Strona 117 z 198

: niedziela 13 lip 2014, 10:20
autor: belushi
A ja się zastanawiam nad jeszcze jedną rzeczą. Znam temat, bo pracowałem kiedyś w firmie, co odblokowywała skutery (między innymi).
Do rzeczy:
Skuter odblokowany nie jest skuterem tylko motocyklem, ma przejść dodatkowe badania techniczne.
Jakby na miejscu zdarzenia miała pojawić się policja to miałbyś najbardziej przesmarkane. Jazda bez hamulca, odblokowanym skuterem. Przestaje działać OC (pojazd niezgodny z homologacją). Leżysz i kwiczysz.
To najgorszy możliwy scenariusz ale zdażyć się może.

B
PS. Tak, wiem, mało jest skuterów nie odblokowanych, ale to już wina rodziców (?)

: niedziela 13 lip 2014, 10:29
autor: arekm
OC działa zawsze - badania techniczne nie mają tu żadnego znaczenia.

Są pewne (ustawowo określone) przypadki kiedy OC działa ale TU może wystąpić z regressem do sprawcy jednak jazdy niesprawnym pojazdem czy zmodyfikowanym nie należy do tych przypadków.

: niedziela 13 lip 2014, 11:17
autor: Zbychur
belushi pisze: Przestaje działać OC (pojazd niezgodny z homologacją).
Według tej myśli założenie świateł dziennych bez homologacji do samochodu skutkuje tym samym? Przestaje działać OC? (pojazd nie zgodny z homologacją). Dziura w tłumniku, też jest nie zgodnością z homologacją. Nie jestem przekonany czy tak jest. Po za tym próba zarejestrowania skutera o powiększonej pojemności, np do 80cm, w wielu znanych mi przypadkach zakończyła się fiaskiem. Kilku znajomych próbowało, bez skutecznie. Wydział Komunikacji odsyłał do Stacji Kontroli niech oni podejmą decyzję, a Stacja Kontroli odsyłała do Wydziału Komunikacji. Finalnie nie wiem czy któremuś znajomemu udało się zarejestrować taki skuter. Jeśli chodzi o sprzęt, to 80% skuterów technicznie jest przystosowana na większe pojemności i osiągi, bo pod takie zostały zaprojektowane. Ograniczenia w postaci blokad zostały wprowadzone ze względu na przepisy. Prawo Jazdy kat. A mam w planach w tym roku, mimo iż ma wejść wspomniana ustawa o pojemności 125cm. Nie wiem w co zainwestuję jeszcze, ostatnimi czasy polubiłem jednoślady. Nie mam ciągotek do ścigaczy. Wolę sobie pykać 80km/h, zresztą polskie drogi zwłaszcza lokalne, w większości nie pozwalają na wiele więcej. Samochodem też tak jeżdżę i trzymam się raczej przepisów i prędkości nie przekraczam, na trasach po których się poruszam mimo iż można gdzie nie gdzie więcej to rzadko przekraczam setkę, więc nie potrzeba mi rakiety. Jestem zwolennikiem idei "5 minut później ale dojechać", jednak nie zawsze mamy wpływ na to co się stanie na drodze.

W nawiązaniu do sprawności hamulca, to straciłem go kilka kilometrów wcześniej, a nie będę wzywał lawety 5km przed domem, dojechać było trzeba.

Co do braku uprawnień do prowadzenia pojazdu to polecam zapoznać się z lekturą, jakie są kary jak złapią łebka po 18 roku życia na 1000cm pojemności. To jest śmieszne. Choć może się już coś zmieniło, nie śledziłem ostatnio, ale 500zł mandatu to kpina.

: niedziela 13 lip 2014, 12:28
autor: belushi
Zbychur, to nie światła dzienne, tylko wykładnia prawa.

"....silnik ma pojemność nie przekraczającą 50 cm3, jego moc to maksymalnie 4 kW, a prędkość maksymalna pojazdu wynosi nie więcej, niż 45 km/h"

W Twoim przypadku nie jest to skuter tylko motocykl a tym samym powinien mieć dużą tablice rejestracyjną a Ty odpowiednie uprawnienia.

Osobiście widziałem 125 rejestrowane na 50. Widziałem też w ogóle nie zarejestrowane. Wystarczy otworzyć allegro- jest tam tego w bród. Nie zmienia to postaci rzeczy, ze jakiś upierdliwy glina sprawdzi to kiedyś.

O hamulcu to tylko wspomniałem, bo wiem z własnego doświadczenia, że takie rzeczy się zdarzają, tyle tylko, że wtedy mam włączoną czerwona lampę w głowie i jadę myśląc za wszystkich, może dlatego jeszcze żyje :)

B

: niedziela 13 lip 2014, 12:29
autor: Uka
Przepisy juz się zmieniły, albo masz 2 lata doświadczenia na mniejszym motocyklu, albo masz 24 lata.
Co do OC, dostajesz zawsze jako poszkodowany. Jako sprawca, ubezpieczalnia może wystąpić o zwrot w wysokości szkody jeżeli Twoje auto budzi zastrzeżenia.

