Dysk SSD czy HDD do starszego laptopa ? Co polecacie ?
Witam
skaktus - jak już wspomniano, przyspieszenie zanotujesz spore, przede wszystkim czas startu systemu i aplikacji, co wiąże się z bardzo małym czasem dostępu.
Pytanie, co Ty przechowujesz na laptopach, bo ja mam w starym laptopie 16GB z oprogramowaniem i podstawowymi danymi, do tego jest zewnętrzny 120GB i mam zajęte połowę
Poczytaj sobie o tych Intelach, bo coś mi świta, ze wypuścili jakąś kiepską serię...
Pozdrawiam
PS: W stacjonarnym mam 64GB SSD na system i programy, resztę trzymam na talerzowym. Czasem mnie denerwuje, że nie zdążę "wcelować" w coś pasku zadań, a tam już następna pozycja wskakuje
skaktus - jak już wspomniano, przyspieszenie zanotujesz spore, przede wszystkim czas startu systemu i aplikacji, co wiąże się z bardzo małym czasem dostępu.
Pytanie, co Ty przechowujesz na laptopach, bo ja mam w starym laptopie 16GB z oprogramowaniem i podstawowymi danymi, do tego jest zewnętrzny 120GB i mam zajęte połowę
Poczytaj sobie o tych Intelach, bo coś mi świta, ze wypuścili jakąś kiepską serię...
Pozdrawiam
PS: W stacjonarnym mam 64GB SSD na system i programy, resztę trzymam na talerzowym. Czasem mnie denerwuje, że nie zdążę "wcelować" w coś pasku zadań, a tam już następna pozycja wskakuje
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Ja do mojego leciwego już Della Inspiron13z (SATA2) wrzuciłem SSD 64GB i laptop dostał nowe życie. HDD natomiast umieściłem w kieszeni zamiast napędu optycznego.
Niestety słabym ogniwem w nim jest procesor Intel U7300, który nie grzeszy wydajnością. Ale przeznaczeniem mojego maleństwa jest towarzyszenie mi gdy gdzieś jadę i potrzebuję dostępu do kompa.
W stacjonarnym komputerze mam na system 64GB SSD i drugi SSD 128GB na podstawowe dane, do których częściej potrzebuję dostęp. Reszta jest przechowywana na dysku zewnętrznym.
Niestety słabym ogniwem w nim jest procesor Intel U7300, który nie grzeszy wydajnością. Ale przeznaczeniem mojego maleństwa jest towarzyszenie mi gdy gdzieś jadę i potrzebuję dostępu do kompa.
W stacjonarnym komputerze mam na system 64GB SSD i drugi SSD 128GB na podstawowe dane, do których częściej potrzebuję dostęp. Reszta jest przechowywana na dysku zewnętrznym.
zed-art.co.uk
Kupiłem 2 lata temu praktycznie topowego laptopa (i7, 6GB, 2x500GB, 17" fullHD...). Zaraz po zakupie zmieniłem 1 dysk na SSD (60GB OCZ) różnica jak dla mnie ogromna, samo ładowanie systemu spadlo z 1:05 do 0:28. Zaraz po załadowaniu systemu odpalam jednocześnie FF, outlooka, GG i wszystko mam po ok 3 sek odpalone (dodam, że w FF ok 15 zakładek na raz mam włączone) po tych 2 latach czuję, że to już jest powoli
skaktus,
prędkość teoretyczna (kontrolera) to nie prędkość odczytu. Szczególnie, że ten parametr stawia się obok prędkości zapisu (która to w SSD jakaś super genialna nie jest), ale masz rację. Wprowadziłem w błąd
prędkość odczytu jest stosunkowo niewiele większa w stosunku do I/O (HDD - kilkadziesiąt/kilkaset SDD- tysiące) i czasu wyszukiwania oraz dostępu.
prędkość teoretyczna (kontrolera) to nie prędkość odczytu. Szczególnie, że ten parametr stawia się obok prędkości zapisu (która to w SSD jakaś super genialna nie jest), ale masz rację. Wprowadziłem w błąd
prędkość odczytu jest stosunkowo niewiele większa w stosunku do I/O (HDD - kilkadziesiąt/kilkaset SDD- tysiące) i czasu wyszukiwania oraz dostępu.
ElSor, to jest możliwe. Niektóre dyski (kontrolery w SSD) miały/mają takiego babola że po przekroczeniu zajętości dysku w 50% po prostu zwalniają. Logika dysku po prostu jest tak zrobiona żeby nie zapisywać w uprzednio skasowanym miejscu nowych danych lecz w nowych sektorach dysku. Ma to przedłużyć jego żywotność (żywotność liczy się w ilości zapisów na dysku). W momencie jak zostanie przekroczona magiczna połowa dysku logika dysku sobie nie radzi i dysk zwalnia. Zobacz jak jest u ciebie oraz poczytaj czy kontroler na twoim dysku nie jest tym "wadliwym".
Jednak zdecydowałem się na SSD, teraz tylko coś znaleźć co będzie sensowne i w miarę tanie.
Dodatkowy bajer mam taki, że oba lapki to modele 17 cali a w każdym są...2 kieszenie na dyski...W tym wypadku planuję w jedną kieszeń dać SSD a do drugiej stary dysk jako magazyn danych.
Od wczoraj szukam na jakich chipsetach opiera się Fujitsu 6460 oraz Asus M70VR - na 99% stron pisze że na tym samym chipsecie a to niestety nie prawda bo w Asusie mam aktualnie C2D P7350 a tego procka nie obsługuje 6460...
Uogólniając do 6460 aktualnie zamiast C2D T5250 wpadnie T8300, 4 GB RAMu 800MHz i SSD 120 GB + 320 - 500 GB 7200 16 MB RAM. Mam nadzieje że to nieco przyspieszy ten komputer, który co jak co, w momencie zakupu był jedną z najmocniejszych maszyn w swojej klasie...ale kiedy to było...
