Niewiele droższy zamiennik dla s2+ to choćby Zanflare F1. Zależy co kto potrzebuje. Stosunek ilości osób niezadowolonych, do zadowolonych z Convoya to granica błędu pomiarowego. Jeszcze się taki nie urodził...
Dajesz "zamiennik" latarki za 10$ czy 15$ ze sprzętem za niemal 70$ tak więc wiesz... Niech nawet z jakimś tam kuponem będzie za 45$. To i tak słabe porównanie.
Super, ja mam włącznik na przewodzie z s2+ i jak będę kogoś mijał to, nie zdejmując ręki z kierownicy, mogę przygasić światło bądź zmienić tryb na słabszy.
Jeżeli się nie myśli i pakuje Bóg wie ile prądu w diodę to nawet potężniejsze latarki nie wyrobią. Mierzyć siły na zamiary i ot co. Powtarza się tutaj to jak mantrę.
: piątek 29 mar 2019, 11:11
autor: siwek
Wspomniana G25C dziś lub w poniedziałek dojedzie do mnie za 48zł + przesyłka...
A jeśli będziesz miał dwa Convoye, to będziesz dwoma pstryczkami zmieniał tryby...?
Moim celem było zminimalizowanie kosztów i zmaksymalizowanie komfortu podczas jazdy przy uzyskaniu, moim zdaniem oczywiście, bardzo dobrego efektu jasności, widoczności, zasięgu i kątów padania światła...
: piątek 29 mar 2019, 12:25
autor: Mociumpel
Kruszycie otwarte drzwi nad przepaścią
Podstawowe modele lampek o których rozmawiacie są zazwyczaj sprzedawane przez "dowolne sklepy" z Chin i czasem są nawet podrabiane (spotkałem się dawno temu 2-3 razy z dealextreme czy z ebaja z kopią Conwojów za 6-7$ - fatalnie były obrobione mechanicznie ale po dokręceniu i wyczyszczeniu szkiełka i posmarowaniu gwiazdki i gwintów zyskały miano dostatecznej) - w związku z powyższym mogą się trafiać modele o niskich wartościach prądu czy zaniżonych parametrach samych diod o barwie zimnej jak trup (8000K?) gdzie oczekiwania są "cudo z pudełka".
Stąd przydaje sie widza ogólna czego szukac i co kupować - nie musi to być firmowy sklep Simona z Ali aby spośród kilkuset opcji mocy, rodzaju leda, barwy i samego hosta wybierać jak w koszu ze skarpetkami z przeceny w Carefurze ...
CO zaś do porównań to cena stanowi jedno z kryteriów pomocne przy podobnych jakościowo produktach i technicznie bo porównywanie widelca do wideł czy kosiarki też jest bez sensu.
: piątek 29 mar 2019, 12:44
autor: siwek
Dlatego też nie podniecam się aż nadto tym G25C. Pozostając wciąż czujnym pozwoliłem sobie niczym nie ryzykować, gdyż do zakupu całkiem nieoczekiwanie doszło na alledrogo tak naprawdę dzięki tutejszemu forum... W razie czego zażądam zwrotu wszelkich poniesionych kosztów. Mam dość propagandy convoyowskiej, bo ktoś tam dostaje fanty za to, czy tamto...
Szukam nieustannie nowych rozwiązań oraz sensownych alternatyw.
BTW właśnie przyszedł sms z poczty, ze paczka czeka na odbiór w punkcie.
Jeśli ktoś będzie chciał się dowiedzieć czy to podróba, czy nie, chętnie podzielę się doświadczeniem oraz udowodnię cenę zakupu jeśli to będzie strzał w dyszkę - przede mną kolo zakupił 3szt i wystawił notę 5 gwiazdek z komentem GENIALNE. Ale jakiś promil podejrzenia wciąż pozostaje...
Co do cen - tylko i wyłącznie POPYT je kształtuje... Takie jest moje zdanie wynikające z doświadczenia. Bo nawet gówno w papierku ludzie kupią za bajońskie kwoty, jeśli będzie popyt.
Taki jeden przykład Wam podam z mojego doświadczenia, swego czasu lubiłem perfumki z kolekcji Ermenegildo Zegna Essenza di Zegna, kosztowały średnio 200zł za 100ml. Gdy cały świat obiegła informacja, że produkcja zapachu została zaprzestana, w ciągu kilku dni ceny wzrosły o 300% i..., i perfumy nadal się sprzedawały...
Więc według mnie convoy s2+ nie jest wart 15$, a g25c 40$
Dlatego też zobaczymy za kilka godzin jaką życie da odpowiedź.
: piątek 29 mar 2019, 13:21
autor: pietros
siwek pisze:Mam dość propagandy convoyowskiej, bo ktoś tam dostaje fanty za to, czy tamto...
