszu, bo potem szybko kończą się punkty i robią się kolejki.

: środa 29 paź 2014, 18:48
autor: skaktus
Dobrze że na badanie krwi nie muszę czekać tylko z marszu będę miał zrobione. Zaczęło się od "chyba pęcherzyka żółciowego". Okazuje się że jest zupełnie inaczej...

: czwartek 30 paź 2014, 20:52
autor: zedart
Kot spędził dwie noce u weterynarza... £190, lodówka padła ostatniej nocy... kolejne £200, motocykl czeka na nowe cewki zapłonowe i znowu £££. Mam nadzieję, że nowy miesiąc będzie lepszy.

: piątek 31 paź 2014, 12:42
autor: septius
Kota szkoda, £ też ... ale pomyśl - masz motocykl !

: piątek 31 paź 2014, 14:35
autor: fotorondo
septius, a lodówka ?? :|

: piątek 31 paź 2014, 14:57
autor: Fluxor
Tylko kociarze wiedzą, że ważniejszy od lodówki jest kot.

: piątek 31 paź 2014, 15:34
autor: fotorondo
Fluxor, może ty masz racje :mrgreen:

: piątek 31 paź 2014, 18:08
autor: skaktus
Byłem dziś u specjalisty. Dodatkowe USG i skierowania na kolejne badania. Czeka mnie kolonoskopia, tomograf + badanie krwi na obecność markerów. Wszystkie plany wzięło w 4 litery :/

: piątek 31 paź 2014, 19:14
autor: Veldrinn
skaktus, plus tego jest taki, że trafiłeś na dobrego lekarza, który do razu robi kompleks badań aby wykluczyć najpoważniejsze możliwości (a łagodniejsze mogą poczekać), a nie takiego co to mówi " paaaaanie, pewnie żeś się pan owpierniczał smalcu i teraz pęcherzyk/wątroba/śledziona dokazuje. Weź pan terpichol i przejdzie."
Co nie zmienia faktu, że powinieneś dostać skierowanie do szpitala/zakładu specjalistycznego i tam w ciągu 1-2 dni mieć zrobione wszystkie badania na NFZ. No, ale wróćmy do rzeczywistości :wink:
Zdrówka życzę!

: sobota 01 lis 2014, 15:08
autor: maciex93
Chciałem nadać paczkę przez paczkomaty, wygenerowałem etykietę w czwartek, wszystko przygotowałem, miałem nadać wczoraj, ale tak mi przyszło do głowy że i tak przez weekend nikt jej z paczkomatu nie wyjmie to po co ma marznąć... Dziś dostaję wiadomość że etykieta straciła ważność i możliwość wysłania przepada razem z kasą... :evil:

: sobota 01 lis 2014, 15:13
autor: arekm

: sobota 01 lis 2014, 21:10
autor: marmez
Zwracają zwracają. Ja kiedyś złe etykiety porobiłem (bez zaznaczenia, że nadawanie w paczkomacie - to gdy jeszcze stare głupie formularze mieli) to bez problemu kasę zwracają po kilku dniach, tzn. do wykorzystania później.

[ Dodano: 1 Listopad 2014, 21:11 ]
Ja do nich po prostu zadzwoniłem pogadałem i tyle, choć chyba trzeba powisieć na słuchawce na konsultanta, to pewno szybciej napisać. Kasę oddają dopiero po ok. tygodniu.

: sobota 01 lis 2014, 21:12
autor: maciex93
No tylko co ja mam napisać w reklamacji, że zimno na dworze i nie chciałem żeby paczka z latarkami leżała? ;)

: sobota 01 lis 2014, 21:39
autor: marmez
Prosisz o zwrot pieniędzy, bo zrobiłeś błąd w etykiecie i musisz nową zamówić.

: sobota 01 lis 2014, 21:39
autor: madkeinam
Napisz tak jak się zawsze pisało prośbę do dziekana o przedłużenie sesji "Prośbę swą motywuję ciężką sytuacją rodzinna i uciążliwymi dojazdami" :-P