ładne toto, ale Fenix z fakturą VAT z krajowego sklepu i gwarancją z tegoż sklepu oraz bardziej kompaktowymi wymiarami i wagą! chyba bardziej mimo sporo wyższej ceny mi odpowiada. 2600 lumenów w razie potrzeby wystarczy na wszystko, a niech ta BTU kopsnie 4h ciągłego świecenia 1100 lumków na jednym zestawie 4x18650
Te trzy paluchy muszą w BTU szybko tracić power w trybie high - 2000 lumenów. Turbo przez 180 sec. i spada na high. Nie dziwne, grzać to się musi straszliwie, a powera z aku na długo by nie wystarczyło
Mimo to piękniusia maczuga i popatrz na jej słuszną wagę, 1200 gramów bez baterii! To ponad 2x tyle co Fenix. Waga załadowanego Fenixa jak dla mnie ideał (tyle co GLOCK19 z pełnym magazynkiem) przy tych fantastycznych parametrach. Dodając 3 akum. do BTU będziemy już bliżej 1,5kg z ową maczugą niż 1kg, więc raczej ciut dużo jak na długie spacery w czarną noc. Mimo to chętnie jak ktoś ma BTU, mogę się kiedyś spotkać na małe porównanko-testowanko
A i jeszcze tryby świecenia (które w TK75 są znacznie lepiej rozplanowane):
turbo – 2600 lumenów* (1,15 godziny)
wysoki – 1100 lumenów* (4,0 godziny)
średni – 400 lumenów* (12 godzin)
niski – 18 lumenów* (200 godzin)
*to na oryginalnych ogniwach Fenix 2600mAh. Na Panasonicach 3350mAh, które zamówiłem myślę, że conajmniej o pół godzinki wydłużę tryb 1100lumenów.
Głupi nie jestem, a w momencie negocjowania ceny owe gratisy nie istniały była sama latarka za 899zł. Postawiłem na jeden bardzo wydajny zestaw aku. Mi właśnie zależy na kompromisie w słupie światła. Nie chcę throwera i ciemności dookoła, ale też nie chcę mocnego floodera czyli tego co daje TM11 bez wyraźnego dalekiego spotu. Zobaczymy jak ten kompromis, który w TK75 chyba osiągnięto wypadnie na żywo podczas prób. Pierwsze próby to ciemny jak nie wiem co garaż podziemny z szerokim na 5 metrów pasem testowym ciągnącym się przez około 70 metrów. Następne próby w plenerze.