Strona 2 z 2

: wtorek 19 sty 2010, 21:24
autor: swietlik
EdiM pisze:[...]doświadczenia wskazują, że nie sposób profesjonalnie pracować pod linuxem, bo jest mało dobrych komercyjnych narzędzi.
Nie będę rozpoczynał kłótni, ale pozwolę sobie na komentarz do tego stwierdzenia.
Otóż założenie, że profesjonalna praca == komercyjne narzędzia jest z gruntu błędne. Jeżeli dobrze rozumiem, co chciałeś napisać, to uważasz, że bez komercyjnych narzędzi nie ma profesjonalnej pracy? Jest to pogłos propagandy, rozsiewanej w reklamie wielkich koncernów... co nie dziwi, chronią swój biznes.

Profesjonalna praca na pewno wymaga profesjonalnych narzędzi.
Tak się składa, że jeden z najlepszych na tej planecie ;-), profesjonalny kompilator języka C jest całkowicie darmowy i Open Source :-)

Co nie oznacza, że wszystko jest na tak wysokim poziomie. Na przykład brakuje mi pod Linuxem dobrego emulatora mikrokontrolerów Atmela.
Kiedyś pisałem też firmware obsługujący USB z jakimś małym procesorem, gdzie obsługa była robiona 'ręcznie' no i pomyłka w deskryptorze powodowała resetowanie komputera - w chwili uruchamianie windowsa był reset. To też jakaś dziura sprzętowa, że tak łatwo poprzez USB zresetować PCta.
A mi to wygląda na błąd sterownika windows a nie dziurę sprzętową. Zauważ, że sterowniki win pracują w pierścieniu zerowym (warstwie 0) ochrony. Mogą wszystko. Źle napisany sterownik może dawać właśnie taki rezultat.

Jak pisałem na wstępie, nie chcę wszczynać kłótni. Nie chcę też zaśmiecać wątku. Jeśli masz jakieś pytania dotyczące Linuxa wal na PW. Chętnie pomogę w miarę swej skromnej wiedzy.

: wtorek 19 sty 2010, 21:50
autor: EdiM
Witam
Mam jednego kolegę, który pracuje w Linuxie, ale tak się składa, że on właśnie robi systemy wbudowane na jakimś procku i tam właśnie też jest linux. Czyli naturalna kolej rzeczy.
Drugi kolega, który robi rożne aplikacje na różne procesory niestety nie jest w stanie pracować na samym linuxie. Używa go czasami właśnie z okazji wspomnianego wcześniej projektu.
Moim poligonem są programy do projektowania elektroniki. Chyba nie twierdzisz, że znajdę dobry program do tego celu, który byłby namiastką Altiuma Designera lub Orcada pod Linuxem.

Ja kiedyś próbowałem się przesiąść na taki system. Mam gdzieś nawet Knopixa CD. Oczywiście zaraz mi czegoś brakowało.
Używam Firefoxa, Thunderbirda, Gimpa, czy AVR-GCC, które wywodzą się z linuxa, ale spotykając się z rozmaitymi problemami do rozwiązania bardzo trudno zmienić na stałe platformę.

Pamiętam jak używanie Linuxa było sztuką samą w sobie :) Dzisiaj są kompilacje zbliżone do Windowsa.

Wyszedł mocny offtopic

Co do błędu USB nie wiem gdzie tkwił błąd. Fakt, że w chwili odpalania systemu był reset. Prawdopodobnie sterowniki były usunięte, bo musiałem trochę powalczyć, by to przeprogramować - skoro podłączenie do komputera powodowało reset. Nie jestem dzisiaj pewien, ale chyba reset był zanim windows się zaczynał ładować. W każdym razie zachowanie było bardzo dziwne i niecodzienne. Dla mnie nie jest ważne gdzie jest błąd, ale sam fakt resetowania to ogólnie porażka. Chyba ciężko zresetować kompa przez jakikolwiek inny interfejs.

: środa 20 sty 2010, 01:56
autor: MardoQ
bogas pisze:Dziękuję wszystkim za pomoc. ;)
Oczywiście programator ma być na USB, bo nie mam i raczej mieć nie będę komputera z LPT.
Pozdrawiam
Ja uzywam pod USB tego programatora USB asp Do tego nakładka graficzna do avrdude Khazama

: wtorek 26 sty 2010, 14:43
autor: Manekinen
I ja też używam usbasp, tyle że z nakładką burn-o-mat. Jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. Nie wiem skąd tyle nieprzychylnych opinii o programatorach usb :(

Z tego co się naczytałem to właśnie te klony z allegro sprawiają największe problemy - często komunikacja się wysypuje, trzeba ponownie podłączać, nieraz zawiesza komputer. Nikt oczywiście nic nie pisze o swoim produkcje, ale podejrzewam że każdy jeden oparty jest właśnie na opensource'owym usbasp - tyle że ze zmianami w kodzie, zmienionymi I/O, zmieniony identyfikator urządzenia, a tym samym sterowniki - i właśnie przez takie zmiany i kombinowanie programatory te są niestabilne - oryginalny usbasp jest pewny i sprawdzony.

Ja używam własnej wersji - optoizolowanej (patrz button www w profilu), i mogę szczerze polecić każdemu. Do tego usbasp jest obsługiwany przez avrdude - a ten z kolei także jest opensource i pracuje po windą, linuksem a nawet mac'iem.