www.swiatelka.pl

Lampek, rozbierzesz, wymienisz co do wymienienia, poskładasz ładnie i kto ci udowodni, że cokolwiek było modzone skoro na kloszu wybita będzie homologacja? Brak podstaw i porównania. Diody homologacji nie posiadają. Jedynie gwarancję stracisz.

a możecie polecić jakiś sklep (naj lepiej internetowy) z dobrymi ale stosunkowo tanimi światłami do jazdy dziennej ?

Np. Wesem, ale to klasyka z żarówkami.

Fluxor pisze:Lampek, rozbierzesz, wymienisz co do wymienienia

Ja jak coś kupię, to dla mnie największa radość jak zaraz porozbieram i mało co mi się oparło, używanie to już mniejsza uciecha. O nierozbieralności to napisałem że są takie wymagania.

m-c-ool pisze:a możecie polecić jakiś sklep (naj lepiej internetowy) z dobrymi ale stosunkowo tanimi światłami do jazdy dziennej ?

allegro.pl...masz mega wybór lamp z homologacja i gwarancją. Od najprostszych któych nie polecam typu 8 diod po 60 zł do najdroższych po około 800 zł hella, ale tutaj płacisz za marke. Po drodze masz sprawdzone MyCarr które na diodach mocy mają taki sam sterownik jak Philipsy. Ja osobiście mam Philipsy, niestety jak każde inne nieco zakłócają radio, ale da się przeżyć.

Co do rozbierania - widziałem sporo lamp rozbieralnych i nierozbieralnych i wszystkie miały homologację.

Wklejam dzisiejszy post kolegi z innego forum... (samochodowego)
To tak, żeby były dobrze zrobione xenony. Regulacji brak, ale szczerze mówiąc to i tak to działa tylko na postoju, więc trochę dziwna z tym sprawa. Czasem jak mnie ktoś oślepiał z przeciwka to dawałem buta- trochę podnosiło auto i regulacja nie działając dawała też trochę luxów na oczy "przeciwnika"

Witam,dzięki koledzy za odpowiedzi,ale już po problemie,z tego co się dowiedziałem w serwisach nikt tego nie robił i się zbytnio nie chciał podjąć,a jak już to koszt 22,000zł,bo trzeba rozebrać pół samochodu,skorzystałem z oferty gościa z allegro który przerabia lampy,za 2000zł zrobił mi bi-xenony w fabrycznych lampach,soczewka od Mercedesa,przetwornice Toyota/Lexus,palniki Philips D2S,wszystko nowe,rozebranie,zrobienie,ustawienie,ok 4 godzin,trzeba odkręcić górę zderzaka da rade odgiąć i odkręcić lampy,później na stół,rozłożenie lamp,montaż soczewki,złożenie i ekstra swieci,jest regulacja manualna jak była,nie oślepia sprawdzone na trasie 500km w nocy,super oświetla pobocze,wyraźna granica odcięcia,spryski założyłem od jakiegoś Fiata i połączyłem trójnikiem z spryskami na szybę i dobrze działa,gość daje nalepki że lampa przystosowana pod Xenon,radio FM i CB działa elegancko nic nie zakłóca,oryginalne lampy z tego co się dowiedziałem,mają inaczej działające silniczki regulacji wysokości i inne kostki i prawdopodobnie mógłby być problem z regulacją,bo fizycznie oczywiście w dziurę by pasowały,ale nie chciałem ryzykować i zostać później z niedziałającymi lampami,oczywiście po tej zmianie kolosalna różnica w oświetlaniu drogi,a długie jak dorzucę halogeny z góry to wcale jak w dzień

Ale sądząc po kosztach w jakich kolega chce się zmieścić to chyba odpada...

Podoba mi się ta recenzja modyfikacji, zwłaszcza końcówka "a długie jak dorzucę halogeny z góry to wcale jak w dzień"

wyjaśniam jakby co...
chodzi o nissana x-traila z takimi lapkami na dachu:)

Nie widzę sensu przerabiania lamp na xenon...dla zapaleńców na allegro są dostępne gotowe soczewy wkręcane w otwór po żarówce H4 czy to H1. Koszt - 600 zł i czas na rozklejenie i sklejenie lampy. Kiedyś widziałem jak wygląda linia odcięcia w takim czymś i kompletnie to nie ima się do odcięcia dla xenonu. Każdy robi takie przeróbki według własnego uznania. 99% z nich to nieporadne sylikony i kleje. Do tego każda lampa która miała halogen po przeróbce jest nielegalna, więc ściema o :
to już wciskanie kitu. Ja też takie nalepki mogę zrobić, za darmo...na drukarce w domu. Dopiszę do niej że auto jest przystosowane do zasilania cukrem i jogurtem...