Strona 2 z 3

: niedziela 27 sty 2013, 14:42
autor: tomeksz68
Witam
Najprostszą metodą usunięcia anodyzacji z aluminium jest sporządzenie roztworu chyba to wodorotlenek wapnia i...siup do kąpieli obudowę ;)
Wygląda to tak: Szklanka 250ml + dwie zakrętki KRETA. Tak dokładnie tego do przetykania rur. Dolewamy wody najlepiej ciepłej. Im więcej dosypiemy "krecika" tym szybciej zajdzie reakcja. pamiętajmy aby nie przesadzić. Według mnie max. trzy nakrętki na 250ml. Zanurzamy element z , którego chcemy usunąć anodyzację najlepiej ciągle mieszając całą zawartością. Jest oczywiście minus tej operacji, jeśli przeciągniemy w czasie kąpiel aluminium zmatowieje i będzie wyglądać jak po szkiełkowaniu. Uważajmy w tej zabawie bo po włożeniu aluminium do roztwory zaczyna ono się prawie gotować i znacznie wzrasta temperatura. Końcowa faza to płukanie w czystej wodzie i wymycie w roztworze mydła. W taki sposób usuwałem wielokrotnie anodyzację z elementów sprzętu RTV.
PS. Anodyzacja przechodzi w kolor rudy [rdzawy, miedziany] w przypadku długo trwałego działania promieni ultra fioletowych [słoneczne].

pozdrawiam Tomek

: niedziela 27 sty 2013, 14:54
autor: Krawiec.diy
Tylko trzeba uważać z roztworem bo wodorotlenek sodu ( główny składnik Kreta ) może dokonać więcej zniszczeń bo potrafi zrobic ładne wżery jeśli za długo jest w tej kąpieli, po wyciągnieciu z kąpieli w krecie faktycznie alu robi sie szare lub nawet czarne ( zależy od stopu ) ale po krótkiej kąpieli w kwasie azotowym mamy alu ładnie rozjaśnione ale też trzeba uważać na czas bo kwas azotowy tez wżera sie w materiał.

Aha i uważajcie na dolewanie ciepłej wody do kreta bo pamiętajcie że zachodzi reakcje i zaczyna wydzielać się duża ilość ciepła i jesli wlejemy za gorącą wode to roztwór zacznie wrzeć i może zacząć pryskać.

: niedziela 27 sty 2013, 15:18
autor: Saud
Pyra pisze: Tytuł tego filmiku, nie jest właściwy.
?? :mrgreen:

Wygrzewanie 110-120 C
http://www.finishing.com/0000-0199/062.shtml

Polecam poszukac "po Chomikach" :mrgreen: Stefan Sekowski Galwanotechnika Domowa
jest tam wspomniane o wygrzewaniu ...

Nieodwracalne uszkodzenie powoki + rozpad barwnika

Do usuniecia anody uzywam Con-Coil

: niedziela 27 sty 2013, 15:40
autor: Pyra
Witam
Saud pisze:
Pyra pisze: Tytuł tego filmiku, nie jest właściwy.
?? :mrgreen:

Nieodwracalne uszkodzenie powoki + rozpad barwnika
No właśnie, a nie "usunięcie anodyzacji"... ;)

Pozdrawiam

: niedziela 27 sty 2013, 15:50
autor: Vigo
Pyra pisze:Witam
Tytuł tego filmiku, nie jest właściwy. Anodyzacja jest procesem wytworzenia na powierzchni aluminium, warstwy tlenków. Warstwa ta jest początkowo porowata, w rozmiarze mikro. Te mikro szczeliny wykorzystuje się do wprowadzenia, w przezroczystą warstwę tlenku, barwnika. Potem wykonuje się proces zamykania porów.
O ile barwnik jest nieorganiczny (drogie rozwiązanie) to temperatura mu nic nie zrobi, jeśli zastosowano barwnik organiczny (dużo tańszy) to pod wpływem wysokiej temperatury, barwnik może zmienić barwę, lub nawet wypalić się z mikro szczelin.

Pozdrawiam
Pyra, dzięki za wyjaśnienie, bo też mi to coś nie bardzo pasowało, aby samo wyprażenie usuwało oksydę, ona po prostu się odbarwia/przebarwia i tyle.
Poddanie działaniu odpowiedniej temperatury usuwa/zmienia barwnik, a nie powłokę.


___

: niedziela 27 sty 2013, 15:52
autor: greg
Wg opisu następuje zniszczenie powłoki z powodu dużej różnicy w rozszerzalności cieplnej metalu i tlenku.

: niedziela 27 sty 2013, 15:52
autor: adek19
Witam,
ale to wygrzewanie w piekarniku to chyba nie ma nic wspólnego ze zdjęciem powłoki (farby) ani usunięciem anodyzacji?

: niedziela 27 sty 2013, 16:05
autor: Pyra
Witam
greg pisze:Wg opisu następuje zniszczenie powłoki z powodu dużej różnicy w rozszerzalności cieplnej metalu i tlenku.
Owszem, zniszczenie integralności powłoki, a nie jej usunięcie... powłoka pęka i się rozszczelnia.

Pozdrawiam

: niedziela 27 sty 2013, 21:31
autor: ElSor
Właśnie jestem świeżo po przypalaniu chińskiej czarnej latarki (aurora sh0030). Gdy grzejemy tylko chwilę to kolor otrzymujemy miedziany, jeśli dłużej to złoty.
Środkowa część przypalana tylko chwilę (gdy zauważyłem zmianę barwy to przestałem, lewa część nieco dłużej a prawa znacznie dłużej.
Obrazek

: niedziela 27 sty 2013, 21:35
autor: adek19
ElSor, a możesz jaśniej, czym przypalałeś jak długo?

: niedziela 27 sty 2013, 21:44
autor: ElSor
Zwykły palnik na kartridże turystyczne z propan-butanem z castoramy. Czas grzania ok 30-40 sek na raczej słabym ogniu. Myślę, że zwykła kuchenka gazowa da dokładnie ten sam efekt.
Dodam też, że nieco agresywniej potraktowałem te 2 jaśniejsze kawałki i zrobiły się ciemniejsze (znów bliżej im do miedzi).

: poniedziałek 28 sty 2013, 07:49
autor: skaktus
Takie pieczenie nie wpłynie przypadkiem na jakość powłoki - nie będzie bardziej krucha i mniej odporna.

: poniedziałek 28 sty 2013, 09:36
autor: ElSor
Przeprowadziłem taki mały test - jak dla mnie bez zauważalnych zmian, próbki anodyzacji koloryzującej o grubości 25µm z 1dnej z polskich firm są tak samo twarde.

Takie małe porównanie otrzymanych barw z dostępnymi kolorami anodyzacji:
Obrazek

: poniedziałek 28 sty 2013, 16:06
autor: Rysiu.
To i ja upiekłem sobie, co prawda nie jest to latarka ale efekt jest naprawdę fajny.
Trzy minuty nad słabym ogniem z kuchenki gazowej i mam kolor złoty.

Na żywo wygląda to o wiele lepiej i jest bardziej złote.

Obrazek

: czwartek 31 sty 2013, 15:06
autor: Jacek318
Latarka upieczona na "miedziany" kolor w 250 stopniach C. przez około 20 minut.
Na początku piekarnik ustawiłem na 200 stopni ale nie widziałem efektów, więc podkręciłem na max.

Obrazek
Obrazek