Odkopię bardzo stary temat
Ale tamto obciążenie, mimo że działało, to nie satysfakcjonowało mnie w 100%, miernik panelowy miał przekłamanie napięcia im większy był prąd, nie miał regulowanego odcięcia obciążenia przy np za niskim napięciu, przydatne do testowania akku. Pojawiały się też oscylacje ze względu na długie połączenia. Więc jakiś czas temu zostało rozmontowane, jednak takie sztuczne obciążenie to bardzo fajna i przydatna sprawa, dlatego pustkę musiałem wypełnić i powstało to:
6 tranzystorów 95V 150A, każdy ze swoim WO do regulacji prądu, gdy tranzystory miałem po prostu połączone równolegle prąd nierówno się rozpływał i uszkadzał najbardziej obciążany tranzystor. Teraz na każdy przypada równo 1/6 prądu.
Chiński miernik panelowy VAC1030 ma dokładnie taką funkcjonalność jaką potrzeba w takim obciążeniu, mierzy prąd, napięcie, moc, pojemność, energię, czas, do tego jest całkiem dokładny we wskazaniach.
Dodatkowo można ustawić max prąd, max i min napięcie przy którym odłącza obwód. Dla mnie super!
Wentylatory sterowane temperaturą, dodatkowy bezpiecznik termiczny na 60*.
Chwilowo można wytracić 100W, tzn kilka minut, potem działa zabezpieczenie, do biurkowego obciążania starczy.
- 3 podwójne WO.
Tak wygląda mój komplet na biurku:
Zasilacz 2xLM350, kanały separowane galwanicznie.
Omawiane obciążenie
Zasilacz DPS5005 50V 5A