Znalazłem też info na jakich chipsetach pracują komputery:
1.Fujitsu 6460 na PM965
2.Asus M70Vr na PM45
Może ktoś z was ma lapka na takim chipsecie z SSD ?
Dodatkowy bajer mam taki, że oba lapki to modele 17 cali a w każdym są...2 kieszenie na dyski...W tym wypadku planuję w jedną kieszeń dać SSD a do drugiej stary dysk jako magazyn danych.
Od wczoraj szukam na jakich chipsetach opiera się Fujitsu 6460 oraz Asus M70VR - na 99% stron pisze że na tym samym chipsecie a to niestety nie prawda bo w Asusie mam aktualnie C2D P7350 a tego procka nie obsługuje 6460...
Uogólniając do 6460 aktualnie zamiast C2D T5250 wpadnie T8300, 4 GB RAMu 800MHz i SSD 120 GB + 320 - 500 GB 7200 16 MB RAM. Mam nadzieje że to nieco przyspieszy ten komputer, który co jak co, w momencie zakupu był jedną z najmocniejszych maszyn w swojej klasie...ale kiedy to było...
Znalazłem też info na jakich chipsetach pracują komputery:
1.Fujitsu 6460 na PM965
2.Asus M70Vr na PM45
Może ktoś z was ma lapka na takim chipsecie z SSD ?
ILPT
skaktus, ja niedawno wymieniłem lapka (DELL 7720 i7) 17" z dwoma kieszeniami na dysk (jedna obsadzona firmowo dyskiem 1000GB 5200RPM). Z tego co orientowałem się jakiś miesiąc temu, moim zdaniem opłacalnym cenowo wzg. wydajności jest 128GB OCZ Vertex 4 (cena powyżej 400zł). Niestety przeraża mnie troszkę fakt przenoszenia systemu Win7 64bit (nie ma nośnika jest tylko partycja recovery). Ktoś może przerabiał ten temat?
Sometimes darkness can show you the light
To nie jest babol, tylko specyfika kostek pamięci. Każdych, tyle że w tych nowszych jest to mniej zauważalne.kisi pisze:Niektóre dyski (kontrolery w SSD) miały/mają takiego babola że po przekroczeniu zajętości dysku w 50% po prostu zwalniają.
Dopóki dysk jest nowy (pusty), aby coś zapisać wystarczy to po prostu zapisać. Jak brakuje pustego miejsca i trzeba użyć obszaru gdzie wcześniej było coś zapisane, przed zapisem trzeba skasować poprzednią wartość i dopiero wpisać nową, co znacznie wydłuża zapis. Nie da się zrobić czyszczenia i zapisu w jednym przebiegu, tak jak w HDD.
Ale jak nie masz nośnika to pewnie masz funkcję nagrania partycji recovery na DVD.Bocian pisze:Niestety przeraża mnie troszkę fakt przenoszenia systemu Win7 64bit (nie ma nośnika jest tylko partycja recovery). Ktoś może przerabiał ten temat?
Przenieść można, ale radzą aby na dysku SSD instalować świeży system.
Wiąże się to z tym że podczas instalacji instalator konfiguruje i instaluje pewne elementy (jakie tego, nie wiem).
Po samym przeniesieniu systemu, cała konfiguracja może pracować nie efektywnie albo/lub powodować rożne błędy/problemy (ale nie jest to regułą, zawsze można spróbować).
Często bywa tak że ludzie mają ustawione w BIOS tryb IDE, zamiast AHCI. Polecany jest tryb AHCI (najlepsza wydajność, i inne dodatkowe opcje), ale w przypadku jakiś problemów można wybrać tryb IDE. Dodatkowo przyczyną bluescreenów, albo brak możliwości uruchomienia systemu jest przełączenie trybów z IDE na AHCI, gdy system był zainstalowany w trybie IDE. Rozwiązanie do znalezienia w necie.
Kolejna sprawa do sterowniki kontrolera dysku, standardowo na 99,99% system wrzuci "swoje" sterowniki - coś w stylu Standardowy kontroler ble ble ble........
Warto wtedy wrzucić sterownik dedykowany od producenta danego chipsetu/kontrolera.
tOmki wrzucałeś najnowszy firmware do tego Intela ? Generalnie ssd Intela razem z Crucialem to najmniej problemowe dyski.
Jak kolega marekwoj spowolnienie transferów jest zależne od zapełnienia komórek w układach flash.
skaktus ściagasz AIDA32 lub HWINFO , odpalasz i w zakładce "Motherboard" masz wyszczególnione elementy składowe - proca, most północny , południowy itd.
Jak kolega marekwoj spowolnienie transferów jest zależne od zapełnienia komórek w układach flash.
skaktus ściagasz AIDA32 lub HWINFO , odpalasz i w zakładce "Motherboard" masz wyszczególnione elementy składowe - proca, most północny , południowy itd.
elektroda.pl
skaktus SSD z SATA2 jest jeszcze sporo , generalnie to nie problem bo masa starszego sprzętu ma kontroler SATA2 .
Nie jest to mocne ograniczenie , SATA2 ma teoretycznie 3Gb/s co daje ok 360MB/s .
Trzeba że deklarowane przez producentów osiągi odczytu /zapisu na poziomie 500MB/s są osiągane wyłącznie w benchmarkach
Nie jest to mocne ograniczenie , SATA2 ma teoretycznie 3Gb/s co daje ok 360MB/s .
Trzeba że deklarowane przez producentów osiągi odczytu /zapisu na poziomie 500MB/s są osiągane wyłącznie w benchmarkach
elektroda.pl