Strona 2 z 2
: czwartek 15 mar 2018, 17:42
autor: plecho1
gregorianin, DN70 kupiłem na forum ale właśnie testuję drugą kupioną dla kumpla na GB i też ok. Z wyświetlaczem raczej nic się nie dzieje, po pewnym czasie przygasa ale każde wciśnięcie guzika znów go uaktywnia.
: czwartek 15 mar 2018, 18:33
autor: SP5VR
Dziubek pisze:gregorianin pisze:tylko ja dostrzegam że wszystko z chin to szajs?
Mocno przesadzasz. 90% rzeczy jest made in china, a jakoś działają... Osobiście mogę tylko powiedzieć że masz jakiegoś pecha do latarek.
SP5VR pisze:swiatelka.pl - Dział handlowy....
Co sugerujesz ?
Mam pozytywne doświadczenia z zakupami modowanych latarek od Kolegów z forum i dlatego osobiście polecam...
: czwartek 15 mar 2018, 18:36
autor: Kyle
gregorianin pisze:Gdzie w takim razie i co kupować skoro gdzie się człowiek nie obróci to kupuje dziadostwo?
Ja tam mam drugiego Fenix, tym razem FD45 ( pierwszy E40 sprzedałem - sprawny ) więc awarii z tą firmą nie miałem. Obie kupione w PL. LED Lenserów kilka przerobiłem ( P7.2, P6X , T7M , M7R - też wsio z oficjalnej PL dystrybucji) i w sumie było OK (tylko P6X jak był nie rozgrzany, to jakby lekko przymrugiwał, wiec pewnie taki egzemplarz).
Wniosek - nie psuj latarek
: czwartek 15 mar 2018, 19:12
autor: Woj_tek
Od miesiąca testuję Imalent DN70 kupioną na GearBest. Działa poprawnie zgodnie z opisem i danymi ze strony sklepu oraz załączoną instrukcją. Jednak mam pytania do użytkowników tego światełka.
- Po ilu minutach u Was zaczyna działać zabezpieczenie termiczne w trybie wysokim i turbo? W mojej latarce uruchamia się po dwóch minutach (wysoki) oraz po minucie (turbo).
- Jak oceniacie akumulator IMALENT MRB – 266P45 26650 dołączony do latarki? W jakim czasie tryb turbo i wysoki wysysa akumulator do poziomu 3,0V(wyświetlanego na ekranie latarki) czyli do poziomu zadziałania zabezpieczenia?
: czwartek 15 mar 2018, 23:31
autor: Dziubek
Pytanie do autora wątku, dalej twierdzisz że miałeś rację ?
: czwartek 15 mar 2018, 23:49
autor: gregorianin
Dziubek pisze: nie było mowy o EDC.
Jak to nie?
Dziubek pisze:
Ja mam naście latarek, wszystkie działają, 100% pewniaków. Kto z nas ma rację dotyczącą produktów z Chin ?
Ja nie mam "nastu" latarek i nie chcę mieć. Chcę mieć dwie o różnym przeznaczeniu i z nich korzystać. Jeżeli 100% zakupów produktów made in PRC się za przeproszeniem skitrało zaraz po rozpakowaniu to przecież nie przyznam że robią fajny towar.
Jeżeli Tobie wszystko działa to z mojego punktu widzenia, jesteś wyjątekiem potwierdzający regułę...
Dziubek pisze:Pytanie do autora wątku, dalej twierdzisz że miałeś rację ?
Oczywiście
Vigo pisze:Co do latarkowych modów, to nie masz racji sugerując, że jakoby nie trzymają jakości produktów fabrycznych,
Przecież ja nigdzie czegoś takiego nie napisałem.
Dziubek pisze:Z produktami fabrycznymi bywa różnie, pamiętajmy, że składane są w zakładach przez przypadkowych, często słabo wynagradzanych ludzi.
W przypadku latarek jest tak samo jak w przypadku innych produktów, zawsze znajdą się takie, które są robione "low cost" i takie gdzie jakość ma większe znaczenie niż finalna cena a produkt taki kierowany jest do innej grupy odbiorców. Ja mogę zapłacić ale też wymagam, nie obchodzi mnie kto to robi, ważne abym dostał to, za co płacę.
Dziubek pisze:Solidne, mocne i bardzo fajne lampki, acz drogawe robi Zebra Light, spójrz może w ich stronę.
O to już jakiś konkret, popatrzę na pewno!
Re: Imalent DN70
: piątek 16 mar 2018, 03:15
autor: czarek33
gregorianin pisze:Witajcie.
