Strona 119 z 198
: poniedziałek 22 wrz 2014, 19:32
autor: Zbychur
Kyle pisze:Tak się zastanawiam kto jest bardziej "ćwierć-inteligentny" ... ten podpity margines czy jego "laska".
Nie mam w modzie obrażania kobiet ale chyba laska, skoro zwiazała się z takim marginesem.
: poniedziałek 22 wrz 2014, 22:49
autor: PawelG.
Obraz 7 bez problemu można ściągnąć z oryginalnego źródła.
Niestety nie ma wersji polskiej, ale za to są to wersje z najnowszymi poprawkami od M$.
http://heidoc.net/joomla/technology-sci ... load-links
Ściągasz odpowiedni obraz English USA (najlepiej z najnowszymi poprawkami, czyli X17-5xxxx).
Wypalasz na czystej płycie i instalujesz wpisując swój kod.
Po zainstalowaniu uruchamiasz Vistalizator i możesz spolszczyć Windowsa.
http://www.froggie.sk/
UWAGA Nie ma znaczenia wersja językowa, czy liczba bitów, liczy się tylko rodzaj wersji (Home, Professional etc.).
Ja właśnie w ten sposób u siebie instalowałem system i nie ma z niczym problemów.
Wpisujesz swój kod i jeśli jest oryginalny, to bez problemu aktywujesz system w M$.
: czwartek 25 wrz 2014, 12:55
autor: fotorondo
Dziś w nocy, między 22 a 23 ukradli mi rower z klatki na gocławiu.
Ktokolwiek widział ktokolwiek wie......
Czarny LAZARO INTEGRAL V3
A wczoraj przyszły 2 nowe latarki.
: czwartek 25 wrz 2014, 12:58
autor: arekm
Czym zapięty?
: czwartek 25 wrz 2014, 13:42
autor: fotorondo
arekm pisze:Czym zapięty?
Niczym, rok stał. Ostatnie piętro.
[ Dodano: 25 Wrzesień 2014, 13:45 ]
A najśmieszniejsze jest to że na gwarancji nie wpisali nr ramy.
Pani na policji tylko kręciła nosem.
: czwartek 25 wrz 2014, 13:56
autor: tnt_gt
Sprwadź u sąsiada...
: czwartek 25 wrz 2014, 14:03
autor: fotorondo
tnt_gt pisze:Sprwadź u sąsiada...
Raczej małolaty w klatce nie mieszkają.
To 3 pietra raptem
: sobota 27 wrz 2014, 09:11
autor: Zbychur
fotorondo, Pewnie nie wiele Cię to pocieszy, ale mój dobry kolega stracił w czwartek ok. 23 kolarkę KOGA za prawie 5k (3 miesięczną). Podjechał na stację i jak wyszedł to roweru już nie było. Na monitoringu widać jak zaraz po jego wejściu do budynku, podjeżdża srebrny pickup ISUZU, gość wrzuca rower na pakę i spokojnie odjeżdża. Cała akcja, zaplanowana i zorganizowana, odbyła się z dala od dystrybutorów pod kompresorem. Do budynku stacji poszedł po pistolet do pompowania, bo ponoć spod kompresora zawsze kradną:neutral:, samochód miał wyłączone światła, więc trudno odczytać rejestrację jedynie markę było widać na tylnej burcie. Oprócz roweru poszła nawigacja jakaś teasi za prawie tysiąc i zestaw lampek wally tył i moja Convoy S4 ze skalpowanym XM-L2 na przodzie, którą właśnie sobie testował przed zakupem. Został na stacji prawie 30km od domu.
: sobota 27 wrz 2014, 10:54
autor: fotorondo
Najśmieszniejsze jest to ze dzień dwa wcześniej miałem proroczy sen, śniło mi się że w wszystkie 3 rowery z klatki zniknęły. W dniu kradzieży byłem w różnych sklepikach i zapinałem rower nawet na 30 sekund, bo ile mi zajęło kupno 2 rurkowych bezpieczników, czy szczotek do silnika w specjalistycznym sklepie. Bike'a zapinałem za każdym razem.
Ale w domu
?
A dziadek zawsze mówił, po co się uczyć na własnych błędach, taniej, lepiej, mniej boli nauka na cudzych błędach.
Zbychur, wcale mnie nie pocieszyłeś, nawet troszeczkę.
Mam nadzieje ze koleś miał nr ramy i nawigacji, bo ja przez rok nawet do gwarancji nie zajrzałem, a jak zajrzałem to się okazało ze w miejscu gdzie powinien być przez sprzedawce wpisany nr ramy nie ma nic, tylko data sprzedaży i paragon.
