www.swiatelka.pl

PawelG. pisze:Ma ktoś może taką ostrzałkę jak w linku poniżej?
http://nozownicza.pl/pl/p/Taidea-Ostrza ... roclaw/542

Mam ostrzałkę z linku wyżej, niestety nie nadaje się od ostrzenia sanrenmu 710, kołek noża nie przechodzi nad tymi "blokami" gdzie znajdują się pręty do ostrzenia przez co 2 cm noża nie są ostrzone, mam nadzieje że rozumiesz co mam na myśli
Ale za to ostrzałka bardzo dobrze sobie radzi w kuchni, rodzice używają i są zadowoleni

Czyli Lansky się tu lepiej sprawdzi?

Wydaje mi się że tak, ale zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem będzie zakup diamentów z Lidla, z tym że aktualnie nie są dostępne - trzeba czekać.
Nóż w tym czasie można awaryjnie ostrzyć na kubku ceramicznym

Ciekawe czy można gdzieś zmierzyć ile HRC ma ostrze Widziałem gdzieś filmik z nożem o tak twardym ostrzu że mógł porysować szkło

Wojto pisze:Ciekawe czy można gdzieś zmierzyć ile HRC ma ostrze Widziałem gdzieś filmik z nożem o tak twardym ostrzu że mógł porysować szkło

Tyle, że taka wysoko hartowana stal będzie też tak jak szkło krucha, stal ostrza noża powinna być na tyle twarda by się to ostrze wolno tępiło, ale zarazem tak elastyczna by nie pękała łatwo przy działaniu niewielkich sił zginających, musi być zachowany odpowiedni kompromis między tymi dwiema właściwościami.
Dlatego też np. noże ceramiczne, bardzo twarde i ostre, ale kruche nie cieszą się zbytnim powodzeniem.


___

Do Wojto:
Pomiar twardości ostrza to nie problem, na każdej uczelni technicznej gdzie są pracownie mechaniczne maja urządzenia do takiego pomiaru, ale polega on (z tego co pamiętam) na wciskaniu kulki z materiału o określonej twardości i z określoną siłą i pomiarze wielkości zagłębienia jakie powstanie.
Więc mogłby się okazać że nożyk zostałby poświęcony w imię nauki

Ps.
Skuszony tym wątkiem zakupiłem sanrenmu 710, całkiem zgrabna mała zabaweczka. Mam kilka hiszpańskich noży myśliwskich, ale żaden nje był tak ostry. No i właśnie ciekawe jak z twardością tej stali, bo te hiszpany (muela) mają bardzo twardą stal i cieżko je się ostrzy, coś za coś, po naostrzeniu są nie do zdarcia.

Zgadza się, na tym własnie polega takie badanie. Sami niedawno robiliśmy takie na laboratoriach. Z tego co wiem to taka maszynka to straszniee droga sprawa jest

Stal w tanich, chińskich nożykach typu Sanrenmu 710 jest dosyć pośledniej jakości (dla statystycznego Kowalskiego będzie zadowalająca), sednem jest tu obróbka cieplna takiej stali, a ten proces technologiczny u Chińczyków zasadniczo kuleje i co najgorsze jest mało powtarzalny, zatem 710-tka z jednej partii może być zahartowana wysoko, a druga z innej może już być miękką "gównoliną", która tępi się od patrzenia. Tutaj mamy loterię.
Jednak 710 to fajny nożyk w dobrej cenie, sam mam na stanie kilka sztuk:


Zgrubnego pomiaru twardości stali można też dokonać w warunkach domowych specjalnymi pilniczkami.

___

Twardościomierz używany można kupić za około 2000 zł.
Warto wiedzieć, że są różne rodzaje twardości i różne sposoby ich badania.
Badanie twardości można zrobić prawie na każdej uczelni techniczne i w większych firmach zajmujących się obróbką stali

Tą stal stosunkowo łatwo się ostrzy. Stosowana w tańszych seriach noży, za to lepiej się ostrzy i mniej wykrusza.
Edit:  
Vigo, ładne, fajne jest to że każdy inny. 

Mój sanrenmu jest takiej sobie twardości, wystarczy że zdejmę nim izolację z kilku przewodów i już czuć że nie jest tak ostry jak powinien, ostrze w pomidorka się już nie wtapia, na paznokciu też zaczyna się lekko ślizgać. Ostrzy się go szybko, wystarczy po 10-20 ruchów na zwykłej osełce i jest ostry. Ale i tak jest dużo twardszy od ganzo, ten to się tępi bardzo szybko, ostrze się z łatwością wgniata od byle czego. Oczywiście ganzo nie jest nożem do krojenia bułek, raczej do strugania w drewnie, i niestety średnio się przy tym sprawdza. Ale oczywiście przy tej cenie obydwa noże są bardzo ok

SYLAR pisze:

PawelG. pisze:Ma ktoś może taką ostrzałkę jak w linku poniżej?
http://nozownicza.pl/pl/p/Taidea-Ostrza ... roclaw/542

Mam ostrzałkę z linku wyżej, niestety nie nadaje się od ostrzenia sanrenmu 710, kołek noża nie przechodzi nad tymi "blokami" gdzie znajdują się pręty do ostrzenia przez co 2 cm noża nie są ostrzone, mam nadzieje że rozumiesz co mam na myśli
Ale za to ostrzałka bardzo dobrze sobie radzi w kuchni, rodzice używają i są zadowoleni

Mam obie i dokładnie tak jak napisał SYLAR nie da rady naostrzyć od samego początku noża. Mi bardziej się podoba z wyglądu Taidea, ale używam Lansky. Na plus Taidea - ma gumowe krawędzie i nie ślizga się po blacie.

Manekinen pisze:Mój sanrenmu jest takiej sobie twardości, wystarczy że zdejmę nim izolację z kilku przewodów i już czuć że nie jest tak ostry jak powinien

Ja się zastanawiam, po co polecacie takie g..wno....? Przeczytałem kilka stron wątku i wszędzie ten sanremu. Podejrzewam, że lepszy będzie najtańszy z victorinoxów.

GanzConrad pisze:

Manekinen pisze:Mój sanrenmu jest takiej sobie twardości, wystarczy że zdejmę nim izolację z kilku przewodów i już czuć że nie jest tak ostry jak powinien

Ja się zastanawiam, po co polecacie takie g..wno....? Przeczytałem kilka stron wątku i wszędzie ten sanremu. Podejrzewam, że lepszy będzie najtańszy z victorinoxów.

"Podejrzewasz" . To są całkiem niezłe noże. Zwłaszcza w kategorii "stosunek ceny do jakości".

Tak, podejrzewam. Nie dlatego, że nie znam jakości victorinoxa (bo tej jestem pewien), ale dlatego, że nigdy nie miałem w ręku sanremu.
w temacie 50pln np.:
https://www.google.pl/search?q=victorin ... 80&bih=935