www.swiatelka.pl

a co do radiatora to chciałem użyć jakiegoś radiatora od ...piiii... płyty głównej i szlifierką go ładnie dociąć do wymiaru jakiego potrzebuje

[ Dodano: 24 Październik 2010, 19:57 ]
ale mowicie zeby zrobić jakiś wałek wciskany i to lepsze rozwiązanie będzie i wszystko szczelne będzie

Obawiam, się że możesz mieć problem z zasilaniem dla 4 x XPG z żelowego.
Będziesz potrzebował około 4 x 3.25 = 13V, a nie wiem jaka jest charakterystyka pracy akumulatora żelowego.
Proponuje użyj 3 x XPG i powinno być OK.

kupapolska pisze:a co do radiatora to chciałem użyć jakiegoś radiatora od ...piiii... płyty głównej i szlifierką go ładnie dociąć do wymiaru jakiego potrzebuje

[ Dodano: 24 Październik 2010, 19:57 ]
ale mowicie zeby zrobić jakiś wałek wciskany i to lepsze rozwiązanie będzie i wszystko szczelne będzie

Radiator od czipsetu (chipset) musisz umieścić tak aby miał kontakt z opływającym go powietrzem....
Bierzemy kawałek wałka aluminiowego (10 - 20mm), dopasowujemy średnicę, aby na wcisk wchodził w rurkę będącą obudową. Wiercimy otwory do przykręcenia płytki z LEDem oraz na przewody zasilające. przymocowujemy MCPCB z LEDem do wałka, nakładamy i mocujemy kolimator, wciskamy taki komplet do rurki-obudowy i zabezpieczamy przód przed warunkami atmosferycznymi.
Diody jako elementy nieliniowe, zasilamy prądem, co z góry określa sposób ich łączenia - szeregowo, gdyż przez każdy element płynie ten sam prąd. Łączenie równoległe nie jest zalecane z powodu rozrzutu parametru określanego jako Vf czyli napięcie przy którym przez diodę przepływa określony prąd, tak więc albo bardzo precyzyjnie dobieramy LED pod względem Vf i łączymy równolegle, albo stosujemy osobny sterownik do każdego LEDa.

Pozdrawiam

Pozdrawiam

teraz mam problem bo przez przypadek zrawło mi sie i na odwrót mam bieguny i cos strzykło w DRIVERZE i mam małe pęknięcie na jednym elemencie największym co ma obok niego napisane L1 a na nim jest 680 albo 980 zależy jak patrzy mozna to wymienić?? to jest duzy czarny kwadratowy element na płytce widoczny na zdjęciach z modułem w niebieskim pudełeczku

Jeżeli na nim jest 680 to jest to cewka, ale cewka to mały pikuś, mogło polecieć dużo więcej.
Podaj normalnie zasilanie i sprawdź czy jeszcze żyje - driver może działać przy pękniętym ferrycie.

niestety dioda nie świeci ale moze przez tą cewke jak mówisz

na tym zdjęciu co zaznaczyłem tym pięknym kółkiem jest to coś co ma pęknięcie na sobie
napisane ma 680 a pod nia jest L1

To pęknięcie na dławiku raczej nie ma związku z odwrotną polaryzacją przyłączonego zasilania. Prawdopodobnie jest to uszkodzenie mechaniczne, którego wcześniej nie zauważyłeś. Nie wpłynęło na pad drivera. Uszkodzeniu uległ zapewne scalak przetwornicy, o ile nie było na wejściu zabezpieczenia przed odwrotną polaryzacją, a raczej nie, skoro sterownik sczezł. Zapytaj w Maritexie, czy sprawa jest do uratowania w rozsądnej cenie elementów do wymiany, czy raczej nowy egzemplarz.

Jeśli zrobiłeś zwarcie to upaliłeś driver , również obawiam się że pęknięty dławik to nie wszystko co się uszkodziło chociaż można spróbować podmienić dławik na zwykły przewlekany - 680 to o ile się nie myle 68uH .

Jeśli to faktycznie upalony scalak - MBI6651 to trzeba go wymienić (4zł w maritexie) ale jeśli nie masz wiedzy i lutownicy hotair lepiej sie nie zabieraj do tego.

Zerknąłem sobie do dejtaszita tej przetwornicy i widzę, że na wejściu jest mostkiem Graetza, poza tym ma zabezpieczenie przed zwarciem.
Czyli, co zwarłeś konkretnie? Kabelek do jakiegoś elemantu na płytce?

no właśnie i w tym jest proble ze do niczego nie zwarłem tylko pierw podłączyłem 4 diody szeregowo a potem 3 i nie dało sie juz uruchomić. ale przed tym 3 to przez przypadek zamieniłem biegunowość bo z aku biore prąd

Biegunowość czego? Ten driver na wejściu nie ma ani "plusa", ani "minusa", więc nie da się niczego zamienić... no, chyba, że zasilanie podpiąłes za mostkiem, tam, gdzie napisane jest VDC, to wtedy padł scalak, kondensator i chyba tyle...

greg pisze:Biegunowość czego? Ten driver na wejściu nie ma ani "plusa", ani "minusa", więc nie da się niczego zamienić... no, chyba, że zasilanie podpiąłes za mostkiem, tam, gdzie napisane jest VDC, to wtedy padł scalak, kondensator i chyba tyle...

napięcie mam podłączone do tego gdzie na foto jest +i- a VAC nie używam wogóle


i jak byś mógł powiedzieć gdzie jest to co mogło paść

Zapewne padło "to, co ma 5 nóg" i "to, co jest pomarańczowe, po lewej"

P.S.
Zabawny jest jedynie sposób komunikacji, nie sam fakt uszkodzenia sterownika i ludzka krzywda

a to co takie kwadratowe duuze pęknięte jest tez wymienić??

Nie koniecznie. Jak bardzo "to kwadratowe" jest zmasakrowane? Fotka by się przydała, albo lepiej jpg ze skanera.