Strona 2 z 16

: piątek 23 maja 2008, 10:36
autor: DNF
Witam.
Ja jestem z Bydgoszczy, wydaje mi sie ze najlepszym pomyslem bedzie jakis tani osrodek nad jeziorkiem. Dzis moge popytac, podzwonic i sie dowiedziec tego i owego. Mam nadzieje ze z 10 osob napewno pojedzie(i zabieze ze soba rodzinke/znajomych). Tylko Panowie powiedzcie jaki termin Was interesuje i czy wolicie pokoje czy namiocik?
Pozdrawiam
DNF

: piątek 23 maja 2008, 10:40
autor: Calineczka
...pomimo tego, że niejeden raz spałem pod namiotem muszę pokoik, gdybym jechał z rodzinką to 6cio miesięcznego malucha pod namiot nie wsadzę...chyba najlepiej było by znaleźć takie miejsce gdzie można i namiot...i pokoik(domek?)

: piątek 23 maja 2008, 11:29
autor: Hoffer007
Tak chodzi o Dziadowki na jurze

Z fotkami to mnie zagiołeś :D moge zorganizowac fotki ale dopiero na poniedzialek :(
(jak sie bede widzial z połkownikiem w szkole on ma fotki z ostatniej imprezy)


Ogolnie to tam bylo super, jest taki sztuczny staw na ktorym sie plywalo kajakami.

Jest kilka domkow w kazdym jest toaleta i przysznic sa kilku osobowe, cena za noc wynajecie domku to niecale 15zl jak juz pisalem mozna domek albo namioty rozbic.

Bardzo wygodny osrodek bo jest umieszczony w lesie a do samych domkow mozna podjechac autem nie trzeba cisnac z buta.

Tak samo z posilkami albo stolowka albo ognisko.

Ośrodek Wypoczynkowy CARITAS ul.Wczasowa 5, tel.(034) 32 78 246, (034) 36 80 582 120

: piątek 23 maja 2008, 11:36
autor: Miodosław
Świetny pomysł! Ja też chcę! :-) Może nawet swoją małą Paskudę zabrałbym :-) Ja też pisałbym się na jakiś pokoik, bo namiotu nie posiadam ( :-( ), a i dla dziecięcia byłoby lepiej :-)

: piątek 23 maja 2008, 11:49
autor: lennin
No ja ze swoimi też musze jechać :) Co zrobić smutno bez nich by było. Poza tym mój pierworodny jako pierwszy przetestuje odpornośc waszych światełek na dzieci :mrgreen: :mrgreen: Nie jedno udało mu sie rozebrać, popsuć :twisted:

: piątek 23 maja 2008, 11:57
autor: Hoffer007
To bedzie tak rodzinnie ;)

Do dziadowek jechalem rowerem :D (z Katowic pociągiem do Łaz, z Łaz do częstochowy rowerem i do dziadowek)
Co to za mordęka była ale bylo super :) (tak jak by kogos interesowało)


Czasu nam jeszcze troche zostalo ale mozna juz powoli cos poustalac ;) bo w sezonie moze byc pozajmowane, weic trzeba by wczesniej ustalic miejsce i mniej wiecej czas.

: piątek 23 maja 2008, 12:24
autor: Calineczka
Hmm...tak sobie myślę, biorąc pod uwagę sędziwy wiek mojego dziecięcia (6 miesięcy) to wolał bym na południe nie tyrać z rodzinką, bo ani samochodem ani pociągiem tym bardziej mało czasu to nie zabierze, o zmęczeniu nie mówiąc...a ja wakacji nie mam.
Jura jest extra, ale dla mnie za daleko... :???: :sad:
Osobiście wolę bliżej morza...

: piątek 23 maja 2008, 13:10
autor: lennin
Oj qrcze zawsze sie znajdzie jakiś powód żeby pupy nie ruszyć za daleko ;) Osobiście znam ludzi którzy na zlot z pewnego innego forum tłukli sie po 300km pociągami etc. I to rodziny 5 osobowe. Czekamy na inne propozycje tylko nie pisz że Trójmiasto :D

: piątek 23 maja 2008, 13:16
autor: Calineczka
Lennin, ja nie chcę w Trójmieście bo żadnej frajdy by nie było...ale ja nie mam 5cio osobowej rodziny, Hania to moje pierwsze dziecko i wolę nie testować jej progów wytrzymałości....
Wiesz, jak długo jedzie się polskimi drogami z Gdanska do Jury?Próbowałeś?Ja TAK :mrgreen: Wolał bym okolice Bydgoszczy :razz:

: piątek 23 maja 2008, 13:45
autor: Hoffer007
A moze kazdy napisze ile moze przejechac?
Bo takie przegadywanie troche bez sensu, wiadomo ze jeden bedzie mial blizej a drugi dalej trzeba dojsc do kompromisu bo nic z tego nie bedzie.

: piątek 23 maja 2008, 14:46
autor: DNF
No to w takim razie szukamy czegos w Borach Tucholskich.
Moze pieczyska albo funka?
Pozdrawiam
DNF

: piątek 23 maja 2008, 14:46
autor: Calineczka
Ty się Hoffer tak nie dziw, będziesz miał własny taki mały wrzeszczący "plecak " to zrozumiesz :mrgreen:
Jak byłem w twoim wieku to też im dalej tym lepiej było....hehe :mrgreen:
To co, jakieś pomysły na cuś bardziej "centralnego"?

p.s. a Bory Tucholskie jak najbardziej...swego czasu zjeździłem rowerkiem.... :mrgreen:

: piątek 23 maja 2008, 15:28
autor: DNF
Witam.
Przedzownilem w pare miejsc i sprawa wyglada tak. W Funce w osrodku kasuja 70zl/os z pelnym wyzywieniem, pod koronowem w jakims osrodku za namiot 10zl +4zl za osobe +8/10zl za prad/doba +5zl/parking samochod czyli w ogole sie nie oplaca no i OSiR "Relax" w Chomiazy Szlacheckiej osrodek jest "Położony nad jeziorem Oćwieckim, na Pałukach, w niewielkiej odległości od skansenu w Biskupinie." i kasuja 25zl/os za dobe i 20zl powyzej jednej doby za osobe oraz 35zl wyzszy standart.
Osrodek jest calkiem calkiem bylem tam kilka razy tyle, ze w pokojach o podwyzszonym standarcie w tych "kolonijnych" za 20-25zl nie wiem jak jest. Jest tam jeziorko, lasek, dwa pomosty jeden do kapieli (skakania:D ), a drugi dla lodek i polowu rybek. Plaza jest nie zaciekawa (przynajmniej taka byla 4 lata temu). Mozna wykupic jakies jedzonko w stolowce ale jesli wyjazd na jedna dobe to sie chyba nie oplaca. W poblizu jest budka z lodami, a do najblizszego sklepu jest ok 2km.
Mysle, ze na razie to tyle.
Pozdrawiam
DNF

: piątek 23 maja 2008, 16:13
autor: lennin
W borach tucholskich byłem 2 razy :) Hehe raz na koloniach drugi raz na grzybach 3 dniowa wyprawa. Z tego co wiem nawet jakiś forumowicz mieszka w okolicach. Pomysł godny uwagi.

: piątek 23 maja 2008, 16:52
autor: Calineczka
DNF, dzięki za kawał dobrej roboty :mrgreen:
Tu więcej info:
http://osir.inowroclaw.info.pl/chomio.htm
i mi się podoba...jakie macie zdanie?