: wtorek 17 cze 2014, 19:41
Zapomniałem, oczywiscie zero alkoholu.
...czyli forum miłośników światełek... ;-)
https://www.swiatelka.pl/
... ... jest chyba możliwepier pisze:Zapomniałem, oczywiscie zero alkoholu.
Jest jeszcze:studzin pisze:NŻW - nie żryj wcale.
ŻM- żryj mniej
Taka tam robota w kapitalistycznym świecie u prywaciarza.Wojto pisze:Zbychur, a co to za niewolnicza praca?
Właśnie chodzi o wolny piątek, ale nie w senesie że zamiast urlopu, tylko na poniedziałek robota musiała być gotowa. Po za tym mam taki charakter, że nie lubię zostawiać napoczętej i nie skończonej pracy (choć nie zawsze się to udaje). Druga sprawa, nie potrafię naciągać godzin, tzn. planuję sobie, że daną robotę rozłożę na całą szychtę, bo np nie ma nawału. Niestety w ferworze walki zapominam o tym i kończę przed śniadaniem, potem zaczynam następne zadanie i siedzę 10-12 godzin, żeby je skończyć. Zdarza się też , że mam coś pilnego do zrobienia, ale potem okazuje się, że wyskoczy coś pilniejszego i jeszcze coś na wczoraj. Według szybkich obliczeń szefa wystarczy na to godzina więc można mi to wepchnąć do zrobienia. W praniu jednak wychodzi, że faktycznie roboty jest godzina ale przygotówki zajmują 2 godziny i nagle patrzysz, a tu się ciemno zaczyna robić i chyba by trzeba do domu, ale jeszcze szybko to i tamto bo to moment i mamy 20.00. Ot cała filozofia.marmez pisze:żeby mieć wolny piątek, jeżeli to drugie to miło