Pani na policji tylko pokręciła nosem.
: sobota 27 wrz 2014, 11:02
autor: Zbychur
fotorondo pisze:Mam nadzieje ze koleś miał nr ramy i nawigacji
Prędzej nawigacji, bo rower na zamówienie składał mu jakiś serwismen w Niemczech, na cudaczonych podzespołach więc nie wiem jak to tam wyglądało dokładnie. W każdym razie taki rower jest nie do kupienia w sklepie, bo to jednostkowa robota składana na zamówienie. Normalnie to koszt czegoś takiego to podobno mocno przekracza 3000 euro ale że ma się kuzyna w serwisie jakiejś grupy kolarskiej to można za 30% ceny mieć. (5 tyś zł to 30% ceny, wariactwo
)
: sobota 27 wrz 2014, 12:06
autor: fotorondo
Ja wiem czy wariactwo
Patrzę sobie na ceny to są rowery z karbonowymi ramami.
Polski producent, nie wiem czy ramy, ale przynajmniej składane u nas, cena 25 tyś
Jak ktoś naprawdę używa i pozna różnice to kupuje, kiedyś starczały mi lampki na rower za 20 zł w komplecie z tylną
Teraz jak kupie rower to chyba na tarczach i na hydraulice.
Może mi powiecie jaka jest różnica w tarczach na hydraulice i na tarczach na linkach
: sobota 27 wrz 2014, 12:14
autor: Zbychur
fotorondo pisze:Może mi powiecie jaka jest różnica w tarczach na hydraulice i na tarczach na linkach
Hydraulika nie wymaga precyzyjnego ustawienia szczęk, sama się reguluje, przy lince jak jest źle ustawiony hamulec, będzie wyginał tarczę. Hydraulika pozwala na bardziej precyzyjne użycie siły hamowania, linka ma bardziej agresywne ściskanie szczęk i przy przednim hamulcu trzeba uważać. Wszystko jest do opanowania, ale na hydraulice jest łatwiej.
: sobota 27 wrz 2014, 12:49
autor: ElSor
fotorondo pisze:Może mi powiecie jaka jest różnica w tarczach na hydraulice i na tarczach na linkach
Mogę różnice odnieść porównując Avid BB7 vs Shimano BR395, obie na tarczach 180. Przy normalnej jeździe siła hamowania podobna ale mocniej trzeba wcisnąć manetkę z mechanicznym - sprawia to takie wrażenie, jakby hydrauliki hamowały a mechaniki spowalniały. Zablokować koło ciężko jest jednak w obu na asfalcie. Hydrauliczny da się lepiej wyczuć i przyjemniej się nim operuje. Tył hydrauliczny (160mm) jest wg mnie za mocny - pierwszy kontakt to blokada tylnego koła (wcześniej jeździłem z v-brake na tyle). Dodam, że wielu uważa, że BB7 to jeden z najlepszych mechaników na tarczę ... mimo tego wolę najtańsze hydrauliki Shimano.
: sobota 27 wrz 2014, 19:03
autor: bulwa11
25k zł za rower to sporo ale daleko do wariactwa według mnie. Oczywiście zakładając, że ktoś taki rower rzeczywiście będzie użytkował w odpowiedni sposób i wykorzysta wszystko za co zapłacił. Tyczyć się to będzie pewnie głównie ludzi jeżdżących troszkę bardziej na poważnie, jakieś wyścigi, treningi. Wariactwem jest jak ktoś kupuje rower szosowy od zawodowej drużyny kolarskiej za 30k zł, po czym zakłada do niego pedały platformowe, błotniki i dzwonek. Nie wiem czy to 'urban legend' czy nie, ale słyszałem taką historię
Mi osobiście starczy taki za 12-14k, ale do niego droga kręta i wyboista niestety
To w sumie tak jak z lampkami. Znam wielu ludzi, którzy stukają się w czoło jak mówie im ile dałem za latarkę
Ze smutków, to troszkę jestem zawiedziony planem zajęć na ostatnim 4 roku studiów. Poniedziałek wolny, Wtorek cały zawalony, a potem środa, czwartek i piątek po jednych zajęciach. Jak by się tego nie dało zbić do kupy i zrobić 2-3 dni wolne
: czwartek 02 paź 2014, 13:07
autor: ElSor
FT zamiast włożyć do paczki latarkę (właściwie zestaw z aku i ładowarką), przysłali jakiś pokrowiec na drobne narzędzia czy coś takiego przypominające wyglądem
TO. A miała być recka, bo jeszcze żadnych opinii w necie o tej latarce nie widziałem.
Na domiar tego mają teraz wolne od pracy.