Strona 2 z 3
: środa 19 paź 2011, 20:10
autor: Serkules
cmsydney pisze:A co do wspomagania. Przez 10h jazdy ile czasu pracuje pompa? Moze przez kilka minut i to jeszcze nie pelna moca. Bo wspomaganie "dziala" przy niskich predkosciach..
Z jego posta wychodzi, że wspomaganie ma elektryczne. W trasie, przy większych prędkościach wspomaganie przestaje "wspomagać", a powyżej pewnej prędkości wręcz ma stawiać dodatkowy, niewielki opór, aby w ten sposób stabilizować delikatnie tor jazdy.
W tym przypadku różnica w zużyciu paliwa przy wyłączonym wspomaganiu będzie znikoma.
Montaż świateł dziennych zwróci się w trzy, cztery lata choćby z tego powodu, że nie trzeba będzie w tym czasie wymieniać żarówek. W przypadku xenonów (HID) zwrócą się jeszcze szybciej.
: piątek 21 paź 2011, 10:21
autor: cmsydney
Serkules pisze:Montaż świateł dziennych zwróci się w trzy, cztery lata choćby z tego powodu, że nie trzeba będzie w tym czasie wymieniać żarówek. W przypadku xenonów (HID) zwrócą się jeszcze szybciej.
Jesli zalozy sie samemu i nie bedzie sie kupowalo drogich wynalazkow Helli to zwroca sie nawet po roku.
: piątek 21 paź 2011, 14:28
autor: skaktus
cmsydney pisze:Serkules pisze:Montaż świateł dziennych zwróci się w trzy, cztery lata choćby z tego powodu, że nie trzeba będzie w tym czasie wymieniać żarówek. W przypadku xenonów (HID) zwrócą się jeszcze szybciej.
Jesli zalozy sie samemu i nie bedzie sie kupowalo drogich wynalazkow Helli to zwroca sie nawet po roku.
Pod warunkiem że nie kupi się najtańszych zestawów, które padają jak muchy.
: piątek 21 paź 2011, 18:05
autor: cmsydney
Sprawdzone, porzadne i z homologacja i tak sa kilkukrotnie tansze od przereklamowanej Helli.
: niedziela 23 paź 2011, 11:59
autor: nightrunner
Warunki na drodze z przed roku i w czasie ostatniej trasy były podobne (droga sucha, słońce, brak odczuwalnego wiatru, temp zbliżona) dlatego zdecydowałem się na porównanie, inaczej nie podawałbym takiego przykładu.
Co do wspomagania to za dużo od niego wymagacie
Jest to prosty układ hydrauliczny zasilany silnikiem elektrycznym (wspomaganie elektro-hydrauliczne a nie elektryczne).
Silnik wspomagania działa cały czas, zmienia się tylko jego obciążenie.
Zrobiłem teraz lokalnie ponad 800km, połowę z tego na DRLach i spalanie wyszło mi 4,45l, zazwyczaj wychodziło 4,65-4,70, a jeżdżę cały czas bez wspomagania.
Wspomaganie elektro-hydrauliczne potrafi pobierać do 60A (bezpiecznik 80A), więc jest to spory spadek obciążenia.
Nie twierdzę że DRLe nie zmniejszają zużycia paliwa bo skoro mają mniejszą moc to zmniejszają, z logiką nie ma co walczyć, ale są to znikome wartości i na pewno nie jest to 200zł rocznie na samym paliwie.
Trochę chyba przesadziłem i nadużyłem słowa "mit"
Chodziło mi o to że zmniejszenie zużycia paliwa nie powinno być jednym z głównych argumentów przy zakupie DRLi, a niestety w większości artykułów/informacji podawany jest jako jeden z głównych argumentów.
Choć trzeba przyznać że dla zwykłego kowalskiego jest to jedyny i miażdżący argument, bardzo dobry chwyt marketingowy.
: niedziela 23 paź 2011, 14:38
autor: skaktus
Panowie - na dniach powinienem coś wiedzieć o ilościach. Proszę się też nie napalać że wszytko wypali i każdy dostanie to co chce. Jak pisałem to co przychodzi nie jest sortowane i może być tak jak jakiś czas temu - przyszła paczka, dwie lampy dzienne i 30 przetwornic do lamp, każda zalana żywica...i co z tym zrobić ?...
Proszę mieć też na uwadze że przychodzą różne modele i nie zawsze dany jest dostępny.
