www.swiatelka.pl

Pyra pisze:Analizując dane z tabel odnośnie mocy uzyskiwanej z dynama w piaście (10,5W) to, jak napisałem, prostownik, kondensator, driverek, MC-E i masz światło porównywalne ze światłami mijania wielu samochodów, w których ktoś dokonał "tuningu" oświetlenia przy pomocy żarówek typu "ksenon" bo niebieski. Dodatkowo driverek zapewni Ci możliwość regulacji prądu LED'ów.
Pozdrawiam

Pewnie byłoby to fajne i oszczędne rozwiązanie ale czy taki driver nie byłby narażony na zbyt wysokie napięcie z prądnicy? Coś mi się to wydaje podejrzanie za proste. EdiM niedawno zaprojektował taki driver i pamiętam, że coś narzekał przy tym trochę. Regulacja prądu byłaby bardzo przydatna.
Z ilością światła w lampie rowerowej nie ma już problemu, teraz wyzwaniem staje się odpowiednie zaprojektowanie optyki, żeby strumień światła padał tam, gdzie trzeba.

Fraxinus pisze: Pewnie byłoby to fajne i oszczędne rozwiązanie ale czy taki driver nie byłby narażony na zbyt wysokie napięcie z prądnicy? Coś mi się to wydaje podejrzanie za proste. EdiM niedawno zaprojektował taki driver i pamiętam, że coś narzekał przy tym trochę. Regulacja prądu byłaby bardzo przydatna.
Z ilością światła w lampie rowerowej nie ma już problemu, teraz wyzwaniem staje się odpowiednie zaprojektowanie optyki, żeby strumień światła padał tam, gdzie trzeba.

Ile może wynosić max... 24V? w ostateczności można dać sztuczne obciążenie, zapobiegające nadmiernemu wzrostowi napięcia... taki równoległy Zener, bo na stabilizatorze szeregowym tracili byśmy za dużo mocy przy pełnym obciążeniu.
A miejsca w końcu jest dużo, biorąc pod uwagę rozwiązania proponowane na pilom.

czarny_kruk pisze:Jesli pozostale chipy nie sa wykorzystywane w zaden sposob przez Ciebie to po prostu polacz 4 rownolegle i otrzymasz to co Ci zaproponowalem. 500mA/4= okolo 125mA na chip.

Dioda jest elementem nieliniowym więc nie powinno ich się łączyć równolegle bo prąd nie rozłoży się równo na nie.

Jak chcecie regulować moc diody te lepiej zrobić to generatorem PWM.

PROTON, nie ma zadnych przeciwskazan do takiego polaczenia, w szczegolnosci dotyczy to diody MC-E o ktorej mowa. To, ze prad nie bedzie co do mA rowny to kazdy tutaj wie, dlatego napisalem "okolo 125mA".

PROTON pisze:

czarny_kruk pisze:Jesli pozostale chipy nie sa wykorzystywane w zaden sposob przez Ciebie to po prostu polacz 4 rownolegle i otrzymasz to co Ci zaproponowalem. 500mA/4= okolo 125mA na chip.

Dioda jest elementem nieliniowym więc nie powinno ich się łączyć równolegle bo prąd nie rozłoży się równo na nie.

No nie do końca, zwróć uwagę, że MC-E posiada co prawda cztery czipy, lecz wykonane w procesie zapewniającym maksymalną powtarzalność parametrów, gdyż wykonane w tym samym procesie.

PROTON pisze:Jak chcecie regulować moc diody te lepiej zrobić to generatorem PWM.

Tu też by się można nie zgodzić, a była już taka dyskusja na forum.
LED to nie grzejnik. Czysty PWM, podaje krótkie impulsy dużego prądu, czyli struktura pracuje poza obszarem maksymalnej wydajności dla danej ilości światła. PWM musi być scałkowany, żeby osiągnąć dobry efekt.
Tak więc trzeba powiedzieć, że cztery struktury zasilane całkowitym prądem 500mA, są wydajniejsze energetycznie niż te same struktury połączone szeregowo i zasilane 500mA przez PWM dający podobną ilość światła. Wystarczy spojrzeć na wykresy.....
Pozdrawiam

Pyra pisze: Chyba jednak źródło napięcia z ograniczeniem prądu max
Niestety nie znam się dobrze na dynamach rowerowych, tych w piastach, ale znam zasadę pracy prądnic ze wzbudzeniem magnesem trwałym

Standardowy punkt pracy wypada głęboko na 'ograniczeniu prądowym'.

Pyra pisze:

krudnik pisze: Ja stosowałem taki układ - tylko znacznie mniejszy kondensator. Taki filtrujący częstotliwość pracy przetwornicy, a nie pulsację dynama. Działało to fajnie - dwie diody po 700mA. Duży kondensator zmniejsza efektywność dynama.

A przydała by się filtracja po dynamie.......

Ale przy ograniczeni prądowym ten kondensator nie zdąrzy się naładować.