Sprawiłem sobie z ciekawości DN70 bo ktoś sprzedawał na allegro nową sztukę. Gdy przybyła zaświeciłem - OK, bateria rozładowana no to do ładowania. Po naładowaniu odpaliłem latarkę i klosz się zakopcił. Gdy dym opadł okazało się że przypalił się czarny plastik otaczający diodę, zakopciło to trochę lustro i szkiełko ale tragedii nie było, w zasadzie dało pewnie by się to wytrzeć. Po kilku chwilach padł też wyświetlacz... latarka była ciepła i po ostygnięciu następnego dnia znowu wyświetlacz działał ale tylko kilka chwil, po nagrzaniu znowu padł. Latarkę wymienił mi Pan który je sprzedawał, przyszła nowa, tym razem przetestowana. Dzisiaj ją odebrałem i nic się nie "sfajczyło" to już dobry sygnał i mi ulżyło, niestety wyświetlacz też chwilami przestaje działać, na razie tylko gdy jest ciepła. Jak zgaśnie to nie pokazuje nic aż całkiem ostygnie, to normalne w tych imalentach czy tylko ja mam takiego pecha do latarek?
Pozdr.
dla potwierdzenia wstaw zdjęcia, chcemy zobaczyć czego się spodziewać
polecam recenzję Imalent DN70
http://budgetlightforum.com/node/55262
: piątek 16 mar 2018, 10:52
autor: Vigo
W takim razie źle odebrałem to zdanie: ."Tanie latarki z modami mnie nie interesują, mogę zapłacić ale wymagam jakości..." bo według mnie synonimem jakości jest każdy mod latarki, nawet taki poczyniony na jakimś tanim hoście.
Z latarkami mamy podobną sytuację jak np. z telefonami, te znacznie droższe nie są wcale zrobione z droższych części, czy materiałów, najczęściej płacimy za modne logo, producenta i nie mamy absolutnie żadnej pewności, ze latarka za 1000zł będzie dziesięć razy lepsza i trwalsza od podobnej za 100zł.
Nikt rozsądny nie poleci Ci konkretnej firmy, zaręczając przy tym, że kupując latarkę tego, a nie innego producenta na 100% nie trafisz na bubel, popsuć się może obecnie wszystko.
Jako taką pewność i zabezpieczenie w razie awarii sprzetu daje gwarancja producenta/dystybutora i na ten aspekt podczas zakupu warto zwracać uwagę.
Pisząc o latarkach fabrycznych i ich czasem różnej jakości, miałem na myśli, to że taki latarkowy moder bardziej się przykłada do swojej roboty bo to jest jego pasja i bardziej mu zależy na renomie wśród dosyć wąskiej grupy odbiorców swojej pracy, fabryka jest już mocno anonimowa i w 100% nastawiona na zysk.
Po za tym warto mieć na uwadze, że jak w każdej dziedzinie, tak i pomiędzy producentami latarek trwa swoisty wyścig zbrojeń, nowe konstrukcje są co raz bardziej "wyżyłowane", a ich podzespoły pracują często na granicy swoich możliwości, to my latarkoholicy doprowadzilismy do takiej sytuacji, chcemy coraz więcej lumenów, coraz większego zasięgu i coraz niższych cen, a każdy rozsądny światełkowicz przyzna, że na EDC do świecenia pod nogi w zupełności wystarczy lampka 100-200lm, a thowerem w terenie ogarniemy większość tematów 1000lm.
: piątek 16 mar 2018, 11:17
autor: gregorianin
Vigo pisze:W takim razie źle odebrałem to zdanie: ."Tanie latarki z modami mnie nie interesują, mogę zapłacić ale wymagam jakości..." bo według mnie synonimem jakości jest każdy mod latarki, nawet taki poczyniony na jakimś tanim hoście.
Nie twierdzę że na tanim hoście nie da się zrobić dobrej latarki, moje zdanie temu nie przeczy, ten przecinek jest bardzo ważny
Po prostu nie mam czasu na zabawę, mam angażującą pracę, jestem w trakcie przeprowadzki, kupę rzeczy na głowie, wolę kupić coś porządnego i z tego korzystać a wolne chwilę poświęcać swojemu hobby, gdyby to były latarki to pewnie bym coś majstrował ale nie są...
Vigo pisze:Z latarkami mamy podobną sytuację jak np. z telefonami, te znacznie droższe nie są wcale zrobione z droższych części, czy materiałów, najczęściej płacimy za modne logo, producenta i nie mamy absolutnie żadnej pewności, ze latarka za 1000zł będzie dziesięć razy lepsza i trwalsza od podobnej za 100zł.
