www.swiatelka.pl

A jak to długo działa na pełnej mocy i czy mocno się grzeje?

r11300, szczerze to nie sprawdzałem Z tego co wiem, driver od Edima ma wysoką sprawność - o szczegóły techniczne pytaj Midiego i Edima.
Osobiście, jako laikowi, wydaje mi się, że ustalenie najwyższego trybu jasności na poziomie 1,2A, a nie 1,5A (dopuszczalny przez producenta prąd dla diod xp-g) jest optymalnym rozwiązaniem:
- zyskujemy trochę więcej czasu świecenia;
- tracimy niewiele na jasności (zapewniam, że w trybie maksymalnym światła jest i tak bardzo dużo );
- świecąc kilka minut w trybie maksymalnym głowica zrobiła się bardzo ciepła - oznacza to, że ciepło jest dobrze odprowadzane od diod (dodam tylko, że co prawda było to w nocy, ale temperatura na zewnątrz wynosiła ponad 20 stopni, a latarkę trzymałem w ręku - zapewne lepsze warunki do chłodzenia latarki byłyby przy - powiedzmy - 15 stopniach i w trakcie jazdy na rowerze).
pozdrawiam
yano

Koniec sporów. Wróćmy do konkretów. Spytałem się o czas pracy i grzanie z bardzo przyziemnego powodu. Otóż latareczka wygląda nieźle a ja lubię czasem pochodzić po bunkrach. Tam temperatury otoczenia są niższe ale potrzeba za to dużo światła by oświetlić te czasem potężne pomieszczenia. Stąd moje pytanie. Czy taka latarka jest w stanie oświetlić czasem bardzo wysokie tunele i ile akumulatorków trzeba by zabrać ze sobą na kilka godzin chodzenia. A może macie jakiś inny latarkowy pomysł na takie wycieczki?

r11300 pisze:Koniec sporów. Wróćmy do konkretów. Spytałem się o czas pracy i grzanie z bardzo przyziemnego powodu. Otóż latareczka wygląda nieźle a ja lubię czasem pochodzić po bunkrach. Tam temperatury otoczenia są niższe ale potrzeba za to dużo światła by oświetlić te czasem potężne pomieszczenia. Stąd moje pytanie. Czy taka latarka jest w stanie oświetlić czasem bardzo wysokie tunele i ile akumulatorków trzeba by zabrać ze sobą na kilka godzin chodzenia. A może macie jakiś inny latarkowy pomysł na takie wycieczki?

Moim skromnym zdaniem, wystarczy jedna XP-G, jak wiesz warunki panujące w ciemnych pomieszczeniach powodują przystosowanie się oka do widzenia przy niższych poziomach natężenia światła. Tu chyba nie będzie reguły, co kto widzi, niestety najlepszym wyjściem, będzie wypróbowanie kilku egzemplarzy. Osobiście też mam ekstremalnie pędzone prądem maleństwo, które służy mi do pięcio-sekundowego omiecenia podwórka kiedy psy szczekają, ale do świecenia na dłużej bym jej nigdy nie stosował...

Pozdrawiam

Pyra ma rację, po prostu światła zawsze jest za mało- jak zaglądasz w zakamarki to nawet SR90 bywa za słabe, a jak chcesz szeroko, to się oślepiasz, po prostu kompromis trzeba wybrać

Ostatnio miałem światełko z XP-G a kumpel jakieś P7 z DX. Razem światła było sporo choć były pomieszczenia gdzie go po prostu brakowało.

A ja mam jeszcze pytanie o jej wymiary i ile latareczka waży?

Nie wiem ile waży, a wymiary jak na załączonym obrazku.

A ja mam pytanie do kolegów Midi i Yano troszkę z innej beczki.
Strasznie spodobał mi się styl tej latareczki te głowice upodobnione do granatu.
Jestem na etapie projektowania swojej drugiej poważniejszej lampki (pierwsza była rowerowa 2 rurka) I Chciałem zapytać czy mógłbym się dość mocno powzorować na tej lampce?? Oczywiście identyczna nie będzie. Moja będzie mieć 1x XP-g na miedzi i zasilanie (prawdopodobnie)2x18650

Pomysł i wykonanie jest w 100% Midiego, więc jego pytaj
Jedna xp-g bezpośrednio na miedzi - to ile chcesz w nią puścić prądu ?
pozdrawiam
yano

yano pisze:to ile chcesz w nią puścić prądu ?

Jeszcze nie wiem jaki zastosuję driver ale chcę zminimalizować wpływ temperatury na ilość światła. A prądu raczej nie będzie mniej niż 1,4A
Niedługo założę nowy temat i podzielę się pomysłami.

Hej, jak bym nie chciał to bym nie pokazywał tej latarki , możesz kopiować w 100%, na zdrowie.