Chyba trochę kolego przesadzasz... Nikt tutaj nie dostaje nic za promowanie tego sprzętu. Jeżeli już ktoś ma jakieś profity, to za promowanie konkretnych promocji, czy sklepów, ale jest to wtedy wyraźnie powiedziane (reflinki)
A dobry produkt broni się sam...
siwek pisze:Więc według mnie convoy s2+ nie jest wart 15$,
Policz sobie proszę koszt samych części...
: piątek 29 mar 2019, 13:30
autor: siwek
A skąd wiesz ile te części faktycznie kosztują...? Jakie masz wyobrażenie o ich wartości?
Ja podam Ci kolejny przykład (choć z innej beczki ale może pomoże Ci zrozumieć tajniki ekonomii), wyprodukowanie 1000szt tabletek X kosztuje 4$, a w sprzedaży 25szt tychże tabletek X kosztuje 7,5€...
Coś jeszcze chciałbyś wiedzieć odnośnie cen?
: piątek 29 mar 2019, 13:45
autor: pietros
siwek pisze:A skąd wiesz ile te części faktycznie kosztują...? Jakie masz wyobrażenie o ich wartości?
Bo nawet zakładając, że hurtowo producent płaci za części 25% tego, za ile można kupić je normalnie, to można mieć wyobrażenie...
siwek pisze:Ja podam Ci kolejny przykład (choć z innej beczki ale może pomoże Ci zrozumieć tajniki ekonomii), wyprodukowanie 1000szt tabletek X kosztuje 4$, a w sprzedaży 25szt tychże tabletek X kosztuje 7,5€...
Coś jeszcze chciałbyś wiedzieć odnośnie cen?
Tylko ktoś jeszcze musi skład tych tabletek opracować, ktoś musi je zapakować, ktoś musi je przetransportować, ktoś musi je zareklamować, ktoś musi uzyskać na nie 10 różnych pozwoleń i certyfikatów, ktoś musi je jeszcze sprzedać, ktoś musi jeszcze na nich zarobić....
Koszt towaru to nie tylko jego produkcja... bo widzę, że na tym Twoja ekonomia się kończy...
: piątek 29 mar 2019, 13:51
autor: siwek
A czym się różni tabletka, od sprężynki, czy kolimatora w convojowskim cudzie?
BTW na wszystko musisz mieć stosowne zezwolenia, certyfikaty etc.
Ponadto widzę, że nie jesteś w stanie ogarnąć swym umysłem o co chodzi. Zadam Ci pytanie w inny sposób, jeśli wyprodukowanie 1000szt tabletek kosztuje zaledwie 4$ (tabletek, które jak słusznie zauważyłeś obarczone są obostrzeniami ze strony GIFu, srifu i innych instytucji dojących siano z korporacyjnych gigantów), to jak myślisz, ile kosztuje wyprodukowanie 1000szt kolimatorów, czy nawet driverów/sterowników, ledów etc...? No ile...? A za ile się sprzedają...
Otwórz swój umysł...
: piątek 29 mar 2019, 14:00
autor: WB
Kurcze, temat o lampkach, a zszedł na zapachy
No nic, bywa. W każdym razie, miałem robić jakieś testy, porównania, ale gdy miałem pożyczonego Solarstorma X3, to była psia pogoda i ani trochę ochoty na jakiś wyjazd w teren. Wziąłem tylko córkę z psiakiem na okoliczną łąkę, aby było obiekt do oświetlania.
Miałem problem, aby tu wrzucić fotki, więc sznurek do YT, porównanie wyłącznie do rozkładu światła na płaskiej powierzchni, trzecia fotka leśna z BT40s jedynie jako pogląd tego co widać zza kierownika. bt40s vs x3
: piątek 29 mar 2019, 14:57
autor: Mociumpel
No co by nie mówiąc BT wymiata - rozkład plamy może i rażący w oko ale plama jednorodna i bardzo szeroka i nawet w sam raz świeci na dal.
: piątek 29 mar 2019, 15:09
autor: Pyra
Witam
Panowie... kilka postów wyżej, zauważyłem nieciekawą sytuację, w dyskusji.
Proszę o uspokojenie emocji i nie atakowanie współrozmówców.
Pozdrawiam
: piątek 29 mar 2019, 19:55
autor: siwek
Jeśli o mnie chodzi, to absolutnie żadne niepokojące emocje mną nie targają poza euforią związaną z dzisiejszym zakupem. I żeby nie być gołosłownym, to zapraszam wszystkich koalicjantów convoy'owskich oraz tych, którzy mi nie wierzyli, że można G25C kupić taniej od S2+ i to w naszym cudownym kraju pełnym sprzeczności oraz absurdów do działu -> LATARKI » ..zakupy w internecie i nie tylko...