Jeszcze jest jedna ważna rzecz, kontrola jakości. Z dużym prawdopodobieństwem kupujesz droższą rzecz i tańszą popełnioną z podobnych materiałów ale... jeżeli kontrola jakości istnieje na zakładzie to sytuacja że coś wyciągasz z pudełka i zaraz idzie z dymem nie powinna nigdy mieć miejsca.
Vigo pisze:Nikt rozsądny nie poleci Ci konkretnej firmy, zaręczając przy tym, że kupując latarkę tego, a nie innego producenta na 100% nie trafisz na bubel, popsuć się może obecnie wszystko.
Jako taką pewność i zabezpieczenie w razie awarii sprzetu daje gwarancja producenta/dystybutora i na ten aspekt podczas zakupu warto zwracać uwagę.
Oczywiście, dlatego wolę kupować w kraju tak jak było z fenixem czy z imalentem. Miły sprzedawca stanął na wysokości zadania i wymienił wadliwy towar, mi gdy się zepsuła latarka kupiona z BG nie wymienili, olali całkowicie. Takie zakupy mnie nie interesują bo to zwyczaje oszustwo jest.
Vigo pisze:Po za tym warto mieć na uwadze, że jak w każdej dziedzinie, tak i pomiędzy producentami latarek trwa swoisty wyścig zbrojeń, nowe konstrukcje są co raz bardziej "wyżyłowane", a ich podzespoły pracują często na granicy swoich możliwości, to my latarkoholicy doprowadzilismy do takiej sytuacji, chcemy coraz więcej lumenów, coraz większego zasięgu i coraz niższych cen, a każdy rozsądny światełkowicz przyzna, że na EDC do świecenia pod nogi w zupełności wystarczy lampka 100-200lm, a thowerem w terenie ogarniemy większość tematów 1000lm.
1000lm/edc to na chwilę obecną żaden overkill, nawet taki imalent czy fenix się na 1kLM nie przegrzewa, ale potrzeba jest matką wynalazków. Gdyby nie istniały potrzeby to przemysł nie szukałby nowych rozwiązań. Z biegiem czasu sprawność energetyczna ledów rośnie oraz produkowane są ledy coraz to większej mocy, jeszcze kilka lat temu nikt nie był sobie w stanie wyobrazić 4000lm na jednym emiterze led, jedynie xenon lub halogen tylko te rozmiary... To się cały czas zmienia i to zmienia się na lepsze. Być może za 5 lat będziemy mieć 4kLM+ w wisiorku przy kluczach bez tendencji do przegrzewania się...
: piątek 16 mar 2018, 16:58
autor: smokuxx1987
gregorianin pisze:...
Nie twierdzę że na tanim hoście nie da się zrobić dobrej latarki, moje zdanie temu nie przeczy, ten przecinek jest bardzo ważny
Po prostu nie mam czasu na zabawę, mam angażującą pracę, jestem w trakcie przeprowadzki, kupę rzeczy na głowie, wolę kupić coś porządnego i z tego korzystać a wolne chwilę poświęcać swojemu hobby, gdyby to były latarki to pewnie bym coś majstrował ale nie są...
Zawsze możesz kupić już taką po modzie.
Dawniej było kilka ofert modowanych latarek w sklepiku w dobrej cenie i z gwarancją, teraz został Ci w światełkach tylko dział handlowy.
Jak chcesz pancerną latarkę EDC to kup jakiegoś armyteka, nie bez powodu dają 10 lat gwarancji.
Kupisz w PL, przedstawiciel ma pojęcie i doradzi wg twoich potrzeb.
Ze solidnych firm jest jeszcze Olight i Acebeam.
Moja rada, chcesz latarkę która będzie pewniejsza i długo podziała to nie bierz wynalazków typu wyświetlacze, 10 przycisków, powerbanki, czy zintegrowane ładowanie.
Nie ma też co lecieć na miliony lumenów.
Ten imalent DN70 to taka latarka która niby ma spełnić wszystkie wymagania kupujących:
Zintegrowane ładowanie, wskaźnik baterii, duża moc, ale widać producent nie jest na rynku tak długo żeby wszystko ogarnął.
: piątek 16 mar 2018, 21:44
autor: 1984
smokuxx1987 pisze:
Jak chcesz pancerną latarkę EDC to kup jakiegoś armyteka, nie bez powodu dają 10 lat gwarancji.
Oj i ArmyTeki padają
Ale serwis jest konkretny. Pisze się co się stało i dostaje się nową latarkę