Strona 2 z 3
: sobota 10 mar 2012, 19:32
autor: malin_f1
"świetnie" lampy kupiłem w sklepie i wątpię żeby sprzedawca wziął to na siebie... jestem gotów nawet dopłacić parę pln żeby od ręki dostać drugi kpl. tylko czy drugi nie będzie wadliwy...
: sobota 10 mar 2012, 21:43
autor: ledmocy
Ja sprzedałem 1kpl tych lamp z których zaraz jedna padła. Po tej akcji nasza przygoda z philipsem się skończyła gdyż te lempy okazały się gorsze od chińskich nn. Dodatkowym smaczkiem jest fakt iż reklamacja u producenta trwa 2 miesiące! kpina po prostu...
: niedziela 11 mar 2012, 09:57
autor: malin_f1
to co polecasz vertexy ? też o nich wcześniej myślałem...
: niedziela 11 mar 2012, 13:48
autor: skaktus
Ja mam już jakieś 2 lata Philipsa na 5 ledach i nie ma co narzekać, lampy nie parują, świecą znacznie mocniej niż chińskie wynalazki.
Osobiście miałem Vertexa na diodach Osrama a potem Samsunga i nie polecam - zakłócały mi radio, parowały, klosze popękały przy śrubach, każdą lampę trzeba było poprawiać bo diody nie miały chłodzenia. Potem jedna z przetwornic w lampie wyparowała ...
Jesli masz coś kupić, to MyCarr - posiadam takie lampy w wersji okrągłej i zero problemów. Jakość wykonania na idealnym poziomie.
: niedziela 11 mar 2012, 21:07
autor: ledmocy
W ciągu tyc hdwóch lat trochę się chłopaki nauczyli - na tyle że dają gwarancję d2d - masz taką od philipsa?
: poniedziałek 12 mar 2012, 17:22
autor: skaktus
Nie wiem jaką ma Philips bo nigdy z niej nie musiałem korzystać. W przypadku Vertexa kazano mi odesłać lampy na mój koszt. Może teraz jest D2D. Tak czy siak nie kupię lamp tego producenta, choć ciężko mówić że są jego, z tego względu że robi je NSSC i tylko zmienia opakowanie.
: wtorek 13 mar 2012, 08:57
autor: malin_f1
Philips ma d2d zamawia się kuriera przyjeżdża odbiera i jedzie do kraju tulipanów
ja wczoraj zwróciłem te philipsy sprzedawca nie robił problemu, na początku chciał wymienić ale miał tylko jeden kpl z tej samej dostawy i zaproponował zwrot pieniędzy. no cóż kupię z innego źródła następny kpl. ale jakoś sceptycznie jestem do tego nastawiony...
[ Dodano: 14 Marzec 2012, 11:28 ]
lampy wymienione na nowe tzn kupiłem z innego źródła. tamten sprzedawca wziął reklamację na siebie i oddał kasę
Nowe sprawdziłem w sklepie i nie było różnicy wg mnie (oczywiście warunki sklepowe okaże się w praniu) oraz co ważne obie lampy miały identyczny pobór 11,86V gdzie poprzednio dobra miała 11,86V a zła 12,02V
W weekend montaż. mam już patent więc 30min i po sprawie.
: środa 28 mar 2012, 13:12
autor: Podmiejski
Witam kolegów!
Pozwolę sobie o swoich doświadczeniach w temacie.
Mam 3 komplety tych Philipsów - dwa bez zarzutu (puk puk) ale w jednym dioda padła po tygodniu.Najpierw się szamotałem z "wirtualnym sklepem" wiadomego portalu -potem napisałem do Philipsa. Na drugi dzien dostałem nalepkę dla kuriera DHL - po dokładnie 12 dniach - nowe lampki do domu. Bez paragonu; pudełka itp itd. Bez łaski.
Moim zdaniem: jesli Philips ma problemy ze swoim produktem - sorry ale nie uwierzę że chińczycy nie mają albo mają mniejsze.
Duży może więcej.
