www.swiatelka.pl

Z tym że różnica między 3xXP-G @ 1A a 3xXP-G @1,5A ( załóżmy że chłodzenie będzie poprawne ) będzie już wyraźnie widoczna. Ja przyjąłem że 1,3A w jedno XP-G to chyba optymalne rozwiązanie. Moje zdanie jest takie, gdy budujemy latarkę wielololedową zależy nam na uzyskaniu dużej jasności, im więcej emiterów tym różnica w jasności lampki wysterowanej 1A a 1,5A będzie znacznie bardziej widoczna. Ustalenie iż prąd 1,3A jest optymalny ma sens gdyż podnosząc go do 1,5A różnicy w jasności nie mal nie damy radę zaobserwować, diody zaczną się jeszcze bardziej nagrzewać a zużycie prądu wzrastać, tak jak wspomniał Greg w niekorzystnych warunkach możemy uzyskać wręcz przeciwne efekty takiego postępowania i jasność zacznie spadać. Jeżeli używał bym w latarkach wieloledowych maksymalnego prądu 1A ( mowa o XP-G ) w każdą z diod miał bym pewnego rodzaju niedosyt, po prostu szkoda by mi było że potencjalne lumeny sobie " śpią" .
A może po prostu jestem uzależniony od jasności hehe.
Pozdrawiam.

No tutaj masz całkowitą racje midi. Dlatego chyba nie zmienię sterownika a max co mozna przez niego puscic to 1.3A i tyle jak napisałes będzie najbardziej optymalnie.

A ja bawiłem się nie dawno trochę, testowałem różne moduły, i różnica przy kilku ledach XP-G powyżej 1A jest już naprawdę mała, z prostego powodu, który każdy zna, ilość lumenów nie idzie proporcjonalnie w górę wraz z większym prądem.

Dokładamy z 1A do 1.3A prądu rzędu 30% , ale nie dostajemy tyle samo zysku na lumenach, bo tutaj jest zysk niespełna 20%, i do tego czas pracy również 30% krótszy.
Emisja ciepła jest również większa niż zysk ze światła, a jak ktoś chce zrobić naprawdę małą lampkę i jest na granicy wymiarów, to może być to już sprawa ważąca.

Imo, skórka za wyprawkę

Myślę że po prostu patrzycie na to okiem już doświadczonych swiatelkowiczow, i kazdy lumen dla Was jest na wage zlota

Ja to rozumiem, bo tak samo mam jak kupuje nowe części do roweru

wszystko sie zgadza tylko zysk ok 20% z 4000lm do 4800lm to tak jakbyśmy do 12 szt xpg dodali jeszcze dwie i myślę że jest warty zachodu a jeśli chodzi o czas pracy to przy latarkach chyba nie ma z tym większych problemów bo ile godzin możemy nimi świecić? 1000-2000-5000? a to dalej jeszcze mała część życia naszego leda.....no chyba ze przeprowadzimy się na biegun i będziemy mieli pół roku noc

W efekcie kupiłem kolejnego taskleda z rejestrowaną przesyłką co daje koszt sterownika na poziomie 300 pln. Boli. Szkoda że żaden z naszych polskich elektroników nie robi podobnego.

Co do świecenia 12x1.4A to kluczem jest odebranie ciepła, bo zysk jasności jest dodatkowo zjadany przez grzanie. Z pomiaru wyszło że różnica w temperaturze struktury przy prądzie 0.5 a 1.4 jest min 50 st C. A to jest naprawdę duży spadek jasności.

a moglbys napisac ile kosztuje w $ przesylka i sama przetwornica? bo mnie to wyszło pamietam niecałe 140zł...fakt ze niecały rok temu ale ceny chyba się nie zmieniły..

xsherlock pisze:Co do świecenia 12x1.4A to kluczem jest odebranie ciepła, bo zysk jasności jest dodatkowo zjadany przez grzanie. Z pomiaru wyszło że różnica w temperaturze struktury przy prądzie 0.5 a 1.4 jest min 50 st C. A to jest naprawdę duży spadek jasności.

tu masz oczywiście racje wiec jak zawsze rozchodzi się o problemy ze sprawnym odprowadzeniem ciepła z samego chipu. Wiem ze ledim znalazł naprawde niezłe mcpcb pod xpg i wszytsko pięknie pokazał na termowizji. Co prawda nieby nie są te wyniki w 100% prawdziwe ale można napewno jakieś wnioski wysnuć. Podobno to mcpcb to 85% tego co można by uzyskać lutując pad termalny bezpośrednio na miedzi. A to już myśle jest elegancko:) Fajne rzeczy wycinał ktoś widziałem na CNC z wypustkami na diody.

($40 + $15 + $0.30)/0.961 (opłata paypal) = US$57.54 to wyslaniem poleconym.
A wczesniej wyslal mi to za 7 USD zwyklym i wcielo mi ten list. tak wiec w sumie mam ! driver za ponad 300 pln.

aha z tym wcześniej policzyłes... bo myślałem ze za sam driver dałes 300zł... tak to jest chciałeś zaoszczedzic 8$ na wysyłce