Strona 2 z 3
: sobota 12 sty 2013, 18:50
autor: byLogitech
Tą latarkę ocenia na 4/5 ponieważ daje za mało światła.
: sobota 12 sty 2013, 18:56
autor: Pyra
Witam
byLogitech pisze:Tą latarkę ocenia na 4/5 ponieważ daje za mało światła.
Ja bym ją ocenił na 1/5, lub mniej bo nadaje się w zasadzie tylko do sygnalizacji położenia roweru a nie do oświetlenia drogi.
Biorąc pod uwagę to czym dysponujesz sądzę, że latarka na diodzie XR-E lub XPG będzie dla ciebie zupełnie wystarczająca, zasilanie, jak mniemam, to raczej AA, czy dopuszczasz LiIon, ale to już wiąże się z zakupem ogniw i ładowarki.
Pozdrawiam
: niedziela 13 sty 2013, 01:28
autor: ElSor
Za 15zł to można kupić kilka szt:
Ich zaletą jest cena niższa niż komplet baterii do nich oraz fakt, że świecą podobnie mocno, jak Twoja latarka za 15zł kupiona za 5zł a i tak przepłacona.
Sam uchwyt rowerowy do latarki średniej klasy kosztuje 10-15zł. Tylne światełko sygnalizacyjne podobnie.
Minimum (przy podstawowej wiedzy i umiejętnościach) to 10-15zł za LED XT-E + soczewka 4zł (ew lustro z jakiejś latarki) + "sterownik" z choćby kilku rezystorów + wyłącznik(przełącznik) + sprężynki + radiatorek/ kawałek blaszki aluminiowej (byle grubsza niż z puszki po coli) + jakaś obudowa na wszystko i po chwili grzebania można mieć wystarczające światełko na rower pozwalających na jazdę po drodze. Całkowicie po kosztach to zakup chińskiego LEDa 3W i soczewki dla niej + wspomniana reszta ale nic gotowego nikt nie sprzeda za 15zł (nawet Chińczycy nie złożą tego za darmo).
: niedziela 13 sty 2013, 11:05
autor: Tomeqp
Przy takim budżecie zastanowiłbym się nad zbudowaniem lampki na żarówce halogenowej 12V 35W z reflektorem o kącie świecenia 10 stopni. Koszt samej lampy znikomy, ale jeszcze trzeba jakiś akumulator 12V, które też drogie nie są. Wszystko zależy od Twoich umiejętności i ilości posiadanych rupieci, z których można coś zrobić. Jeśli jesteś w stanie wykombinować sobie akumulator AGM/żelowy 12V to rób halogen, jeśli musisz go kupować to przestaje się opłacać.
: niedziela 13 sty 2013, 11:58
autor: ptja
Co prawda światełko nie rowerowe, ale może się przyda:
http://ptja.wordpress.com/2011/05/03/moja-latarka-groza-wraz-z-dostepnoscia-komponentow-w-lodzi/
Reflektorki halogenowe 10 stopni wypatrzyłem tutaj:
http://www.apus.pl/produkt,572,Zarowki_halogenowe_DECOSTAR51S_STANDARD_12V_GU5_3_Osram.htm, a akumulator 12V 7,2Ah kupiłem na allegro za niecałe 30 zł (przy żarówce 35W powinien zapewnić prawie 2,5h świecenia).
: niedziela 13 sty 2013, 16:48
autor: marcus
ewentualnie można z przodu przyczepić do środka włożyć odbłyśnik/folie aluminiową i będzie podobna ilość światła a jaki szyk
: niedziela 13 sty 2013, 21:30
autor: byLogitech
: niedziela 13 sty 2013, 21:33
autor: MaciekB
Człowieku ile razy można Ci powtarzać to samo?
A może zacznijmy od tego czy Ty w ogóle masz kartę rowerową?
: niedziela 13 sty 2013, 23:36
autor: TDK
Pyra pisze:Witam
Cytuję:
"Zgodnie z Art. 96a § 1 kodeksu wykroczeń „Kto, nie będąc do tego uprawnionym, posiada w pojeździe urządzenia stanowiące obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu, wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie, a także elementy oznakowania w postaci napisów, podlega karze grzywny.”
