www.swiatelka.pl

ano ładne, ale brakuje mi....góry. Gdyby tak "wyciągnąć" z kilku snopów światła jakąś "wieżyczkę"? Ten dach taki brzydki, że pokazywać nie chcą?

Hej, dach ładny, może coś się poradzi w tej kwestii , rozmawialiśmy już na ten temat z właścicielem .
Pozdrawiam.

Fajnie to wyszło. A praktykowałeś coś może w oświetleniu typu "najazdowe" albo "ogrodowe" bo mam plan podświetlić podjazd jakoś sensownie.
I jeszcze przy okazji jakie jest zużycie prądu w tym pokazanym przypadku?

Hej, czego ja nie robiłem, lampy najazdowe były są chyba pokazane gdzieś na forum, oświetlenie ogrodu też, teraz mam zamiar zaprojektować lampy do doświetleń obiektów. Planuję zbudować lampę 3xXP-G ze zintegrowanym zasilaczem zamontowanym w rurze która pozwoli wbić reflektor w ziemię . Stosując cztery takie reflektory będzie można oświetlić spore obiekty uzyskując ciekawe efekty, wstępne próby wyglądają obiecująco. Zużycie energii w przypadku tej instalacji nie przekracza 150W, stosując halogeny o mocy 20W wyniosło by 860W a uzyskana ilość światła nie była by większa nie wspominając o żywotności.
Pozdrawiam.

Dzięki za info, o przeróbce "najazdówek" znalazłem.
A odnośnie takiego reflektora to istnieje możliwość zapisania się jako betatester?
W takim reflektorze osobiście zastanowiłbym się nad jakimś włącznikiem zmierzchowym i/lub włączaniem z pilota jako funkcja ułatwiająca życie (dopóki nie zgubi się pilota ). Chociaż z drugiej strony można zastosować włącznik zdalny na pilota taki mieszczący się w puszcze bez ingerencji w lampę.

midi, dobra robota. Wykończenie kunsztowne, bardzo mi się podoba...

Tak z ciekawości jakie są koszta takiego projektu + robocizna ? (jeśli nie jest to tajemnicą)

Osobiscie mam mieszane odczucia co do oswietlenia. Jesli juz to od spodu. Teraz przypomina mi to nieco oswietlona kapliczke.

No z kościołem może się trochę kojarzyć albo jakimś zabytkiem ale efekt od strony technicznej osiągnięty , kwestia gustu właściciela domu

Jeden woli brunetki drugi blondynki , tak to już jest , przy oświetleniu z dołu mamy problem z dużą ilością wpadającego światła do pomieszczeń, wyglądając przez okno może nas razić a obserwacja terenu dokoła domu mocno utrudniona, kolejna sprawa to iż nie jest łatwo umieścić punkty świetlne na ziemi, kostce itd, zapewne i koszty musiały by wzrosnąć.
Pozdrawiam.

Dodałbym, że przy oświetleniu od dołu z reguły spora ilość światła idzie w niebo i strasznie skaża okolicę. Kiedy ostatni raz widzieliście w mieście rozgwieżdżone niebo?

a ten domek nie jest przypadkiem pod Krakowem? bo kilka razy przejeżdżałem i bardzo podobnie wygląda ..

Domek stoi pod Radomiem .