Zasada działania pierscienia w Jet Beamie

[Pyra]

Przy tej rozdzielczości (8 kierunków) moim zdaniem nie ma co się bawić w rozwiązania z wykrywaniem kierunku obrotu, liczeniem impulsów i zerowaniem - niepotrzebna komplikacja układu. Czy to będą kontaktrony, hallotrony czy coś innego, zasada odczytu będzie podobna - 1 czujnik na 1 kierunek. O reszcie powinny zdecydować: koszty i niezawodność w różnych warunkach atmosferycznych.

Dlatego też cały czas próbuję przekonać do rozwiązania z rozpoznaniem bezwzględnym pozycji, nawet przy 16 pozycjach jest to rozwiązanie stosunkowo tanie i proste.

Pozdrawiam

[clorox]

A jak by sprawa wyglądała z kodem Graya? Zarówno sprawa kierunku, jak i bezwzględności odczytu byłaby załatwiona (kosztem większego skomplikowania - 3 czujniki, 24 magnesy)...

Marcin S.

Upraszczając sprawę: 3 fotodetektory ustawione wzdłuż promienia, nad nimi 3 diody led, a pomiędzy tarczka, z wywierconymi w kodzie gray,a otworkami dla każdej pozycji wiatru. Trzeba dodać jeszcze jakiś czujnik położenia zerowego, bo ósmy stan (brak otworków) jest taki sam jak stany pomiędzy poszczególnymi kierunkami.

pyra: popieram Twoją propozycję rękami i nogami

[Marcin S.]

Trzeba dodać jeszcze jakiś czujnik położenia zerowego, bo ósmy stan (brak otworków) jest taki sam jak stany pomiędzy poszczególnymi kierunkami.

To się akurat załatwia odpowiednim kształtem otworków albo magnesów. Powinny stanowić wycinek okręgu, nie koło (nie punktowe). Mogą nawet zachodzić na siebie. Kod Graya jest na tyle piękny, że sąsiednie pozycje różnią się tylko na jednym bicie. Właśnie w celu eliminacji nieciekawych stanów pośrednich został wymyślony.

Pzdr.
Marcin S.

[clorox]

Trzeba dodać jeszcze jakiś czujnik położenia zerowego, bo ósmy stan (brak otworków) jest taki sam jak stany pomiędzy poszczególnymi kierunkami.

To się akurat załatwia odpowiednim kształtem otworków albo magnesów. Powinny stanowić wycinek okręgu, nie koło (nie punktowe). Mogą nawet zachodzić na siebie. Kod Graya jest na tyle piękny, że sąsiednie pozycje różnią się tylko na jednym bicie. Właśnie w celu eliminacji nieciekawych stanów pośrednich został wymyślony.

Pzdr.
Marcin S.

Masz rację. Można wyciąć takie odpowiednie kółko laserem z czarnej pleksi - groszowa sprawa. O otworkach pomyślałem raczej przy wykonaniu w domowych warunkach.

[Pyra]

Trzeba dodać jeszcze jakiś czujnik położenia zerowego, bo ósmy stan (brak otworków) jest taki sam jak stany pomiędzy poszczególnymi kierunkami.

To się akurat załatwia odpowiednim kształtem otworków albo magnesów. Powinny stanowić wycinek okręgu, nie koło (nie punktowe). Mogą nawet zachodzić na siebie. Kod Graya jest na tyle piękny, że sąsiednie pozycje różnią się tylko na jednym bicie. Właśnie w celu eliminacji nieciekawych stanów pośrednich został wymyślony.

Pzdr.
Marcin S.

Masz rację. Można wyciąć takie odpowiednie kółko laserem z czarnej pleksi - groszowa sprawa. O otworkach pomyślałem raczej przy wykonaniu w domowych warunkach.

Wystarczy wydruk na sztywnej folii do prezentacji.

[Fluxor]

Dla kazdego rozwiazania trzeba wziac pod uwage to ze np bedzie pracowac w temperaturze -40 do +80 stopni. Jesli bedzie zamontowane gdzies na slupie, nie bedzie mozliwosci wymiany np kondensatorow ktore dlugo w takich warunkach nie pozyja. Na magnesy moze grzac, wiac, lac i nic sie nie stanie.

[Pyra]

Dla kazdego rozwiazania trzeba wziac pod uwage to ze np bedzie pracowac w temperaturze -40 do +80 stopni. Jesli bedzie zamontowane gdzies na slupie, nie bedzie mozliwosci wymiany np kondensatorow ktore dlugo w takich warunkach nie pozyja. Na magnesy moze grzac, wiac, lac i nic sie nie stanie.

Dlatego proponuję kontaktrony.
Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... kiedy jeszcze LED można było dostać tylko z drugiego obszaru płatniczego, zrobiłem sobie taką stację pogodową.
Prędkość wiatru wskazywał miernik wskazówkowy zasilany silniczkiem na którego osi była turbinka z przepołowionych ping-pongów, a kierunek 8 LEDów z rezystorami załączanych przez kontaktrony sterowane magnesem. Magnes był na tyle duży, że czasem łapały dwa styki, wtedy świeciły się dwie diody wskazując kierunek pośredni.
Bez procesorów

Pozdrawiam

[Fluxor]

Wybor padl na uzycie enkodera absolutnego do pomiaru kierunku. Dane o polozeniu realizowane beda na 8 bitach w kodzie Graya co powinno dac rozdzielczosc 256 pozycji (chyba ze zle policzylem). Wynik ma byc przesylany do 8051. Jak rogryzc polaczenie tego i realizacje?

[Pyra]

Witam

8 kontaktronów, bęben mosiężny (aluminiowy) z powkręcanymi, lub powbijanymi kodującymi kołkami stalowymi.

Czyli tak kontaktron, na przeciwko którego umieszczono mały magnes, jednak w takiej odległości, aby kontaktron nie zadziałał. Pojawienie się kołka stalowego pomiędzy magnesem a kontaktronem powoduje jego zadziałanie.

W uproszczeniu to powinno tak wyglądać:



Pozdrawiam

[Fluxor]

Projekt z kontaktronami nie byl zaakceptowany. Jak przedstawilem go prowadzacemu to zlapal sie za glowe i powiedzial zebym lepiej juz to zrobil na transoptorze. W koncu wzialem gotowy enkoder absolutny.

COS TAKIEGO

Teraz mam to podlaczyc pod 8051.

[Pyra]

Projekt z kontaktronami nie byl zaakceptowany. Jak przedstawilem go prowadzacemu to zlapal sie za glowe i powiedzial zebym lepiej juz to zrobil na transoptorze.

No cóż widzę tu bardziej teoria niż praktyka zwyciężyła, no ale "nać kliet, nać pany"

W koncu wzialem gotowy enkoder absolutny.

COS TAKIEGO

Teraz mam to podlaczyc pod 8051.

Normalnie pod któryś port, zasilasz go 5V i kupujesz wersję "voltage output", wsjo. Tylko z gniazdem możesz mieć problem

Pozdrawiam

[clorox]

Jest to projekt czysto teoretyczny, takze wszelkie rozwiazania z myszki itp nie nadaja sie. Potrzebne jest mi jedynie czysto teoretyczne rozwiazanie. Jak to zmierzyc i przeslac do uP?

Z powyższego wynika, że ani kupowania, ani problemów z gniazdem nie będzie.

Chyba, że w międzyczasie się zmieniło...