Samo posiadanie „koguta” wystarczy bowiem, aby złamać zakaz zawarty w art. 66 ust. 4 pkt 3 prawa o ruchu drogowym. Zakazuje on umieszczania w pojeździe lub na nim urządzeń stanowiących obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego, wysyłających sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnał dźwiękowy o zmiennym tonie. Zakaz dotyczy umieszczania takich urządzeń, a więc zostaje on już naruszony, gdy w pojeździe znajduje się takie urządzenie. Nie ma znaczenia, czy jest ono używane, czy nie."
Jak więc widzisz, samo posiadanie takich świateł jest zabronione, a co dopiero używanie. I nie chodzi tu o to, że nie będą błyskać, po prostu niebieskie światła są zarezerwowane dla pojazdów uprzywilejowanych.
Wykładnia tego przepisu powinna być inna. Opis czynu zabronionego zawiera alternatywę rozłączną (spójnik "albo"), a następnie jest spójnik "a także", oznaczający koniunkcję - domyślnie z którymś ze zdań wcześniejszej alternatywy rozłącznej. Tak więc logicznie nie wystarczy prawdziwość tylko jednego ze zdań alternatywy rozłącznej, by uznać, że wystąpił czyn zabroniony. Mało tego, nie wystarczy nawet prawdziwość obydwu zdań alternatywy rozłącznej. Konieczne jest w każdym wypadku wystąpienie "elementów oznakowania w postaci napisów". Z tego wynika, że można mieć koguta i w dodatku sygnał dźwiękowy, jeśli tylko nie ma napisów.
Być może ustawodawca miał inny zamiar, ale logiczna wykładnia przepisu jest jednoznaczna.
O niechlujstwie ustawodawcy świadczy też zupełnie nieuzasadnione zastosowanie alternatywy rozłącznej do świateł i sygnału dźwiękowego. Połączenie świateł i sygnału dźwiękowego w pojeździe nie jest czynem zabronionym nawet, gdyby w przepisie nie było mowy o elementach oznakowania w postaci napisów. Ustawodawca powinien był użyć alternatywy zwykłej (spójnik "lub"), tak jak to zrobił przy określeniu kolorów świateł.
: poniedziałek 14 sty 2013, 00:01
autor: Flora
TDK pisze:...
+1 za logikę i czytanie ze zrozumieniem
: poniedziałek 14 sty 2013, 01:09
autor: macgap90
I +500 do budżetu domowego jak przekonasz o tym policjanta , który Cie zatrzyma, a z dzisiajeszego tłumaczenia się Panom policjantom wiem że jest to trudne i jedyny działający argument to znajomość kogoś z komendy
.
: poniedziałek 14 sty 2013, 02:43
autor: TDK
Nie muszę przekonywać policjanta. Wystarczy odmówić przyjęcia mandatu, a wtedy wykładni przepisu będą musiały dokonać sądy. Nawet Sąd Najwyższy, jeśli będzie trzeba.
: poniedziałek 14 sty 2013, 07:35
autor: Pyra
Witam
TDK pisze:Nie muszę przekonywać policjanta. Wystarczy odmówić przyjęcia mandatu, a wtedy wykładni przepisu będą musiały dokonać sądy. Nawet Sąd Najwyższy, jeśli będzie trzeba.
Tylko, że nie dostaniesz mandatu (a może też) ale będziesz miał zatrzymany dowód rejestracyjny (jeśli posiadasz).
Co do interpretacji "a także"
związek wyrazów w funkcji spójnika
(1.1) spójnik używany do łączenia zdań lub jego części odnoszących się do tych samych przedmiotów, osób lub faktów związek wyrazów w funkcji spójnika
Z tego wynika, że spójnik może dotyczyć tylko części zdania rozdzielonej alternatywą "lub".
Dalej "albo" ma dwa znaczenia, jedno jest rozłączne i wykluczające, drugie niewykluczające i oba są językowo poprawne.
Niestety w takich przypadkach liczy się interpretacja sądu (chyba nie myślicie, że my tu pierwsi na forum podjęliśmy taką dyskusję) a tu można się zdziwić...
Sprawa wiec może się ciągnąć, a Ty cały czas bez dowodu...
Pozdrawiam
: czwartek 17 sty 2013, 20:05
autor: byLogitech
Witam.
Pytanie z innej beczki. Czy latarka z 60 lm to duzo?
: czwartek 17 sty 2013, 20:07
autor: bandit
60 lm na rower ? Bardzo mało, ewentualnie jako światełko sygnalizacyjne a nie do oświetlenia drogi.