: środa 28 lis 2012, 11:22
OMGturlogh pisze:Przestraszyłem się trochę tego żaru i włożyłem latarkę pod kran z zimną wodą.
...czyli forum miłośników światełek... ;-)
https://www.swiatelka.pl/
OMGturlogh pisze:Przestraszyłem się trochę tego żaru i włożyłem latarkę pod kran z zimną wodą.
No spoko ale ludzie jak na jednej jeżdźe to rzucają na mnie mięsem:)turlogh pisze:Mam tą latarkę i faktycznie na dołączonych aku świeciła góra 20 minut w trybie max.
Kupiłem na Allegro 2 aku samsunga z baterii laptopowych każda po 3000 pojemności i zapłaciłem 36 zł z przesyłką.
Test w temp. pokojowej wykazał działanie 70 minut w trybie max., a więc myślę, że nieźle jak na jedno ogniwo za taką cyfrę. Po ok. 20 minutach stania w bezruchu latarka mocno się nagrzała - mocno do tego stopnia, że nie dało się jej dotknąć nawet przy włączniku! Przestraszyłem się trochę tego żaru i włożyłem latarkę pod kran z zimną wodą.
Po tej przygodzie latarkę rozebrałem, obejrzałem i złożyłem. Na drugi dzień coś zaczęło szwankować, a mianowicie ciąglę świeciła bladym słabym światłem i przełączanie trybów nie działało dobrze. Winnym okazał się dziadowski chiński mikrowłącznik, który musiałem rozebrać na części pierwsze i jeszcze raz złożyć. Teraz jest wszystko ok.
W czasie jazdy na rowerze latarke oczywiście nie rozgrzeje się tak bardzo więc można jej bez obaw używać. Latarka jest dobrze wykonana, tzn. dość solidnie i jest poręczna.
Siła światła jest zadowalająca nawet do jazdy w terenie, ale planuje kupić sobie drugą taką samą - szczególnie że jest dość tania w zakupie - i jeździć na dwóch.