Strona 2 z 7

: poniedziałek 01 lut 2010, 19:45
autor: Pyra
Eeee to ja mam szybsze ;)

Helik trochę zdekompletowany, bo w trakcie moda :) założyłem alu głowicę po ostatnim łapaniu kreta a odbiornik jest w aucie.
Obrazek

Pozdrawiam

: poniedziałek 01 lut 2010, 20:22
autor: arthx
A ja sobie zbudowalem samolocik z EPP (rozpietosc 710 mm, waga 200 gram)

Obrazek

Obrazek

:)

: poniedziałek 01 lut 2010, 20:43
autor: Darek
Niedługo otworzymy nowe forum ;).
Moze i ja bym sobie kupił jakąś Helle czy cos podobnego ;)

: poniedziałek 01 lut 2010, 22:35
autor: ixjakub
Darek pisze:Niedługo otworzymy nowe forum ;).
Moze i ja bym sobie kupił jakąś Helle czy cos podobnego ;)
No tak... Latarki, noże, RC, platzky, elektronika.

: poniedziałek 01 lut 2010, 22:38
autor: Fluxor
Lubie platzky :razz:

: poniedziałek 01 lut 2010, 23:12
autor: niktmnieniezna
Pyra mam ten symulator i podłączam sterowanie od heli honey bee CP2
umiem wzbić się w powietrze ale jeszcze nigdy nie wylądowałem.
z kolei w realu to nawet wzbić się nie umiem.
zepsułem już kilka pakietów i już mnie przestało to bawić, bo stosunek nerwy/frajda był niekorzystny.
wolę autka off-road spalinowe.

: poniedziałek 01 lut 2010, 23:48
autor: Pyra
niktmnieniezna pisze:Pyra mam ten symulator i podłączam sterowanie od heli honey bee CP2
umiem wzbić się w powietrze ale jeszcze nigdy nie wylądowałem.
z kolei w realu to nawet wzbić się nie umiem.
zepsułem już kilka pakietów i już mnie przestało to bawić, bo stosunek nerwy/frajda był niekorzystny.
wolę autka off-road spalinowe.
CP2 to trudna maszyna, a masz ją dobrze ustawioną? Wyważanie, torowanie, ustawienie ogona i te sprawy?

: wtorek 02 lut 2010, 00:21
autor: swietlik

: wtorek 02 lut 2010, 01:18
autor: ElSor
Wszyscy sie chwalicie to pochwale sie i ja (niestety albo stety juz nie posiadam go - za glosny)
Obrazek

: wtorek 02 lut 2010, 09:02
autor: niktmnieniezna
no właśnie teoretycznie to wiem, że takie rzeczy trzeba zrobić; tak z grubsza to wiem nawet jak się za to zabrać ale nie mam czasu. moje dwa pożeracze czasu wypełniają wszelkie wolne luki dnia. nawet ostatnio szukałem specjalnego zegarka z międzyczasem- mógłbym sobie wtedy w międzyczasie coś pokombinować ;)
córka jak mi siadła na helikopter to połamała ostatnie podwozie i karbonową łopatę.
już nie chcę helikoptera :0
a może mógłbyś polecić coś prostego dla amatora? coś, co nie wymaga torowania, wyważania, regulowania- tylko ładować pakiet i latać.

: wtorek 02 lut 2010, 09:32
autor: Pyra
niktmnieniezna pisze: a może mógłbyś polecić coś prostego dla amatora? coś, co nie wymaga torowania, wyważania, regulowania- tylko ładować pakiet i latać.
LAMA V2 lub V3, super miły helik, można w domu nawet polatać.

Pozdrawiam

: wtorek 02 lut 2010, 09:57
autor: igi
Ja mam jakiegoś 3 kanałowego heli, dosyć duży, po domu nie da się latać bo mało stabilny, używam go w miejscu pracy (hala sportowa), niestety przeżył już sproro kraks i pakiet też już pada powoli.
Szukam teraz czegoś bardziej zaawansowanego, ostatnio mnie przelicytowali przy walkerze 4 a potem przy mechanice od walkery 60 :/.
W każdym bądź razie poluję na allegro cały czas ;)

: wtorek 02 lut 2010, 12:27
autor: niktmnieniezna
igi to może chcesz honey bee cp2- ani razu nie był w powietrzu :)
cały czas walił "krety naziemne" - które baz rozpędzania z powietrza próbowały wkopywać się do ziemi

: niedziela 14 lut 2010, 14:26
autor: oko

: wtorek 23 lut 2010, 22:50
autor: Volt
Witam,
no więc tak: już od dłuższego czasu (bardzo dłuższego) mam chęć na jakiegoś małego helikopterka rc. Jakiś czas temu zacząłem się właśnie zastanawiać nad LAMĄ. Byłem się rozejrzeć w sklepie modelarskim u mnie w Bydgoszczy i tam facet oferował mi Lamę V4 - pełen zestaw - z apką 2,4GHz kabelkiem USB do niej i symulatorem w cenie z tego co pamiętam ok 400-450zł. W sumie z tego co patrzałem w internecie to ceny podobne, ale pomyślałem też o lamie V3 bo słyszałem że praktycznie nie ma różnicy między v3 a v4 a nawet może niewielki + dla V3 (za lepszą sterowność). No i szukam szukam i znalazłem - Lama V3 za 250zł :!: w czym rzecz? - a w tym, że ten zestaw posiada apkę FM 35MHz, bo taka sama lama z apką 2,4GHZ już 340zł kosztuje.

I teraz pytanie - czy jest jakaś zauważalna różnica między apką 35MHz a 2,4GHz? Podobno ta druga bardziej stabilna i odporna na zakłócenia, ale czy różnica dla kogoś, kto dopiero będzie się uczył jest znacząca? 250 a 340 to jednak jest spora różnica, a z tego co widziałem to poza aparaturą niczym się te zestawy nie różnią.

Od razu podam linki:
35MHz http://helipad.pl/index.php?products=pr ... rod_id=124
2,4GHz http://helipad.pl/index.php?products=pr ... od_id=1915

Proszę o poradę, może coś przeoczyłem i zestawy różnią się także czymś innym?
pozdrawiam, volt