www.swiatelka.pl

No tak wszystko pięknie tylko ze Noise wygląda jak typowa lampka rowerowa a pozostałe to latarki to nie wiem czy można to klasyfikować pod jedno.Myślę ze jeśli ktoś chce 2000 lumenów hehe to wtedy to jest dobre jak idzie polować na dzika.

tu jest link jak świeci Noise (wydaje sie ze dobrze i mocno wiec nasuwa sie pytanie:nie dam rady jeżdzić po lesie szybko

http://www.google.pl/imgres?um=1&sa=N&h ... =125&ty=61

[ Dodano: 11 Czerwiec 2013, 19:07 ]
jeśli faktycznie w Noise radiator słabo się nagrzewa to znak ze słabe jest to chłodzenie ale czy komuś wysiadł Mactronic Noise bo jeśli nie to chyba nie ma obawy??

Pawle uparłeś się chyba żeby kupić sobie tego Noise'a kup, bo widzę, że Ci bardzo przypadła do gustu i zwyczajnie Ci się podoba.

Podsumowując cała sprawa (kwestia wałkowana przez forumowiczów powyżej kilkakrotnie, jak widać nieskutecznie) wygląda tak, że po pierwsze, firma MacTronic nie jest nawet jej (Noise) producentem (MT zresztą niczego nie produkuje), lampka ta jest jedynie sygnowana ich brandem, to chińska masówka zamawiana w wielkich chińskich fabrykach, acz już przyzwoitej jakości.
Wiele modeli sprzętu opatrzonego znakiem MacTronic można też kupić pod brandami innych firm, ktore też zamawiają w tych samych fabrykach.

Po drugie, jak już wspomniano, lampka nie jest warta swojej ceny, za jej równowartość można mieć o niebo lepsze światełko rowerowe.
Piszesz, że Noise wygląda jak "typowa" lampka rowerowa, no raczej taka lampka ma przede wszystkim rasowo świecić, a nie li tylko wyglądać, bo wygląd to sprawa chyba drugorzędna.

Tworzywo sztuczne nie jest najlepszym materiałem do budowy latarek (a Noise jest plastikowa), bo zasadniczo "plastik" jest dobrym izolatorem cieplnym, a nie przewodnikiem, na dowód czego praktycznie wszyscy liczący się producenci wykonują swoje latarki z metalu, czasem zasobnik na baterie bywa plastikowy, ale głowica, która musi sprawnie i szybko oddawać wytworzone przez diodę ciepło (duże i w sporych ilościach) zawsze jest metalowa (oczywiście powyższe spostrzeżenia tyczą się latarek dużych mocy).

Po trzecie, przy szybkiej jedzie rowerem nocą w lesie światła nigdy nie jest za dużo, a i jego barwa ma bardzo duże znaczenie.

Idealnie było by któryś z forumowiczów zamieszkujący w Twojej okolicy po prostu zademonstrował Ci możliwości takiej Bocialarki, gregowego SolarForce'a, czy jakiejś innej porządnej lampki.

Na koniec weź pod uwagę uniwersalność "zwykłej" latarki używanej również do roweru, jak ją wypniesz z uchwytu będziesz mógł jej swobodnie używać jako standardowej latarki (choćby do polowania na owego dzika ) , z Noisem będzie to mniej wygodne.

Reasumując, Noise do jazdy po utwardzonej nawierzchni, np. po ciemnych, miejskich zaułkach sprawdzi się świetnie, jednak do szybkiego, nocnego śmigania po leśnych wertepach trzeba czegoś zdecydowanie lepszego.


___

Vigo pisze:Pawle uparłeś się chyba żeby kupić sobie tego Noise'a kup, bo widzę, że Ci bardzo przypadła do gustu i zwyczajnie Ci się podoba.

