PłaskoLatarka - wersja beta - beamshoty

Gryzon · Post autor: **Gryzon** » niedziela 24 paź 2010, 23:50

Od teraz będę łaził po znajomych i wypytywał o stare latarki "do wyrzucenia"

Fajna !

pegasus_sis · Post autor: **pegasus_sis** » wtorek 26 paź 2010, 17:11

No i zdechł kolejny driver

nie wiem dlaczego... te same objawy co wcześniej - świeci na jakieś 5%...

Gryzon · Post autor: **Gryzon** » wtorek 26 paź 2010, 19:29

Może jakieś zwarcie robisz zamykając obudowę lub gdzieś kabelek dociska i zwiera.
Po zlutowaniu zalałbym driverek np klejem na gorąco z pistoletu ,żeby być pewnym że nic nie zewrze. Chyba że coś tam gotujesz w obudowie...Ja po zlutowaniu kabli do drivera przyłapuję właśnie w ten sposób.

pegasus_sis · Post autor: **pegasus_sis** » wtorek 26 paź 2010, 19:52

Driver jest zaizolowany taśmą a kable są sztywne i przylutowane "na krótko" - koszulka przewodu praktycznie siedzi w lucie... poprzedni - sku.15800 zszedł w podobnych okolicznościach. Poza tym - w momencie popsucia latarka leżała i jej nie dotykałem. I jak widać - nie jestem jedyny - http://www.swiatelka.pl/viewtopic.php?t=4537

Chyba czas zamówić driver w Polsce

Gryzon · Post autor: **Gryzon** » środa 27 paź 2010, 09:37

No w tym wypadku faktycznie wygląda na padnięte drivery.

greg · Post autor: **greg** » środa 27 paź 2010, 09:49

No, nie wiem. Dwa zupełnie różne sterowniki sku.26110 i sku.15880 zmarły w tej samej latarce. Ja bym szukał winnnego po stronie lampki, zanim włożę trzeci driver, który padnie po kilku dniach.

Gryzon · Post autor: **Gryzon** » środa 27 paź 2010, 10:45

O zesz .... ja caly czas o 15880 - ze u kilku osob padlo. Z drugiej strony co moze byc zle w polaczeniu 4 kabelkow ...

Calineczka · Post autor: **Calineczka** » środa 27 paź 2010, 12:12

może sterownik się zagotował?
Jaki teraz padł?
Czytałeś o 15880? Składa się ze step-upa i stabilizatora liniowego prądu. Może całkiem niepotrzebnie podnosisz napięcie? Mierzyłeś Vf diody?
Może warto zmniejszyć prąd LED-a, obawiam się że 1,2A to tak za komfortowo scalakowi przetwornicy nie jest

pegasus_sis · Post autor: **pegasus_sis** » środa 27 paź 2010, 17:11

Na jednym i drugim sterowniku dioda w czasie pracy dostawała 3.17V...Do dokładnego pomiaru Vf nie mam sprzętu. Obydwa sterowniki padły kilkanaście sekund po włączeniu. Pierwszy pracował non-stop 10 minut, drugi podobnie i nie były ciepłe

Dlaczego 1.2A to za dużo? Skoro Edim sprzedaje do XP-G driver na 1.4A

Post autor: **Pyra** » środa 27 paź 2010, 18:20

Witam

pegasus_sis pisze: Dlaczego 1.2A to za dużo? Skoro Edim sprzedaje do XP-G driver na 1.4A

Bo EdiMa jest tak obliczony, a Twoje sterowniki niestety ale "robią bokami" przy prądzie 1,2A

Pozdrawiam

greg · Post autor: **greg** » środa 27 paź 2010, 18:54

Nie przesadzajmy, 1,2A dla sku.26110 czyli sterownika na AX2002 to nie jest za dużo, ja używam go z prądem 1,56A bez problemów, katalogowa układ ma 2A. Nie jest przypadkiem tak, że całość zgrzewa się w stalowej obudowie po prostu i dlatego elektronika pada?

rysiek · Post autor: **rysiek** » środa 27 paź 2010, 19:01

Przy połączeniu szeregowym aku:
Zasilanie 4x4,2V=16,8
Napięcie na diodzie 3,17V
Napięcie redukowane przez sterownik 16,8V-3,17V=13,6V
Przy prądzie 1A wychodzi ponad 13W traconej mocy.
Chyba lepiej połączyć aku równolegle, wtedy na sterowniku będzie około 1V, co przy 1A da tylko 1W strat.

greg · Post autor: **greg** » środa 27 paź 2010, 19:16

Rysiek, ten sterownik to przetwornica DC/DC, nie regulator liniowy... sprawność między 80 a 92%.

rysiek · Post autor: **rysiek** » środa 27 paź 2010, 19:20

Calineczka pisze:...Składa się ze step-upa i stabilizatora liniowego prądu...

Opierałem się na tym.

greg · Post autor: **greg** » środa 27 paź 2010, 19:24

Po pierwsze, nie o tym driverze mowa, bo sku.15880 działa z 1xLi-ion, a po drugie "step-up", to właśnie przetwornica DC/DC i nie podnosi ona napięcia do 16,8V...
A aktualnie padł sterownik sku.26110 na AX2002, czyli przetwornicy obniżającej napięcie.