: wtorek 27 lip 2010, 08:52
Kolego, może nie zauważyłeś wyżej, ale to że chińczyk napisze 300 lumenów to tak samo jak z akumulatorkami AA 5000 mAh i jedno i drugie tak samo prawdopodobne.
Nie skreślaj latarki za to że ma mało lumenów, w chińskich produktach bardziej liczy się jakość, podatność na modyfikacje, trwałość niż to ile chiński spec od marketingu wymyśli lumenów...
Lepiej czasem kupić dobrą latarkę z słabszą diodą i sterownikiem, wymienić je na lepsze odpowiedniki i mamy prawdziwe 400 i więcej lumenów w zamian za 300 chińskich, a do tego dobry host.
Nie ma nic gorszego niż kupić dziadowską latarkę która się posypie po tygodniu ale za to na obudowie będzie widniał dumny napis 300 lumen, bo później się okazuje że i dioda w środku to jakiś badziew, sterownik do wywalenia, a obudowa szajs.
Dlatego ja np kupowałem z DX ultrafire c2 w wersji HA-III zamiast zwykłej C2 która jest znacznie tańsza, ma lepszy sterownik i lepszą diodę, właśnie ze względu na jej jakość wykonania. Podmieniałem w niej sterownik i diodę i miałem super światełko które jakościowo biło 90 % chińskich wynalazków
Nie skreślaj latarki za to że ma mało lumenów, w chińskich produktach bardziej liczy się jakość, podatność na modyfikacje, trwałość niż to ile chiński spec od marketingu wymyśli lumenów...
Lepiej czasem kupić dobrą latarkę z słabszą diodą i sterownikiem, wymienić je na lepsze odpowiedniki i mamy prawdziwe 400 i więcej lumenów w zamian za 300 chińskich, a do tego dobry host.
Nie ma nic gorszego niż kupić dziadowską latarkę która się posypie po tygodniu ale za to na obudowie będzie widniał dumny napis 300 lumen, bo później się okazuje że i dioda w środku to jakiś badziew, sterownik do wywalenia, a obudowa szajs.
Dlatego ja np kupowałem z DX ultrafire c2 w wersji HA-III zamiast zwykłej C2 która jest znacznie tańsza, ma lepszy sterownik i lepszą diodę, właśnie ze względu na jej jakość wykonania. Podmieniałem w niej sterownik i diodę i miałem super światełko które jakościowo biło 90 % chińskich wynalazków