I trudno się dziwić. Przede wszystkim, gdy szukałem tej zimy lampki na rower musiała ona spełniać dwa parametry: być solidnie zbudowana i dawać dobre światło. I naprawdę ciężko noisowi zarzucić cokolwiek w tej kwestii. Naprawdę jakość spasowania, użytych materiałów oraz ilość światła jaką daje noise w wersji 500 SPOKOJNIE wystarczy do śmigania po lesie z prędkościami 30 km/h. Tak jak pisałem lampka ma swoje wady, m.in. cenę ale coś za coś. Naprawdę mimo negatywnych opinii ja przy najmniej nie żałuję wydanych $. Polecam w 100%

cocolino pisze:lampka ma swoje wady, m.in. cenę ale coś za coś.

W tej cenie raczej nie powinna posiadać żadnych wad.

cocolino pisze: być solidnie zbudowana

Nie chcę się już czepiać, bo każdy ma swój gust i swoje potrzeby, moje zdanie na temat tej konstrukcji już znacie i pisałem o tym już dużo wcześniej, ale nie wyobrażam sobie tego "solidnego" plastiku po jakiejś krasie, czy wywrotce i akurat lampka trafi na twarde podłoże, drzewo itp., a przy 30 km/h w lesie przy kiepskim świetle nie trudno o takie zdarzenie.
No dobra postaram się już skończyć negować to światełko, ale są gusta i guściki i mnie ono pod żadnym względem, tym bardziej praktycznym i zwłaszcza cenowym, do gustu nie przypadło. Może dlatego, że widziałem już sporo różnych światełek, a NOISE po prostu nie spowodował u mnie ! , to się dopiero pojawiło kiedy usłyszałem cenę

Hehe ja na Noisa się nie uparłem dlatego pytam na forum o wszystko żeby nie wydać kasy w błoto a mieć porządną lampeczkę,fakt ze Noise mi się podoba i nie wykluczam alternatyw :)A teraz tak pomyślalaem ze skoro radiator się NIE nagrzewa bardzo w mactronicu Noisie to i ciepło nie może być generowane,nie można powiedzieć ze dioda się usmaży,no bo na logikę jak ma sie usmażyc skoro żaden element lampki noise nie jest gorący( a nie da się stłumić ciepła, żeby go nie było czuc.(i nie słyszałem o wadach czy zwrotach na gwarancje noisa.

A ja nie słyszałem, żeby dioda dawała 500 lumenów i nie wydzielała ciepła...

Ja nie mówię ze nie wydziela ciepła, tylko ze nie musi wcale być tak gorąca żeby dało się na niej jajko usmażyć Zresztą tu na forum Zbychur napisał ze po 20 min świecenia była lekko ciepła,a w innym teście na internecie znalazłem ze grzeje się i można się oparzyć (co też nie jest dobre) wiec ja niewiem jak jest naprawdę.A co myślicie o lampce SOLARSTORM X2 (2000 lumenow)??

Niedługo na Forum powinna pojawić się recenzja tej lampki (taka deklaracja padła od pierwszego nabywcy).
Jeśli chodzi o podaną przez Ciebie jasność, to są to dane producenta. Realną wartość typuję na około 1500 lumenów.

W kwestii ciepła - im szybciej i mocniej dana lampka się nagrzewa, tym lepiej.
Oznacza to, że ciepło nie kumuluje się na diodzie, lecz jest z niej poprawnie odbierane i przekazywane w powietrze.
A im niższa temperatura struktury diody, tym lepiej dla jej żywotności. Przegrzana dioda traci jasność oraz zaczyna świecić na niebiesko.

No dobrze a czy ktoś mi powie jak to jest z lampkami lumenowymi(diodami cree) a licznikami bezprzewodowymi typu STS,bo ludzie narzekają ze zakłóca licznik sterownik elektroniczny który jest w lampce,Czy ktoś coś na ten temat wie??Czy ktoś też miał taki przypadek??

