: środa 06 sie 2014, 16:49
A moja żona w domu ma *włanczniki* i tej wersji się mocno trzyma, żeby nie było, że je niepoprawnie włancza i wyłancza
Wracając do tematu na poważnie, to preferuję włącznik od wyłącznika bo jest to ładne poprawne słowo (jak powyżej napisał Vigo i jest krótsze (o sylabę) od wyłącznika... Trzeba sobie życie upraszczać a nie utrudniać
Pozdrawiam
Wracając do tematu na poważnie, to preferuję włącznik od wyłącznika bo jest to ładne poprawne słowo (jak powyżej napisał Vigo i jest krótsze (o sylabę) od wyłącznika... Trzeba sobie życie upraszczać a nie utrudniać
Pozdrawiam