www.swiatelka.pl

Jako że podają się za profesjonalistów, mogli by się wykazać jakąś wiedzą, a nie kopiuj-wklej. Przeszukałem kilka aukcji Chińczyków, żaden nie ma informacji o prądzie balansującym rzędu 10 mA przy konkretnie tej elektronice.

Mierzy pewnie ten co chce się bardziej wtajemniczyć w elektronikę. Tak, czy tak, jest to aktualnie oszustwo i tyle. Parametry są wyssane z palca.

Kiedyś gdzieś czytałem że teraz aby kupić coś, i nie być nabitym w butelkę, trzeba się na wszystkim znać. Oczywiście jest to mocne uogólnienie, ale jednak coś w tym jest.

Witam
Z analizy schematu wynika, że układ "mógł by" balansować ogniwa prądem około 10mA (rezystory 330Ω). Jednak biorąc pod uwagę ten prąd, układ spełniał by swoją funkcję tylko w przypadku akumulatorów o relatywnie niskiej pojemności, lub ładowanych małymi prądami.
Jednak ze schematu blokowego struktury wewnętrznej (pomijam opis) wynika, piny VCC, VC, służą tylko jako wejścia pomiarowe zabezpieczenia przed przeładowaniem i nadmiernym rozładowaniem.

Pozdrawiam

Pyra, w PDF nie ma ani słowa o balansowaniu. Schemat blokowy to 2, to są wejścia pomiarowe i nie mają funkcji zamknięcia obwodu, nawet jeśli miałyby to robić na zmianę z pomiarem. Więc jakim prawem sprzedawca/importer dopisuje takie bzdury? Zmierzyli? Układ pobiera 5uA przy normalnej pracy, więc niemożliwe jest zmierzyć tam 10mA. Policzyli to z 330ohm i 4.2V? Ale znów DS się kłania. Jestem strasznie ciekaw skąd to wzięli.

Wyszukanie DS od takiego układu jest względnie łatwe, wpisujemy napis z obudowy i typ obudowy czyli "20CB SOT6" i z pierwszego wyniku dowiadujemy się że to "HY2120-CB" - PDF jest dostępny w sieci. Nie zawsze można takie informacje znaleźć, fakt, ale może warto poświęcić 2 minuty i sprawdzić.

Ja rozumiem że Chińczyk ma to gdzieś, kopiuj wklej i na pocztę. Ale jak takie sklepy jak batlit powinny sprawdzać swój towar, tym bardziej jeśli kasują za niego 800% ceny chińskiej. A co jeśli ktoś to kupi, zamontuje, układ nie będzie balansował i dojdzie do jakiegoś pożaru? Importer będzie klasycznie zwalał winę na "dane producenta"?

Z jednej strony szczere, z drugiej sami nie wiedzą co sprzedają. Po mailu w opisie produktu dalej jest informacja że płytka jest "z balanserem".

Tak z ciekawości, jak można sprawdzić czy taka płytka balansuje, i jakim prądem ? Jest na to względnie prosty sposób ?