www.swiatelka.pl

Oskar, jak już pisałem wcześniej, po ładowaniu połącz je równolegle na godzinę, wyrównają się napięcia i problem balansowania masz z głowy.

Panowie, po wyrównaniu pojemności do 4,14V , w sposób chamski dwókrotnie jeszcze wpakowałem wszystkie ogniwa do starszej ładowarki WF139 to co uzyskałem jako maximum to 4,17V i nic więcej nie chce wejść prądu w nie. Teraz siedzą juz w latarce, jutro sprawdze czy trzymają napięcie.
Mimo wszystko owe krytyczne rozładowanie się tego jednego ogniwa budzi we mnie lęk.

Witam, podłączę się do tematu.

Wczoraj po włączeniu latarka nie zaświeciła. Pomyślałem, że zostawiłem ją przypadkiem włączoną i rozładowała się do zera. Ogniwo wewnątrz to Palight 26650 Protected. Włożyłem do ładowarki Nitecore D4 i pokazuje ona 3,92V i co chwilę się restartuje, prąd ładowania 0A. Czyżby nastąpiło zwarcie wewnątrz ogniwa?
Po sprawdzeniu miernikiem ogniwo ma 1,8V, więc inny pomiar niż ładowarki.

Ogniwo do kosza?

Może puściło zabezpieczenie CID i ogniwo jest rozwarte, a pomiar 1.8V to tyle co szło po paluchach? No albo padło i faktycznie ma 1.8V, taka ładowarka raczej nie podejmie się ładowania.

Problem rozwiązany, padło zabezpieczenie. Po odłączeniu PCB ogniwo działa prawidłowo.