Ja mam kabelek więc Ci nie powiem ale też czytałem w recenzjach, że noise zakłóca pracę licznika bezprzewodowego. Jeśli chodzi o nagrzewanie się korpusu to tak jak chłopaki piszą-zbytnio się on nie nagrzewa, czyli to chyba niedobrze. Tak czy siak, póki co to nie mam z tym najmniejszych problemów. Zobaczymy co będzie za 3-4 lata jak się gwarancja skończy. A odnośnie kolegi zbychura-ja nie piszę, że nie masz racji. Pewnie masz i na pewno są lampki lepsze od noisa ale mi chodzi o to, że nie można powiedzieć, że nosie to kompletny dramat. Dla mnie np, główną wadą lampki, jest to, że światło jest zbyt skupione. Na rower moim zdaniem powinno być całkowicie rozproszone. Ale ma za to wiele innych zalet jak np jakość materiałów, sposób ich spasowania lub to, że żeby ładować lampkę nie muszę wyjmować ogniwa.

cocolino pisze: A odnośnie kolegi zbychura-ja nie piszę, że nie masz racji. Pewnie masz i na pewno są lampki lepsze od noisa ale mi chodzi o to, że nie można powiedzieć, że nosie to kompletny dramat.

OK. No stress . Osobiście życzę Ci, żeby poświeciła jak najdłużej, zwłaszcza po gwarancji, no i najważniejsze, że Tobie odpowiada i jesteś zadowolony.

cocolino pisze:żeby ładować lampkę nie muszę wyjmować ogniwa

No to jest akurat wada, nie wyobrażam sobie żeby w połowie drogi liczyć na księżyc i równy asfalt.

Wątpie że w Mactronicu Noise dioda się usmaży,jednak jest to produkt masowy niezłej jakości (i jak już obadałem rynek nie ma na niego skarg,zwrotów itd)Do co 2 godzin Świecenia na maxa ,myślę ze to nie jest problem bo ogniwa są tez dostępne ale to potrzebne jak ktos chce noc spędzic w lesie ( fakt trzeba zapłacić dodatkowo) ale w trybie 120 lumenów świeci przez 8 godzin.Wiem ze to dla wszystkich na tym forum mało ba są lampki po 1000 i węcej lumenów ale trzeba pamietać tez ze są ludzie co nie potrzebują tyle światła a zwykłe lampki mogą go dawać za mało.Wiec noise jest dobrym pośredniakiem o dobrym świetle.Myślę nad Noisem nadal ale może jednak kupie coś mocniejszego jednak boje sie ze moj licznik padnie(tzn nie bedzie odczytywał prędkosci a wszystko przez elektroniczny sterownik :(Podobno przy bocialarce nie występuje ten problem.
A teraz myśle sobie ze gdybym miał 4 bocialarki każda po 800 lumenów to nikt by mi nie podskoczył ze światłem hehe:) no ale i te lampki po 1500 krótko świeca

I wiem czemu negujecie Noisa bo na forum Swiatelka.pl jest bardzo dużo ludzi którzy sami moduja latarki lub je sprzedają i chcą zarobić wiec doskonale rozumiem wylewanie pomyj na mactronica noise

pawel pisze:I wiem czemu negujecie Noisa bo na forum Swiatelka.pl jest bardzo dużo ludzi którzy sami moduja latarki lub je sprzedają i chcą zarobić wiec doskonale rozumiem wylewanie pomyj na mactronica noise

Bo u nas na forum z ChRL-u bierze się albo podrzędna latarkę którą można zmodyfikować albo części żeby ją zmontować osiągając o wiele lepsze parametry w stosunku do ceny, a plastik jest dobry na klocki lego .

I tylko dlatego nie polecamy nikomu masówek z nalepką wartą 2/3 ceny.

Tak jest kilka osób które modyfikują latarki i je sprzedają ale nie każdy ma umiejętności by samemu sklecić światełko, a za niższą cenę dostaje się produkt praktycznie idealny ze wsparciem technicznym w kraju.