: poniedziałek 24 paź 2011, 09:35
autor: cmsydney
nightrunner pisze:Warunki na drodze z przed roku i w czasie ostatniej trasy były podobne (droga sucha, słońce, brak odczuwalnego wiatru, temp zbliżona) dlatego zdecydowałem się na porównanie, inaczej nie podawałbym takiego przykładu.
Porownanie zupelnie niemoarodajne z uwagi na roznice czasu. gdyby to byl dzien roznicy to jeszcze byloby to sensowne. A tak masz wiele innych czynnikow, ktore moga wplynac na spalanie tj. bagaz, cisnienie w oponach, zuzycie opon, filtrow, oleju itp.
nightrunner pisze:Wspomaganie elektro-hydrauliczne potrafi pobierać do 60A (bezpiecznik 80A), więc jest to spory spadek obciążenia.
Ktore nie dziala w sposob ciagly a tylko chwilowy. To tak jakby badac wplyw rozrusznika na spalanie.
nightrunner pisze:ale są to znikome wartości i na pewno nie jest to 200zł rocznie na samym paliwie.
Jak pisalem wczesniej:
Wyprodukowanie 1Wh to ~0,7ml/0,5ml paliwa (benzyna/ropa). Czyli jest to koszt 0,3-0,4 groszy. Jak sobie to przeliczysz w skali roku to wyjda takie kwoty. Tylko wielu nie zdaje sobie z tego sprawy bo jest to raptem nie wiecej niz 2% calkowitych kosztow paliwa wiec malo kto zwraca na to uwage.
nightrunner pisze:Chodziło mi o to że zmniejszenie zużycia paliwa nie powinno być jednym z głównych argumentów przy zakupie DRLi, a niestety w większości artykułów/informacji podawany jest jako jeden z głównych argumentów.
Choć trzeba przyznać że dla zwykłego kowalskiego jest to jedyny i miażdżący argument, bardzo dobry chwyt marketingowy.
Bo tak naprawde ciezko znalezc inny sensowny argument.
: poniedziałek 24 paź 2011, 10:40
autor: greg
cmsydney pisze:
nightrunner pisze:Chodziło mi o to że zmniejszenie zużycia paliwa nie powinno być jednym z głównych argumentów przy zakupie DRLi, a niestety w większości artykułów/informacji podawany jest jako jeden z głównych argumentów.
Choć trzeba przyznać że dla zwykłego kowalskiego jest to jedyny i miażdżący argument, bardzo dobry chwyt marketingowy.
Bo tak naprawde ciezko znalezc inny sensowny argument.
Moim zdaniem akurat sensownym argumentem jest koszt wymiany żarówek, zwłaszcza, jeśli zwykle jeździmy w dzień. I nie mówię tu tylko o H-cośtam w reflektorach, są jeszcze pozycyjne 5W5, tylne czerwone. Przy dziennych świecą tylko LEDy.
: poniedziałek 24 paź 2011, 14:08
autor: jezjacek
Auto 7 lat,130 tys. km koszt wymiany żarówek 3 zł przepaliła się żarówka stopu.
: poniedziałek 24 paź 2011, 14:14
autor: greg
jezjacek, przez 7 lat spaliłeś w całym aucie jedną żarówkę? Nie wierzę absolutnie
Ale też specjalnie dużo nie jeździsz, patrząc na przebieg.
: poniedziałek 24 paź 2011, 14:25
autor: jezjacek
I swear. Średnio 1,5 tyś miesięcznie. Co prawda mam ksenony, które sa trwalsze.
: poniedziałek 24 paź 2011, 15:29
autor: greg
Oznacza to, że przejechałeś grubo ponad 3000 godzin, więc powinieneś szykować się na spory wydatek, bo wszystkie źródła światła masz praktycznie zużyte, palniki również
: poniedziałek 24 paź 2011, 15:36
autor: jezjacek
: poniedziałek 24 paź 2011, 18:41
autor: skaktus
Zawsze możesz zrobić test z xenonami - zamiennikami. Albo wydać te 500 zł i kupić xeny ori, choć warto poszukać zamienników z homologacja.
Przypadkiem xeny nie świecą ci już lekko na różowo ?
No i lustra przydało by się sprawdzić, coś sądzę że są już lekko matowe...
: poniedziałek 24 paź 2011, 23:26
autor: jezjacek
Nie, świecą normalnie na biało z odcieniem niebieskawym. Jedyne co widzę to soczewki, a te wyglądają normalnie.