www.swiatelka.pl

Drag-On pisze:Wejdź może jeszcze na forum notebookcheck. Mają tam sporo recenzji i może i te wybrane przez Ciebie już zostały przetestowane.

Tam już chyba wszystko przeczytałem na temat tych laptopów i dopiero miałem mętlik. Byłem już na Vostro zdecydowany, ale po przeczytaniu nie jestem taki pewien.

PS: Wybacz, że tak na końcu:

Drag-On pisze:Witam wszystkich serdecznie jako nowy użytkownik światełek.

Również witam.

...moje problemy z gładzikiem w Vostro polegaja na tym, że czasem kursor zatrzyma się i muszę poczekać kilka sekund aż zechce ruszyć. Czasem niewłaściwie reaguje na dotyk, gesty dwoma palcami to męczarnia, przy przewijaniu często zaznacza mi spory obszar. Rzadko się to dzieje, ale za to strasznie wkurza. Tym bardziej, że na chyba setki laptopów na jakich operowałem touchpadem to nie pamiętam by któryś tyle negatywnych emocji we mnie wzbudzał. Czytałem na notebookcheck, ze ludzie miewają podobne problemy, pomaga ponoć zabawa ustawieniami płytki dotykowej. Opcji jest tam sporo...póki co testuję kolejne ustawienia...
Poza tym jestem zadowolony, a podświetlana klawiatura to jest TO !

W takim razie, z tych dwóch zostaję przy Vostro. Chyba, że jeszcze coś ciekawego znajdę, ale raczej nie. Takie pytanie techniczne: Wie ktoś z Was czy Dell oferuje jakiś konfigurator laptopów? W sklepie nic takiego nie widzę. Czyżby trzeba było dodać do koszyka, podać dane i dopiero można konfigurować? Nie chcę za bardzo grzebać, bo jeszcze przypadkiem zamówię. Chcę zobaczyć ile by mnie kosztowało dokupienie gwarancji Premium Panel.

Calineczka pisze:Poza tym jestem zadowolony, a podświetlana klawiatura to jest TO !

To prawda. Mam do komputera podświetlaną klawiaturę od grudnia i nie potrafię zrozumieć jak ja przeżyłem 12 lat bez podświetlenia. Mała rzecz, a cieszy i ułatwia pracę wieczorami.

Ja zanim bym zakupił Della wziął bym pod uwagę:

-drogie podstawowe elementy do laptopa jak zasilacz (uniwersalne nie działają) , nietypowe napędy, przejściówki dysków i inne dodatki
-cena moim zdaniem zawyżona za sam znaczek Della

Moim zdaniem warto się rozejrzeć po innych firmach, modelach i wybrać inną konstrukcję. Jest tego od groma a coraz bardziej popularne stają się airbooki - małe to, cienkie, szybko działa a wiele z nich w pełni z alu wykonane.

skaktus pisze:...małe to, cienkie...

No i dla mnie to są właśnie wady. Z produktami firmy Apple miałem do czynienia przez 3 lata i dobrze, że nie dłużej. Zupełnie do mnie nie trafiają, nie lubię i nie kupię. Nie rozumiem dlaczego piszesz, że za znaczek Della płacimy zbyt wiele, a sam polecasz Apple. To już jest w ogóle kosmos cenowy. Nie upieram się przy Dellu, ale póki co jest to jedyna firma, której produkty spełniają większość moich wymagań. Może nagle odkryję coś co mnie zachwyci z innej firmy, ale się nie zapowiada.

Jeśli Dell jest drogi to znajdź mi lapa z GF/podświetlaną klawiaturą/17"/gwarancją NBD36mieś/FV za mniej jak 2400zł.

Mam poleasingowego IBM T42 14,1" z alle... Dałem ok 1200 parę lat temu, bateria była do wymiany - w opisie aukcji była o tym mowa ze trzyma max 0,5h. Ogólnie sprzęt niezniszczalny - całe studia ze mną w plecaku. W międzyczasie okupiłem kieszeń na drugi dysk. Raz odkurzałem klawiaturę - wyrwany przycisk, hop na alleg.. i guzik kupiony za 4zł.
Potem doszła wymiana jednej kości pamięci na 1GB, aktualnie mam 1,5GB.
Pomału szykuje się do wymiany na T61p - wg mnie na tym modelu skończyły się dobre IBM'y.

http://www.thinkwiki.org/wiki/Category:T61p

PS. IBM z serii T maja diodkę w klapie która oświetla klawiaturę.

Na oficjalnej stronie Dell-a jest konfigurator i można sobie złożyć konfigurację jaką się chce. Jednak cena jaką przychodzi za to zapłacić wyrywa z butów, jest to 50% więcej niż taki sam sprzęt kupiony w polskim sklepie (chyba, że jesteś klientem biznesowym i masz tam spore rabaty). Można jednak w sklepach znaleźć dość szeroką paletę konfiguracji, więc nie warto zawracać sobie głowy sklepem Dell-a i płacić za to rulonów pieniędzy.
Co do samego Vostro, to jestem zadowolony z tego sprzętu. Na minus wersji z i7 zaliczyłbym nagrzewanie obudowy po lewej stronie przy dużym obciążeniu procka (mam tutaj na myśli rzeczywiście po 100% na każdym rdzeniu). Nie wiem jednak jak to wygląda w innym lapkach, bo używałem tylko Vostro.

