Dałem 250 bo na PLA miałem 230. Ale żadnych nitek, nie rozlane, ładniej jak na PLA. Potem puszczałem wydruk na 240 i też było dobrze. Następny pójdzie na 230 ale coś testowego bo podejrzewam że może być już słabo sklejone. Producent zaleca 220-260.
Przy 70 stopniach na stole i tych upałach zasilacz robi się gorący, strach to zostawiać bez nadzoru, ale kto by wysiedział 5 czy 6 godzin w tym hałasie
Dzięki za ten patent ze sprawdzeniem głowicy, zaraz się tym zajmę. To może być to bo zawsze mam o te 0.1mm na ściankę / 0.2 mm na wydruk wymiar za duży, wewnątrz i na zewnątrz, 80% flow sprawia że jest ok, ale jest tak jak piszesz, ścianki są słabo połączone z wypełnieniem, są przerwy.
Jeszcze w kwestii problemów z retrakcją (opóźnienie w podawaniu materiału po retrakcji skutkujące jego brakiem przez pierwsze milimetry ścianki) to wyczytałem że może głowica może być źle zmontowana i może być przestrzeń pomiędzy dyszą a kanałem prowadzącym filament, i może znajdować się tam powietrze które działa jak amortyzator i przez to te opóźnienia. Test: nagrzać extruder do normalnej temp roboczej, wyłączyć grzanie, i gdy temp spadnie do 100 stopni mocno pociągnąć za filament. To się nazywa cold pull czy jakoś tak, to co wyrwiemy będzie na końcu miało odlew wnętrza kanału i dyszy i będzie widać jak to w środku wygląda. Jeśli w ogóle nie da się wyrwać i pęknie, to znaczy że się robi korek - czyli jest pusta przestrzeń. To też zaraz sprawdzę
//edit
No to tak, próbowałem kilka razy ręcznie wyciskać z różnymi skutkami, ale przeważnie w najgrubszym miejscu o stałej grubości miałem 0.45mm więc to jest do przetestowania w kurze.
Potem próbowałem zrobić ten cały cold pull i tak zacząłem od 110 stopni. Ciągnąć przerwałem filament w pół, mało co półki nie zwaliłem nad drukarką. Myślę może PETG potrzebuje więcej. 130, 150, 170, 190, 240 nie idzie, zablokowany. Otóż korek jest, wlazł w teflon i się zaczopował, tyle że głupi zamiast wyłączyć chłodzenie kanału i go rozgrzać żeby to wyszło, to rozebrałem wszystko na części pierwsze. No ale dobrze, wyczyszczę i sprawdzę co jest grane.
Druga sprawa - nie wiem czy to przez ten durny eksperyment czy może tak było od nowości, ale teflon ma średnicę wewnętrzną 2.5mm bo takie wiertło wchodzi. Nie wiem czy to nie będzie rodziło problemów, czy się teraz nie będzie zapychało przy zbyt dużej retrakcji.
Trzecia sprawa - teflon był minimalnie za krótki, nie łączył się szczelnie z dyszą - spiłowałem lekko cały kanał i jest ok.
Skręciłem wszystko do kupy ale tak porządnie, bo ciągle mi filament górą nad grzałką wyciekał. Włączam. Nie działa silnik ekstrudera. Zamieniam wtyczki na płytce z innym silnikiem, kręci, więc silnik i przewód ok. Zamieniony silnik nie chodzi. Czasem dostaje prąd i trzyma pozycję, ale nie kręci. Musiał zdechnąć stepstick, ale jak? Zintegrowany, nie będę się bawił w wymianę. Tak więc czeka mnie upgrade całej płytki do czegoś lepszego z najlepiej z wymiennimi stepstickami i cichszymi niż te obecne dziady.
No to zachciało mi się grzebać
/edit2
Faktycznie głupek ze mnie
Okazało się że FW blokuje ruch silnika ekstrudera jeśli sam ekstruder nie jest nagrzany. Tak więc działa.
Problemy z retrakcją jak były tak są, może to przez ten luz na teflonie. Ale przecież ludzie drukują na 30cm bowdenie i tam też idzie jakoś to ustawić i działa, a u mnie zawsze z opóźnieniem.
W kurze wprowadziłem dyszę 0.45mm w ustawieniach drukarki co dało mi domyślnie wszystkie ścianki na 0.45mm. Zrobiłem kostkę testową. Ściany boczne trzymają wymiar bardzo ładnie, no w mordę jeża 20mm, pod warunkiem że nie mierzę na narożach. Rogi mi wychodzą takie odstające, jak mierzę po narożach to mam 20.20 a jak na środku ścianek to 20.00. Jak było na 0.4mm to naroża odstawały tylko minimalnie.
Nie wiem też czemu wysokość jest na 20.30. Ja wiem że pierwsza warstwa jest ustawiona na 0.3mm, ale to ja ustawiam odległość dyszy od stołu i ta jest ustawiona na 0.2 i to ma tutaj znaczenie, z resztą, to by dało 20.1.
Zjechałem z temperaturą z 240 do 220, warstwy są nadal dobrze sklejone. Jakość podobna, obydwie temperatury różnią się delikatnie ilością nitek, gładkością krawędzi, rozlewnością itd, myślę że trzeba wypośrodkować i drukować na 230.
Sprawdzałem też stół na 65 i zaczęło się odklejać więc musi zostać na 70.
Jeśli chodzi o twardość materiału to jest taki trochę twardy trochę miękki, po ściśnięciu nie strzela na wszystkie strony jak PLA, trochę się wgina, trochę pęka.
Tzn nie żebym narzekał, jak na taką drukarkę i na moje potrzeby to drukuje ładnie i dobrze. A krytyczne wymiary trzeba po prostu skompensować na etapie projektowania i uwzględnić te 0.2-0.3mm.