www.swiatelka.pl

PLIKI P2P - OBSŁUGA TORRENT

Oby móc użyć naszego Raspberry jak klienta do pobierania z sieci Torrent , oczywiście tylko legalnych plików musimy zainstalować klienta Transmission .

Jest to bardzo prosta operacja a po jej wykonaniu możemy również zarządzać ściaganymi plikami przez przeglądarkę WWW z dowolnego komputera.

W celu instalacji demona logujemy się jako root do rapsberrry, wydajemy kolejno polecenia z konsoli .
Akceptujemy instalacje . Po zainstalowaniu należy skonfigurować plik setting demona.

W tym celu musimy zatrzymać jego działanie , komenda :
Teraz przechodzimy do edycja pliku konfiguracyjnego, możemy w nim zmienić hasło lub je dezaktywować , dodać IP komputerów które mają mieć zdalny dostęp do klienta torrent i parę innych opcji .

W celu edycji otwieramy plik settings.json np edytorem nano (oczywiście wszystko pod root) :
Interesują nas następujące parametry w pliku :

rpc-whitelist – odpowiedzialna jest za przechowywanie dozwolonych adresów ip, więc przykładowa konfiguracja będzie wyglądała tak:„rpc-whitelist”: „127.0.0.1,192.168.1.*,*”,

rpc-username – to nasz login bo panelu,rpc-password – tu przechowywane jest nasze hasło.

„rpc-password”: „tajnehasło”,

„rpc-username”: „admin”,

Po wyedytowaniu pliku zamykamy go (Ctrl+X) i zapisujemy.
Teraz możemy ponownie uruchomić demona transmission poleceniem :
Pozostało sprawdzić działanie na dowolnym komputerzez z tej samej sieci co raspberry.

W przeglądrce wpisujemy adres IP naszego raspberry i numer portu na którym pracuje transmission , przykładowo.
Możemy dodawać juz pliki do ściagania , warto w ustawieniach (ikona klucza) zmienić domyślny katalog pobierania.
Jesteśmy aktualnie ograniczeni pojemnością karty SD na której mamy system , najlepiej do tego celu podpiąć sobie większą pamięc flash USB lub dysk twardy ale o tym trochę później ...

Od dziś model B jest wyposażony w 512MB ramu

Doszła malina, ale wątpię aby miała 512MB
Taka wersja:
E3812RSV1.0B1.1

tOmki wystarczy spojrzeć na pamięć , w opisie układu jest 2G lub 4G (gigabity).

dziś do mnie dojechało pięć malinek z farnella - w wersji 512MB

krzycho123 pisze:tOmki wystarczy spojrzeć na pamięć , w opisie układu jest 2G lub 4G (gigabity).

Już znalazłem to jednak 2G.

Takie dodatkowe info:
BS1228

Samsung
234
K4P2G324ED-AGC1
GAK1229X

SMSC
LAN9512-JZX
B1228-A1B17
8R151303B
CTI-TW (e3)

* Serious problems with the 4GB SDHC-Card ordered with the board on initial testing with Gentoo (corrupted FS)
* Same issues using rasbian and two different supported SD cards
* Using RS original power adapter

źródło: http://elinux.org/RaspberryPi_Boards

Malina już wystawiona na alle...

Ja wczoraj zamówiłem od razu nową wersję, wystawiając swoją malinę na allegro. Już się rano sprzedała praktycznie po cenie zakupu, a zawsze jednak jest lepiej mieć 2x więcej pamięci na pokładzie. Tymbardziej że cena pozostała ta sama. Tylko znaleźć porządny zasilacz do czasu aż przyjdzie...

Więcej RAMu może się przydać jak wyjdzie port Androida .

Przy aktualnych cenach układów RAM spokojnie mogliby dać od początku 1GB ale oni tną każdego dolara niestety w produkcji .

Jeżeli szukacie dobrego zasilacza do maliny to polecam Sunny SYS1421-0605-W2E.

Specyfikacja:
Napięcie Wyjściowe: 5V
Prąd: 1,2 A
Moc: 6 W
Tętnienia: 100mV

Zabezpieczenia:
-przeciwprzepięciowe (OV)
-przeciwzwarciowe (SC)
-przeciwprzeciążeniowe (OC)


Można go dostać na na alleg.. za 30 + przesyłka.

tOmki - przetestowałeś go dobrze? Żeby potem nie okazało się jak go zamówię, że jednak nie daje rady.

Akurat znajomy go testował, a firma Sunny robi wyłącznie zasilacze - są kupe lat na rynku.
Wolę kupić zasilacz Sunny niż "oryginalną" ładowarkę nokii za 20-30zł.

Zakupiłem 1szt to potestujemy jak dotrze .

Jak ciekawostkę dodam tylko że microUSB nie jest obligujące , zasilanie można również podać przez GPIO .

W takim razie ja też sobie 1 sztukę wezmę. Co do "oryginalnych" ładowarek - masz rację, oryginalności za 15 zł nie ma co się spodziewać, wiedziałem o tym, ale jednak zaryzykowałem w pełni świadomie. Przynajmniej mamy pewność, że takie paści zupełnie nie nadają się do RPi, gdzie potrzeba stabilnego i wydajnego źródła zasilania.

krzycho123 pisze:Zakupiłem 1szt to potestujemy jak dotrze .

Jak ciekawostkę dodam tylko że microUSB nie jest obligujące , zasilanie można również podać przez GPIO .

Ale chyba wygodniej przez microUSB.

No raczej tak ,ale jak ktoś ma dobry zasilacz 5V bez wtyczki micorUSB a nie chce takowej lutować (piny w takim wtyku mają bardzo mikro raster ) to spokojnie może kupić wtyki BLT i podłączyć .

-----------------------------------------------------------------------------------------------------

Wracając do sedna , już niedługo kolejne cześci cyklu .

Może któryś z kolegów posiadających Raspberry równiez podzieli się swoimi doświadczeniami z tym sprzętem ?