Diodka do oświetlania klawiatury jest bardzo przydatna, można pracować bez dodatkowego oświetlenia. Mam R51 z takimi bajerami. Ochrona dysku też jest fajna jak się trzęsie laptopem.

A nie pytałeś w sklepie do którego linka podałeś czy nie pozmieniają co nieco w konfiguracji? Ja akurat z tego sklepu jestem zadowolony i przy moich zamówieniach byli dość elastyczni ...

Drag-On pisze:A nie pytałeś w sklepie do którego linka podałeś czy nie pozmieniają co nieco w konfiguracji?

Wymieniamy e-maile od 3 dni i jeszcze do tego etapu nie doszedłem. Dowiedziałem się, że gwarancja Premium Panel chyba pozostanie w sferze marzeń... Musiałbym kupić ze sklepu Della, co mi się w ogóle nie opłaca. Faktycznie cena wyrywa z butów i to nie gwarancji, tylko samego laptopa.

Trudny wybór, ale mam jeszcze trochę czasu na podjęcie decyzji. Kolega też długo wybierał laptopa, tylko on w końcu wybrał źle.

Rozumiem że laptopa trzeba kupić max wypasionego bo ma starczyć na lata... ... ale do "plecaka" (jak piszesz nie wiem na ile dosłownie) to jednak i7 odpada. Te laptopy są ciężkie (dużo za ciężkie bo 2.5kg). Nawet do chodzenia z nimi po domu, ogrodzie trzeba je przenosić 2 rękami, jedną nie weźmiesz a jeśli to nadwyrężasz konstrukcyjnie obudowę laptopa. Spokojnie rozglądałbym się za i5 z lepszą grafą albo za czymś w rodzaju ultrabook'a. Jeśli miałbym kupić laptopa po to aby stał na biurku dniami a tylko raz do roku przenoszony by był to wolałbym za te pieniądze kupić stacjonarke (wtedy masz full hd na 22") i netbooka (zapewniającego 9 godzin czas pracy w terenie).

Nie zgodzę się z przedmówcą. Sam targam vostro 17" i7 w plecaku (również na rowerze), bo potrzebuję akurat takiego sprzętu i zapewniam, że da się i nie przygniata do ziemi - chyba, że ktoś jest naprawdę malutki 15" z i7 brałbym spokojnie jako sprzęcior zarówno mocarny, jak i przenośny.
Fakt, że nie można tych kompów łapać za róg jedną ręką, ale co z tego? Jak kupisz stacjonarnego kompa, to nawet dwoma rękami będzie go trudno przenieść
Natomiast kiedy ja kupowałem kompa nie było na rynku ultrabooków, dzisiaj na pewno bardzo poważnie rozważałbym taki sprzęt.

kisi pisze:...ale do "plecaka" (jak piszesz nie wiem na ile dosłownie)...

Piszę to całkowicie dosłownie. Laptop będzie mieszkał w plecaku, a on będzie zawsze przy mnie. Wyciągać go będę na czas używania, a potem znowu w plecak.

kisi pisze:Spokojnie rozglądałbym się za i5 z lepszą grafą albo za czymś w rodzaju ultrabook'a.

Za i5 z lepszą grafiką ja się cały czas rozglądam, tylko niczego, co by mnie interesowało nie mogę znaleźć. Wszystko co wydaje się fajne ma małe baterie. A co do ultrabooków, to znowu jakieś nowe, małe, lekkie, tak cienkie, że ma tylko jedną stronę... Nie lubię za bardzo takich wynalazków.

Ja rozumiem, że za te pieniądze można mieć stacjonarny wystarczający do lotów w kosmos, tylko co ja bym miał z nim zrobić? Nie będę miał miejsca na stacjonarny, ani chęci na dwa przenośne. Gdybym nie wyjeżdżał, to bym to może rozważył.

W pracy poprzednie laptopy jakie mieliśmy firmy HP poleciały matrycę. W jednym z nich dwa razy. Oba były noszone w plecaku. Od czasu jak są noszone w torbie już nic im się nie stało. Być może to przypadek a być może nie. W każdym razie skoro lapek ma mieszkać w plecaku to nigdy w życiu nie pakowałbym tam takiego dużego klamota 2.5kg wartego na dodatek 4 kpln. Tylko netbook a w domciu możesz mieć laptopa. Laptop z definicji jest mobilnym sprzętem, a więc narażonym na większe usterki (obicia, otarcia, ściski/naciski, różnice temperatur) co z danymi ? Chcesz ryzykować ich utratę ? To wszystko przemawia za 2 sprzętami lub jednym na pewno mniejszym z dyskiem SDD.