www.swiatelka.pl

Robot pisze:Ze wstępnych pomiarów wynika, że pomiędzy elementami drivera a przegrodą piguły może być przestrzeń do 3mm. To musi być bardzo mały dławik i gdzie ewentualnie można zdobyć pierścień, który powinien mieć grubość ok 1mm?

Moim zdaniem to nie wykonalne, za mało miejsca, szczegolnie ze jak wspomniałem u mnie trzeba bylo eksperymentalnie dobrać długość kabli jeszcze i to wyszło w końcu 10 cm.

Pomyśl o wywaleniu drivera poza lampke rowerową.

Tak więc postanowiłem zrobić prototyp dławika, który udało mi się upchać w pigule. Niestety tylko jeden podłączony na linii do diody.

Rdzeń ferrytowy średnica 2 mm długość 16 mm
Drut miedziany 0,4 mm 2x 15 zwoi
Kondensator SMD 10u 16V




Co do skuteczności to sprawa jest dyskusyjna. Pulsometr jest nadal zagłuszany. Ale podczas testów zauważyłem ciekawą właściwość. Otóż głowica latarki (od strony led) zakłóca pulsometr w mniejszym stopniu w porównaniu do jej tyłu (od strony wyłącznika).
Różnica jest dość znaczna tj. zanik wskazań pulsometru następował przy zbliżeniu stroną:

głowicy < 20 mm
włącznika < 90 mm

Nie jest to tylko efekt zastosowania dławika. Dla innej latarki wystąpiła podobna zależność.
Zastosowanie drugiego dławika zgodnie, ze schematem zamieszczonym przez Xsherlock'a od strony zasilania mogłoby rozwiązać problem.
Ale ciekawe dlaczego tylna strona latarki tak mocno sieje?

Witam

Robot pisze: Ale ciekawe dlaczego tylna strona latarki tak mocno sieje?

Jak już wspomniano w tym wątku, sprężynka włącznika to tez jest cewka, a tam płyną te same prądy.

Pozdrawiam

Dla osób mających problemy z zakłóceniami pulsometru/licznika mam alternatywę.

Mogę wykonać specjalną wersję sterownika pozbawioną tej wady, regulującą poziomy jasności inaczej niż przez PWM. Latarka może posiadać 1-4 tryby, ewentualnie stroboskop. Tryby realizowane poprzez niezależne sterowanie układów AMC7135.

Poziomy jasności każdego trybu od 12,5% do 100%, jednak jako wielokrotność 12,5. Czyli np. 30% nie jest możliwe, ale 25% i 37,5% już tak.

Koszt sterownika wzrasta niestety o 25 zł z powodu dodatkowych nakładów pracy (programistycznych i elektromechanicznych).

Pyra pisze:Witam

Robot pisze: Ale ciekawe dlaczego tylna strona latarki tak mocno sieje?

Jak już wspomniano w tym wątku, sprężynka włącznika to tez jest cewka, a tam płyną te same prądy.

Pozdrawiam

Cześć Pyra
Tą cewkę możemy pominąć, ponieważ zgodnie z dobrymi praktykami Światełkowców tą sprężynkę zbocznikowałem solidną linką miedzianą więc prąd przez nią nie płynie lub jest na tyle znikomy, że nie powinna być źródłem tych zakłóceń.

Hmm... Może midiego o to można by było zapytać. Jego lampka nie powoduje zakłóceń przy bezprzewodowych licznikach.

greg pisze:Dla osób mających problemy z zakłóceniami pulsometru/licznika mam alternatywę.

A jestes w stanie wykonać taki driver by zasilał 4xXM-L'e szeregowo czyli jakies 12.5V - 3A ze zródła 4S lub 8S czyli 14-32V ?

I do tego mogł by mieć tryby przez przyłącznie oporów, albo 3 pozycyjny przelacznik.
Ja byll bym chętny.

xsherlock, jestem w stanie, ale koszt jednostkowy byłby baaardzo duży. Musiałbym zacząć hurtową produkcję jak MR, Edim i inni. Raczej należy poszukać gotowego drivera na rynku. Polecam TaskLED.