: niedziela 13 lip 2014, 12:32
autor: arekm
Nie jeśli "auto budzi zastrzeżenia" tylko jeśli jego stan się przyczynił do wypadku (co oczywiście ubezpieczalnie próbują naginać jak tylko się da). Przy czym jak pisałem - zgodnie z ustawą ubezpieczalnia nie ma do tego prawa. Ustawa jasno mówi kiedy może być regress w OC.

: niedziela 13 lip 2014, 12:43
autor: belushi
Uka pisze:Przepisy juz się zmieniły, albo masz 2 lata doświadczenia na mniejszym motocyklu, albo masz 24 lata.
Co do OC, dostajesz zawsze jako poszkodowany. Jako sprawca, ubezpieczalnia może wystąpić o zwrot w wysokości szkody jeżeli Twoje auto budzi zastrzeżenia.
Przepisy się zmieniły ?? Tzn ? Podaj przykłady. A lata doświadczenia na motocyklu mam więcej niż niektórzy tu piszący lat życia.

"Co do OC, dostajesz zawsze jako poszkodowany " - możesz jaśniej ??

"Jako sprawca, ubezpieczalnia może wystąpić o zwrot w wysokości szkody jeżeli Twoje auto budzi zastrzeżenia." - jako poszkodowany jadący pojazdem nie spełniającym warunków każdy ubezpieczyciel ma Cie w garści. W tym przypadku jedziesz MOTOCYKLEM, nie masz uprawnień na motocykl.

B

: niedziela 13 lip 2014, 12:45
autor: Zbychur
Oczywiście, że kontrole "antytuningowe" dojdą kiedyś do nas, na zachodzie juz od dawna są.

https://www.youtube.com/watch?v=emFwTJHfiKc

i ostrzeżenie dla rowerów elektrycznych, jest to póki co nowość ale też kiedyś to ktoś zacznie regulować i kontrolować.

https://www.youtube.com/watch?v=uVTAzSNILwE

: poniedziałek 14 lip 2014, 21:39
autor: joon
Dostałem telefon, "ponoć" w czasie dzisiejszego montażu klimatyzatora uszkodziłem 3 drewniane stopnie, koszt jednego to 500 zł, jutro dopiero będę znów na miejscu żeby to sprawdzić, mam nadzieję że to jakieś żarty lub próba naciągnięcia, nie stać mnie na naprawę za 1500 zł...

: poniedziałek 14 lip 2014, 21:44
autor: PawelG.
Za 500 zł, to chyba powlekane złotem.
Ktoś ewidentnie chce Cię naciągnąć.
W razie czego nie gódź się na zapłatę, tylko sam dokup stopnie.

: poniedziałek 14 lip 2014, 22:20
autor: joon
Dlatego jutro jadę tam z aparatem fotograficznym a cała rozmowa będzie nagrana dyktafonem. Co jak co, ale "cfaniaczkóf" już w życiu paru spotkałem, wiem jak z nimi postępować.

[ Dodano: 15 Lipiec 2014, 21:03 ]
Jednak ewidentnie widać uszczerbek na schodach, znajomy stolarz wycenił na podstawie zdjęć koszt naprawy na 250zł. Boli kieszeń :/

: wtorek 15 lip 2014, 21:05
autor: marmez
Spaliłem (spalił się?) odkurzacz Zelmer Wodnik Duo :cry: Żona sobie go wybrała, kupiła i byliśmy z niego bardzo zadowoleni. Żona alergiczna i z "niewodnym" odkurzaczem żyć nie mogła. Co prawda w przeciągu ostatniego miesiąca dwa razy były przypadki, że woda dostała się do wirnika (i filtra HEPA), ale po wysuszeniu działał. Dziś się znowu dostała i zaczął przerywać i śmierdzieć palonym silnikiem. Dziś się woda dostała, bo chciałem unowocześnić pranie kanapy i ściągałęm nim wodę i było by dobrze (chyba), gdyby ta woda się tak nie pieniła... Raz wylałem nadmiar, drugi raz nie zdążyłem :(

Teraz szukamy jakiejś dobrej używki z funkcją prania / wciągania wody, bo to jednak będzie dla nas dobra funkcja.

marmez

: wtorek 15 lip 2014, 21:42
autor: PawelG.
Może warto pomyśleć o wymianie silnika w obecnym i uszczelnieniu przecieków?

: wtorek 15 lip 2014, 21:45
autor: marmez
PawelG., myślę, ale wątpię, by się opłacało, jeżeli można taki odkurzacz za 200zł kupić. Przecieków nie ma, po prostu w niektórych (niezgodnych z instrukcją) sytuacjach odkurzacz wciąga wodę przez separator i filtr wstępny (np. przy przewróceniu się, albo gdy "jakieś dziecko" przekręci pokrętło kierunku dmuchania, no albo gdy się piana zrobi w zbiorniku).

No i naprawa dalej nie da możliwości prania kanapy, która niestety ma taki materiał, że będzie tego często wymagała.

: wtorek 15 lip 2014, 21:48
autor: joon
marmez, poszedł prawdopodobnie wirnik, zastanów się nad potencjalną naprawą, http://czesciagd.pl/zelmer-wirnik-aquar ... 06199.html a da się kupić jeszcze taniej ;)

Do wymiany dochodzą dwa łożyska po 4 zł, warunek musisz mieć ściągacz do łożysk- oprócz klimy zajmuję się serwisem agd ;)