: sobota 30 mar 2019, 00:40
autor: WB
Wiesz, gdy ja zupełnie niedawno kupiłem Convoya C8 która ma jeszcze większy zasięg niż Twoja nowa latarka, byłem zachwycony i uważałem, że przecież na rowerze świetnie się spisuje, ale przemogłem się, zacisnąłem zęby i kupiłem w końcu wychwalaną S2+ i wiesz co, w minionym roku kupiłem ich z 7 sztuk dla siebie i każdego z moich znajomych, kto wziął ją do ręki, mało tego, moich dwóch siostrzeńców 8 i 11 lat, też chcieli pod choinką znaleźć mocniejsze niż "biedronkowe" latarki, zapytałem wprost i dałem do łapy w ciemną noc na ogrodzie obie czyli C8 i S2+, chłopaki poświecili i stwierdzili "te mniejsze dobre na rower żeby były"
Jestem ciekaw, kiedy też zaopatrzysz się w S2+ na rower, albo coś od razu lepszego niż niż S2+, żeby świeciło jednocześnie daleko, szeroko i przede wszystkim bez wyraźnej mocnej plamy światła, bo ta jednak drażni oko.
Żeby nie było, zachwycam się obecnie dwiema BT40s, bo światła jest moc, ale nadal szukam mojego złotego środka, bo muszę mieć też coś dalej świecącego.
W linku dzisiejsze porównanie, ale materiał nadal kręcony tandetnym telefonem.
: sobota 30 mar 2019, 06:43
autor: siwek
Masz grubo ponad 400zł na kierownicy i wciąż szału nie ma... Sam zresztą nie jesteś w pełni zadowolony, a ja za 60zł osiągnąłem zadowalający efekt - przynajmniej mnie on zadowala. Śmiem twierdzić, że przed kołem mam 100% więcej światła od Ciebie na moim zoomowym "tworze" z PRC. Spróbuję jeszcze wymodzić typowy szperacz za max 40zł (już zakupiona baza za 13,5zł przy okazji zakupu G25C) i będę miał full opcję za mniej niż stówkę.
A Wy drodzy przyjaciele, skupiajcie się nad kolejnymi coraz droższymi zakupami. Ciekawe czy jest jakaś lampka do 1k PLN, która by w pełni spełniła oczekiwania rowerzystów. Hmmm
Dziubek pisze:Ale to że Convoye montuje się na rowerze to tylko i wyłącznie spowodowane kolimatorem 20x60 czy 30x60 do serii "s".
Zanim odniosę się do Twoich argumentów, wrzuć proszę kilka zdjęć jak to wygląda na kierownicy.
A to dla Ciebie...
: sobota 30 mar 2019, 10:09
autor: Mociumpel
Siwek - nie mam nic do Twoich dłubanek za kilkadziesiąt złotych całość - widać masz talent do rzemiosła i Ci się to chwali że potrafisz z niczego zrobić zadowalający Cię przedmiot ALE Twój sposób wypowiedzi trąci delikatna szyderą co do sposobu rozwiązywania tego co Ty sobie "pomajsterkujesz" a inny kupi. Poziom kwot które ludzie z tego forum przeznaczają na swoje światełka i tak jest dość niski i jest to bardziej rzesza ludzi którzy traktują światełka z pewną pasją wynikającą bardziej z modzenia i używania latarek jako elementu zastępczego do roweru niż gotowego produktu spełniającego określone normy czy potrzeby - po prostu latarka wsadzona na kierownicę ma oświetlać drogę a po zejściu z roweru ma być przyrządem w ręku do oświetlania czegokolwiek w zasięgu wzroku. Gdybyś trafił na torch.pl toby Cię po prostu wyśmiali za taki zestaw dłubalniczy - tam ludzie poniżej pewnego poziomu ceny za latarę nie schodzą - można powiedzieć, że są to snoby ale ma to swoje uzasadnienie - cenią pewne wysoko przetworzone produkty i są w stanie za nie zapłacić grubsza kasę (bo ich stać i uważają że ma to sens i racje bytu) a dłubalnictwo podobne do Twojego uważaliby za druciarstwo pierwszej wody. Forum światełek jest i tak dużo bardziej tolerancyjne bo większość po prostu korzysta z dowolnej latarki od 5 do 1000 zł jak ze świecącej rurki i nie wynosi jej na piedestał - cena jest jedynie pewnym poziomem potrzeb a latara to przedmiot użytkowy.
Na elektrodzie.pl by CIe po prostu zbanowali za brak przygotowania merytorycznego do rozmowy w ogóle bez pytania ocenili by Twoje "rzemiosło" na kierownicy i bez skrupułów wykopali za drzwi. Zbastuj trochę i nie ironizuj - zyskasz aprobatę - a tak to tylko ja Ci będę odpowiadał - to jak rozmowa z samym sobą niemal