Strona 2 z 3

: wtorek 28 paź 2008, 15:50
autor: Miodosław
Calineczka, pokazujesz TrustFire All-in-One, a piszesz TrustFire TR-001!
Ja nabyłem dla kumpla TR-001. Podczas pierwszego ładowania po godzinie dało słyszeć się trzaski ze środka i przestała działać (jeszcze nie rozebrałem). Po złożeniu reklamacji bez szemrania przysłali kolejną i ta naładowała już parę ogniw. Właściwie potwierdzam wszystkie wcześniejsze opinie. Najprawdopodobniej ładuje stałym napięciem - w moim przypadku 4,23 V, w skutek czego prąd w trakcie ładowania spada i dlatego to tak długo trwa. Za to po ładowaniu wyciągam ogniwa z napięciem 4,20V :-) Prowadnice styków przesmarowałem (nie ŁT-4 tylko silikonowo-teflonowym, ale dzięki Steff.k! :-) ) i ładnie pracują, a miały tendencje do "przekaszania się" i blokowania. Mam nadzieję, że druga długo posłuży! :-)

: wtorek 28 paź 2008, 16:42
autor: DNF
Calineczka, ladowarka doszla i ma sie dobrze, kolega sie nie skarzyl wiec dziala.
Do tego body co mi zostalo po spalonej ladowarce, cos trzeba by zaaplikowac :D
Pozdrawiam
DNF

: wtorek 28 paź 2008, 20:07
autor: Calineczka
Miodosławie, nie widzę żadnej róznicy.
Jak jest-objaśnij pliz ;-)

Obrazek
Obrazek

Ja mam dwie TR-001, w środku są różne, obie paskudne.
Obie podejrzanie działają :mrgreen:
Zapakuję jakies sample inside ;-)

: wtorek 28 paź 2008, 20:50
autor: DNF
Wiesz Calineczka, ja tez jakies sample musze zamowic i zapakowac. Nie wiem tylko jak uproac sie z zasilaniem scalaczkow, bo nie wiem czy przypadkiem transformatorek nie padl mi rowniez w tej ladowarce.
Pozdrawiam
DNF
PS mi sie widzi niezalezna, dwukanalowa, szybka ladowarka:)

: wtorek 28 paź 2008, 21:53
autor: Calineczka
mi też, mi też... :mrgreen:
Co do łądowarki, trzeba zmierzyc czy w srodku jest około 5V. JAk by co są tam dwa źródełka, jedno robi 5V z 220V zmiennego, drugie z 12V stałego

: środa 29 paź 2008, 07:13
autor: DNF
Dzis mam "wolne", wiec ja rozkrece i zobacze co w niej gra, a moze co w niej nie gra:)
Pozdrawiam
DNF

: środa 29 paź 2008, 07:17
autor: Miodosław
Nie pozostaje mi nic innego, jak ... przeprosić! Wynika z tego, że ... Chińczyki sprzedają białą jako all-in-one, a czarną jako TR-001 w dodatku 18 centów drożej!
Dziś rozbiorę moją zepsutą i zobaczę, co w niej niepiszczy.

: środa 29 paź 2008, 11:24
autor: Calineczka
minutę temu moja Trustfire TR-001 eksplodowała mi w rękach po podłączeniu do zasilania. Huk, błysk, ...smród.
ktoś ma jeszcze wątpliwości czy zanabyć ładnie wyglądającą i atrakcyjną cenowo ładowareczkę :?: :evil:
p.s. fotki po wybuchu inside póxniej, jak czas znajdę

: środa 29 paź 2008, 12:03
autor: Miodosław
Właśnie zasiadłem do kompa, żeby napisać ... (o tym chwilę później), a tu post Cali! Ciekaw jestem, co było przyczyną!?! Czy zareaguje DX i producent na tyle reklamacji?

Ja wreszcie rozebrałem swoją zepsutą ładowarkę i stwierdziłem, że nie pamiętam, kiedy widziałem tak podłe lutowanie (może to spowodowało jakieś zwarcie u Cali?)! Zaś przyczyną niedziałania był opornik (R1 - 1 om) szeregowo wpięty z mostkiem po stronie wysokiego napięcia - wystąpiła na nim przerwa. Nie znalazłem u siebie takiego opornika, ale po wlutowaniu 2,7 om LEDy się zaświeciły. Jak zdobędę odpowiedni - mimo wszystko spróbuję coś ( ;-) ) naładować.

: środa 29 paź 2008, 12:13
autor: Calineczka
Fotki inside:
Obrazek
Obrazek

szybka diagnoza-zwarta jedna z diod prostowniczych 1N4007, spalony rezystor ograniczający-jak u Ciebie Miodosławie, odparowane jak widać ścieżki...nawet nie wiem czy chce mi się reklamować i dostać kolejne G. Myślę, żeby wstawić do środka łądowarkę impulsową Nokii (5,5V 0,8A) i jakiegoś sampelka.

: środa 29 paź 2008, 13:26
autor: Miodosław
Jaka ładna katastrofa! ;-)
Szkoda, że na zdjęciu elementów diody są nieostre. Teoretycznie te diody powinny dużo więcej wytrzymać. W przypadku jakiegokolwiek zwarcia ten opornik nic nie jest w stanie pomóc. Tu raczej przydałby się bezpiecznik. Problemy po pierwotnej stronie tak niestety kończą się :-(

: środa 29 paź 2008, 17:16
autor: Calineczka
Miodosław pisze:Szkoda, że na zdjęciu elementów diody są nieostre
a potrzebne ostre?
Zacytowałem napis z obudowy, 1N4007, oryginalnie taka dioda ma 1A i 1000V, no chyba że jest chińska, może mieć mniej. :evil:

: czwartek 30 paź 2008, 15:25
autor: Miodosław
Taaak... Wykrakaliśmy! A może to Ty Calineczka zapeszyłeś?!? ;-)
Druga TR-001 wysiadła! Zasłyszane objawy sugerują, że znów wysiadł R1! Ściągnę oporniki (w jedynym lokalnym sklepiku nie ma :-( ), na wszelki wypadek diody (może trafią mi się niechińskie ;-) ), powymieniam i zobaczymy! Napiszę do DX, że nie chcę już kolejnej, tylko niech poprawią kontrolę jakości! Ech...
A tak swoja drogą, to chyba pierwszy taki bubel, który od nich nabyłem.

: czwartek 30 paź 2008, 15:31
autor: Calineczka
hmm, to chyba nie tędy droga.
Jak dla mnie to za bardzo niebezpieczna zabawa.ładuję czasem ogniwa unprotected, wolę nie wiedzieć co może się stać z ogniwem w takiej i tak wykonanej ładowarce. Tak jak pisałem, moim zdaniem najlepiej albo wsadzić do środka impulsówke Nokii, bodajże ACP-12E+ jakiegoś sampla albo nawet tylko sampla i zrobić jak w DSD, zasilacz na zewnątrz. Gniazdo z boku jest, aż się prosi żeby je wykorzystać.

: czwartek 30 paź 2008, 16:40
autor: DNF
Moja ladowareczka wyglada tak:

ObrazekObrazek

ObrazekObrazek

Teraz trzeba tylko zamowic jakies sample i do dziela! :)
Pozdrawiam
DNF