Strona 12 z 20

: poniedziałek 01 mar 2010, 18:36
autor: lennin
Zobacz jakiegos datasheta od:

P.S. Chyba że nie o to chodzi :oops:

: poniedziałek 01 mar 2010, 18:47
autor: Pyra
Dzięki Panowie, już wiem co to jest i chyba wiem dlaczego się pali.
To pMOS pracujący w duecie z nMOSem jako półmostek w przetwornicy step-up/down. Steruje tym procesor, załączając i wyłączając je odpowiednio.
Myślę, że numer polega na tym, że procek otwiera pMOSa przy również otwartym nMOsie i robi się zwarcie napięcia zasilania przez cewkę, oba MOSy do masy. Pali sie pMOS ze względu na relatywnie słabsze parametry.
Teraz muszę coś podobnego poszukać lub w ostateczności kupić :evil:

Pozdrawiam

: poniedziałek 01 mar 2010, 18:51
autor: greg
Pyra pisze: Teraz muszę coś podobnego poszukać lub w ostateczności kupić :evil:
Farnell? ;)

: czwartek 04 mar 2010, 21:34
autor: Pyra
greg pisze:
Pyra pisze: Teraz muszę coś podobnego poszukać lub w ostateczności kupić :evil:
Farnell? ;)
Uschnę z tęsknoty ;)
Może coś znajdę na płytach głównych lub grafiki i dam na kabelkach

Dzięki

No cóż daleko mi do rycerza Jedi, więc ciężko było czekać na tranzystory z zakupu, przeryłem więc wszystkie dziury ponownie i znalazłem jedną sztukę IRF4905, lutownica w dłoń i..... no trochę inna obudowa, ale w końcu Polak sobie poradzi.
Obrazek
Wlutowałem więc skubańca w pozycji pionowej, no cóż na razie się obejdziemy bez obudowy ;) ale najważniejsze, że działa. Bramkę przylutowałem nie do pola przeznaczonego pod SO-8, ale do końca rezystora antyparazytowego 10Ω, gdyż nie chciałem, aby i tak już przegrzana ścieżka odpadła od płytki.
Obrazek
Podpiąłem na próbę 6xNiMh, częściowo naładowany, dla sprawdzenia :)

Pozdrawiam

: czwartek 04 mar 2010, 23:11
autor: greg
No, ładnie. Na przyszłość, takiego MOSFETa z kanałem P znajdziesz w ilości 2-4 sztuk na płytce z rozbiórki laptopowej baterii Li-Ion.

: czwartek 04 mar 2010, 23:38
autor: Fluxor
Ktory to, zaraz odloze sobie taka plytke w razie W.

: czwartek 04 mar 2010, 23:40
autor: greg
TPC81XX

XX - różne wartości, stanowią głównie o maksymalnym prądzie i rezystancji złącza, o ile pamiętam, im wyższa liczba, tym lepsze parametry

Producentem jest Toshiba.
B. popularne TPC8107, znacznie lepsze TPC8114. Można zawsze nalutować kilka "na kanapkę" :)

: piątek 05 mar 2010, 06:09
autor: Pyra
No niestety, dysponowałem tylko baterią NiMh bez elektroniki :sad:
Przegląd jednej karty grafiki i kilku płyt głównych oraz dwóch starych laptopów ujawnił tylko nMOSy.
A ten mi został jako zapas po regulatorze obrotów do samochodu R/c, który kiedyś robiłem, tyle, że nie leżał razem z elektroniką a z częściami do modeli.

Jak przyjdą zamienniki to wymienię.

Wczoraj rozważałem jeszcze założenie bezpiecznika 6,3A na kablu zasilania, ale będę musiał sprawdzić czy przy rozruchu wystarczy, bo do normalnej pracy powinien.

Pozdrawiam

: wtorek 16 mar 2010, 11:16
autor: m-blue
może ktoś mnie oświecić ad zamiennika mosfeta który mi wyparował: 4835B , ma 30V, 10A i rezystancje 0,018 oma.
Calineczka zaproponował zamiennik: SI4401DY, 40V, 10A i rez. 0,0155. ale jego nie mogę u mnie dostać, za to mają taki: IRF7416 , ma 30V, 10A ale rez. 0,02 i nie wiem, czy podpasuje:) więc będę wdzięczny za podpowiedź:)

: wtorek 16 mar 2010, 11:26
autor: Calineczka
m-blue, proponuję się czegoś nauczyć. otóż obejrzyj sobie noty apliakcyjne obu pod jeszcze jednym kątem, a mianowicie zobacz, czy oba włączają się przy tym samym napięciu bramki. Podpowiedź:
http://pdf1.alldatasheet.com/datasheet- ... 35BDY.html
str.2 obrazek prawy dolny róg. Resztę wydedukuj ;-)

: wtorek 16 mar 2010, 11:37
autor: m-blue
oo dobrze że JEstes:D już się edukuję:)

: środa 24 mar 2010, 11:02
autor: androot
Trochę źle rozwiązali sterowanie górnym i dolnym MOSFETem półmostka.
Zanim procek wystartuje i odpowiednio ustawi stany na pinach (wyłączy dolny mosfet) to załączają się obydwa i płynie prąd zwarcia. A jak duży zależy od ograniczenia prądowego. Ponieważ napięcie zasilania wtedy spada procesor (u mnie ATMEGA32) nie jest w stanie wystartować. Więc to taka loteria. Albo zaskoczy, albo nie.