System montowania jest łatwy a wyjmowania - morderczy. Ale wracam do auta i MAM swoje LEDy. Ja mam - a nie złodziej.
Lampki używam już prawie 8 miesięcy - intensywnie. Zero problemów. I w ramach kontroli drogowych które - o dziwo - ostatnio zahaczają również o te lampki!!!
Zaobserwowałem podobne wrażenie że lampki świecą niejednakowo ale problemem wg mnie rozwiązało zogniskowanie ich świecenia dokładnie w tym samym kierunku.
Pomimo tego że drogie - wybrałem markowe bo nie stać mnie na "eksperimęty".
: środa 28 mar 2012, 17:48
autor: skaktus
Widać te 4 ledy jakieś felerne. Dobrze że 5 ledowe dają rady
: środa 18 kwie 2012, 08:16
autor: nightrunner
W zeszłym tygodniu kupiłem jeszcze 2 komplety DayLight4 i po sprawdzeniu okazało się że wszystko jest ok, świecą tak samo.
Możliwe że problem sprawiała wadliwa seria, może jakiś chińczyk przyuczał się do pracy przy taśmie
: piątek 25 maja 2012, 09:21
autor: dariusz79
Witam wszystkich . Lampy do wczoraj pieknie swieciły miałem je na aucie 4 mce intensywnego uzytkowania i nie było problemów . Padł mi bezpiecznik od klaksonu i wysiadły . Prąd dochodzi do tej czarnej puszeczki . Bezpiecznik na kablu sie nie przepalił . Czy może ktoś z Was sprawdzić jaki prąd idzie na lampy . Dziekuje za info może da rade mi sie dopasować jakis inny przetwornik . Co sie mogło stać tak na marginesie ?
: piątek 25 maja 2012, 09:53
autor: Bocian
dariusz79 pisze:Witam wszystkich . Lampy do wczoraj pieknie swieciły miałem je na aucie 4 mce intensywnego uzytkowania i nie było problemów . Padł mi bezpiecznik od klaksonu i wysiadły . Prąd dochodzi do tej czarnej puszeczki . Bezpiecznik na kablu sie nie przepalił . Czy może ktoś z Was sprawdzić jaki prąd idzie na lampy . Dziekuje za info może da rade mi sie dopasować jakis inny przetwornik . Co sie mogło stać tak na marginesie ?
Jak są na gwarancji to lepiej samemu się nie bawić tylko zdemontować i odesłać.
: piątek 25 maja 2012, 10:36
autor: nightrunner
Zgadzam się z Bocianem, jak są na gwarancji to nie kombinuj.
Sprawdź jeszcze jaką wartość ma ten prąd, bo za bardzo nie rozumiem co znaczy "Prąd dochodzi do tej czarnej puszeczki", jak prąd płynie to albo świeci albo robi za grzejnik.
Lampy powinny pobierać około 0,9A.
Sprawdź czy na sterowniku nie pali się dioda, jeśli się pali to mogło mu się coś po-mielić i myśli że dostaje cały czas sygnał ze świateł postojowych.
Tak czy inaczej będziesz pewnie musiał odesłać zestaw.
: piątek 25 maja 2012, 12:15
autor: dariusz79
Dziekuje za zainteresowanie . wolalbym nie demontować . dioda sie nie pali . Brak czasu na dłubanie . Prąd dochodzi do tej czarnej puchy z białą naklejką philips . Powiem wam ze to szmelc jak sie dzieją takie akcje . Najprawdopodobniej cos sie stało właśnie z owa puchą . Czy do lamp dochodzi 12 V ? Elektryk mi doradził zeby poprosic kogoz o zmierzenie pradu który wychodzi powiem wprost na lampę z tej czarnej puchy .
: piątek 25 maja 2012, 13:44
autor: skaktus
Napięcie jest równe około 3,2 - 3,3 na diodę a prąd około 350 - 400 mA.
Nie wiem co wy macie z tymi puszkami, ale ja mam lampy na 5 diodach i nigdy najmniejszego problemu nie miałem.
Mam wrażenie że kupujecie jakieś odrzuty produkcyjne...