Strona 2 z 3
: środa 18 sty 2012, 19:44
autor: romek88
Albo obaj żartujemy...albo tylko ja;)
Bark determinacji w tym przypadku nie jest żadnym problemem. Uwierz mi, że "szeroki" przełom stycznia i lutego dla wielu młodych ludzi to jest gęsty okres. Nie ma czasu na naprawianie lampki. Nie znaczy to, że kiedy będzie czas nie spróbuje;)
Pomyślałem, że ta guma może coś uszczelnia, skoro jest zima czyli deszcz i śnieg, a ta guma uszczelnia rzeczywiście włącznik to to ją dyskwalifikuje;)
Czasem się naprawia, jak ją postukam. Np teraz świeci od paru dni jednak żeby nie przerywała, musi być skręcona na max zoomie. Pewnie coś tam nie styka...
Widziałem .......
latarkę od grega na allegro, no ale 175zł bez ogniwa i bez ładowarki:/
A to? Wygląda ładnie;)
http://www.cnqualitygoods.com/goods.php?id=1339
: środa 18 sty 2012, 19:56
autor: Luigi
Fakt, ładnie wygląda, ale to samo body. Potrzebny jest jeszcze
driver i
dioda , całą lampkę masz
tutaj
: środa 18 sty 2012, 20:25
autor: Harryn
romek88 pisze:Albo obaj żartujemy...
Jeśli o mnie chodzi to po prostu potraktowałem Cię poważnie, niemniej jednak w żaden sposób nie dotyka mnie Twoje podejście do sprawy. Jeśli zaś w moich postach odnajdujesz coś niewłaściwego to uwierz mi - mylisz się.
Sugestia końca wymiany zdań między nami spowodowana była tym, że jedynej rady jakiej mogłem udzielić - udzieliłem i nic więcej na tym etapie dyskusji wnieść do niej nie mogłem.
Na koniec - zdania nie zmieniam; daj znać kiedyś jaki los spotkał to świecidełko
: czwartek 19 sty 2012, 10:21
autor: romek88
Dobra. Wróćmy do tematu. Mocno kusi lampka od grega, tylko z 1 aku i ładowarką to dwukrotnie przewyższa zakładaną wcześniej kwotę. Wszędzie każdy pisze że warto tyle zapłacić za to cudo...ile ona mi poświeci zanim się zepsuje?
: czwartek 19 sty 2012, 10:34
autor: bandit
Nikt Ci tego nie zagwarantuje ile poświeci. Zawsze możesz napisać, wysłać ją później do Grega i na pewno Ci ją naprawi i pomoże. To jest właśnie ten plus kupując z Pl
: czwartek 19 sty 2012, 13:29
autor: romek88
Ok, rozumiem. Bardziej chodzi mi o taką informację, czy np. sama dioda ma czas świecenia " ileś tam godzin" i po tym przebiegu należy się spodziewać awarii? Albo inny element, sterownik? Przy zastosowaniu jaka latarka około domowa poświecić mi z z 5lat? Przyjmując że nie uszkodzę jej fizycznie;)
I tu druga sprawa, czy taka lampka od Grega jest odporna na wstrząsy? Jak upadnie na kafelki z 2m to będzie świecić dalej? Oczywiście rozumiem, ze jeden ma pecha drugi farta. Ale jak to jest z trwałością tych super latarek?
: czwartek 19 sty 2012, 13:47
autor: Vigo
Producent gwarantuje nominalnie 50 000 godzin pracy diody, ale po mniej więcej tym czasie nie nastąpi nagle ciemność i cała latarka będzie do wyrzucenia, tylko bodajże spadek jasności diody do 70% wartości początkowej tak, że o trwałość diody się nie obawiaj. Po za tym latarka L2P jest oparta na popularnych i powszechnie dostępnych modułach D26 i taki moduł bez problemu można wymienić samemu, np. po latach jak pokażą się jakieś nowe wydajniejsze diody.
Gregowa L2P to nie jest znowuż jakaś "super latarka" ot po prostu seryjna latareczka średniej klasy przyzwoicie wykonana już fabrycznie i mądrze udoskonalona przez kolegę grega. Te "super" są nawet kilkakrotnie droższe.
: czwartek 19 sty 2012, 14:20
autor: Calineczka
Vigo pisze: Te "super" są nawet kilkakrotnie droższe.
...i wcale nie bezawaryjne....
: czwartek 19 sty 2012, 14:24
autor: cudny
Apropo latarek solarforce to chciałem dodać, że są troszkę przereklamowane na tym forum. Są tak samo chińskie jak ultrafire, tylko, że lepiej wykonane. Z zewnątrz rzeczywiście widać mega dokładność, żadnych zadziorów, żadnych niedoróbek. Gdy się popatrzy do wewnątrz, to gwinty wcale nie są idealne, włącznik jest podobny jak ten w ultrafire, tak samo wykonany z odpustowego plastiku. Drop też ma luzy.
Z drugiej strony patrząc cena takiego solarforce jest podobna do cen Ultrafire, więc lepiej brać solarforce
: czwartek 19 sty 2012, 14:30
autor: krzycho_
cudny gwinty są duużżżooo lepsze w SolarForce
: czwartek 19 sty 2012, 15:31
autor: greg
cudny pisze:włącznik jest podobny jak ten w ultrafire, tak samo wykonany z odpustowego plastiku
Absolutnie nic podobnego. Pokaż mi włącznik z ultrafire
To jest w Solarforce L2P/T/X (piszę o oryginale, są podróbki), producent gwarantuje prąd 3A.
góra: wkład forward
dół: wkład reverse
: czwartek 19 sty 2012, 15:35
autor: romek88
Hehe, rozumiem ze tu ta lampka to może dla niektórych kiszka...ale nie przesadzajmy, dla mnie lampka z DX za 11dolarow to też była super lampka, nie spodziewałem się takiej mocy.
50 000h to przecież kupa czasu, przyjmując godzinę dziennie, mamy 400h rocznie. Nie ma co jej oszczędzać;) a jak z aku? Te za 4dol z dx czy inne tanie ogniwa przeżyją dużo ładowań?
: czwartek 19 sty 2012, 19:16
autor: cudny
Greg, no może przesadziłem z tym porównaniem do włącznika ultrafire, ale no ten włącznik solarforce nie jest z wysokiej półki, najbardziej pospolite co mogli dać. Tyle, że podobno wysokoprądowy.
: czwartek 19 sty 2012, 20:40
autor: greg
cudny, kultowy ArmyTek Predator ma identyczny forward
Co masz konkretnie do zarzucenia tym włącznikom? Testowałeś je, nie sprawdziły się przy 3A? Czy... gdybasz?
: czwartek 19 sty 2012, 21:19
autor: Bocian
Oj tu czuję się wywołany do tablicy i muszę gdybaniu powiedzieć stanowcze NIE
. Cudny, nie można oceniać włącznika po wyglądzie (podobieństwie do innych) bo to bardziej złożony temat... Włącznik może wyglądać pospolicie ale ważne to co w środku (jakość, materiał, wykończenie i pokrycie blaszek stykowych, jakość i wytrzymałość sprężynki. Odporności wcześniej wymienionych na setki/tysiące cykli pracy. Nie możesz tego ocenić wizualnie, prawda?