Jak nie rozwiążecie tego problemu, to może okazać się, że w czasie ładowania, zabraknie prądu w domu, ładowarka nie włączy się i tranzystor pójdzie z dymem.

Ja rozwiązałem go poprzez dodanie 1 tranzystorka bipolarnego, 2 rezystorów i 1 kondensatora (w SMD). Wyłącza dolny MOSFET na kilka ms na czas startu procka.
Właściwie to jest on używany tylko przy pracy step-up (czyli jak napięcie ładowanego pakietu jest wyższe od zasilania).

Zwiększyłem rezystor w podświetleniu LCD do 100Ω i 7805 dużo mniej grzeje się.

Ten tranzystor co dotyka dolnej obudowy jest wykorzystywany jako aktywne obciążenie podczas rozładowywania. Konieczne jest przesmarowanie go białą pastą silikonową.
Mam zamiar dodać zworkę (dostępną na zewnątrz), która będzie dołączać dodatkowy rezystor do bocznika. Dzięki temu prąd rozładowywania będzie 2x większy. Trzeba to potem uwzględnić w odczytanej pojemności ogniwa.
Przy ładowaniu jest osobny bocznik.

W swojej montuję wentylator bo oryginalnie go nie miała.

Podeślę jakieś zdjęcia przeróbek niebawem :)

PS. Problem niedokładnego balansowania zlikwidowałem bez wymiany rezystorów. Do gniazda balancera na 6 ogniw podłączyć dokładny dzielnik z rezystorów 100 - 330Ω i zasilić skrajne rezystory 25,2V z wyjścia ładowarki. Będzie to udawało zbalansowane ogniwo 6S. Następnie użyć jednego z 2 trybów kalibracji.
Miałem poprzednio różnice 50-60mV. Obecnie mam ok. 10mV

Trzeba pamiętać, że tą kalibrację można przeprowadzić tylko raz!!


PS2. Porada z typu Tip&tricks z DX:

Nie wykorzystywany kabelek, który przyszedł z ładowarką przerobiłem na 2 klipsy z mosiądzu z naklejonymi magnesami neodymowymi.
Praktycznie koszyk na baterie jest zbędny, szczególnie przy ładowaniu 1 ogniwa :)

: środa 24 mar 2010, 11:32
autor: m-blue
PS. Problem niedokładnego balansowania zlikwidowałem bez wymiany rezystorów. Do gniazda balancera na 6 ogniw podłączyć dokładny dzielnik z rezystorów 100 - 330Ω i zasilić skrajne rezystory 25,2V z wyjścia ładowarki. Będzie to udawało zbalansowane ogniwo 6S. Następnie użyć jednego z 2 trybów kalibracji.
Miałem poprzednio różnice 50-60mV. Obecnie mam ok. 10mV

Trzeba pamiętać, że tą kalibrację można przeprowadzić tylko raz!!


Witam,
możesz sprecyzować co masz na myśli? Ja swojego jak sprawdzałem, miałem różnicę ok 0,3V - mierzone na kalibrowanym mierniku, ale zmieniałęm 2-3 razy wartość i chyba działa:)
Swoją drogą pytanie - może oczywiste, wpisując mu poprawkę +0,2V dodaje te wartość do otrzymanego pomiaru i wyświetlana jest już teoretycznie poprawna? dobrze rozumuję?

: środa 24 mar 2010, 12:55
autor: lennin
Następnie użyć jednego z 2 trybów kalibracji.


Powiedz jaki jest ten drugi sposob jestem bardzo ciekawy ;)

: środa 24 mar 2010, 13:53
autor: androot
Zamiast przycisku 2 i 4, wciskasz 1 i 3 :) ...i oczywiście włączasz zasilanie.
Jak nie podepniesz tego dzielnika do złącza balancera to wyskoczy error i nie skalibruje się - będzie można jeszcze raz użyć kalibracji.
Jeśli uzna, że napięcia na złączu są w miarę poprawne to skalibruje się na nich. I ta funkcja kalibracji nie będzie więcej dostępna! Prawdopodobnie do wyczyszczenia EEPROMu w ATMEGA32. Nie wiem tylko czy da się to zrobić bez przeprogramowywania flash'a. Bo jeśli nie to odpada.

Ta zwykła kalibracja polega na odejmowaniu lub dodawaniu do mierzonego napięcia wartości 0,01V. Z tego co mi się wydaje poprawka jest przeliczana i uwzględniana w każdym pomiarze.
Najlepiej przeprowadzić ją na wartości np. 12,6V (w pełni naładowane 3S).

Pozdrawiam