Strona 2 z 2
: środa 31 maja 2017, 06:00
autor: Pyra
Witam
Browar pisze:Czy można wpaść na pomysł żeby łożysko osadzać młotkiem
Jest to technologicznie dopuszczalne przez producentów, jednak trzeba mieć specjalny "stempel" przystosowany do danego typu łożyska. Sposób przekazywania siły nie jest krytyczny, za to osiowość osadzania łożyska, jak najbardziej.
Pozdrawiam
: środa 31 maja 2017, 06:43
autor: Manekinen
Ja tam osadzam w imadle. Dopasowuję jakieś tulejki / klucze nasadowe o wielkości łożyska i gniazda i wchodzi jak w masło
: środa 31 maja 2017, 08:41
autor: Marcin S.
Widziałem też, że przed mocowaniem niektórzy mrozili łożysko.
Pzdr.
M.
: środa 31 maja 2017, 17:54
autor: MCSubi
Raczej rozgrzewa się łożysko osadzanie na wale,zewnętrzna bieżnia nie jest tak krytyczna. Największe łożysko w moich projektach to baryłkowe dwurzedowe o wadze ponad 300 kg - znajdźcie do tego młotek
Ekonomicznie dobrane łożysko w maszynie żyje 40-70000 h, co daj pojęcie o przyczynach zgonów łożysk rowerowych, bo większość piast nie przekracza 1% tej wartości.
: czwartek 01 cze 2017, 00:46
autor: pająk_111
Jak dla mnie to dziwne połączenie
z jednej strony łożysko C3 (to łożyska z powiększonym luzem, stosowane w urządzeniach/silnikach wysokoobrotowych, pracujących w wysokich temperaturach) Luzy w takich łożyskach da się wyczuć w rękach. A z drugiej strony łożysko bez luzu
Jakoś mnie nie dziwi, że akurat to (6807LU) tak szybko poleciało.
Jeśli chodzi o nabijanie łożysk młotkiem to SKF wpadł na taki pomysł
http://www.skf.com/pl/products/maintena ... index.html
Nie wszędzie da się użyć prasek, imadeł, itd. A to młotek z bajerami
Miałem okazję pracować z takimi zestawami pięć lat, i powiem że są wypasione.
A dla majsterkowiczów polecam stosować zasady:
-jak nabijasz łożysko na wałek, to przez jakąś rurkę (najlepiej z metali miękkich typu: aluminium,miedz) w wewnętrzną bieżnię( podgrzane łożysko do 100*C samo wpadnie na wałek)
-jak w gniazdo, to w zewnętrzną bieżnię (Można podgrzać gniazdo i schłodzić łożysko, np. w zamrażalce).
-jak na wałek i w gniazdo jednocześnie to równomiernie w obie na raz. (grzejemy gniazdo chłodzimy wałek) polecam zamrażacze w sprayu.
: czwartek 01 cze 2017, 02:04
autor: MCSubi
W skrocie- elementy toczne nie mogą przenosić naprężeń.
: czwartek 01 cze 2017, 05:59
autor: Pyra
Witam
MCSubi pisze:W skrócie- elementy toczne nie mogą przenosić naprężeń.
Znaczy mogą, ale w przewidzianym kierunku, i określonej wartości.
Pozdrawiam
: czwartek 01 cze 2017, 11:01
autor: Marcin S.
MCSubi pisze:Raczej rozgrzewa się łożysko osadzanie na wale,zewnętrzna bieżnia nie jest tak krytyczna.
Racja! To było rozgrzanie łożyska i mrożenie wału... Za dużo masła
Pzdr.
M.
: czwartek 01 cze 2017, 22:54
autor: BKK
MCSubi, a łożyska stożkowe, kulkowe skośne?
: czwartek 01 cze 2017, 23:28
autor: MCSubi
W stożkowych sprawa jest prosta- jest rozłączne. Kulkowe zawsze wtłacza się za pierścienie, przeniesienie sił montażowych przez kulki spowoduje zjawisko brinellowania, powstaną małe wgniecenia pod którymi zacznie się pitting (czyli wykruszanie zmęczeniowe materiału) i łożysko umrze szybko. Tylko baryłkowe można potraktować brutalniej,bo mają spora nośność poosiową wynikającą z dużej powierzchni styku i generalnie pancerną budowę,nawet dość zużyte ładnie pracują.
Akurat jeśli chodzi o piasty,to nie znam innych,niż DT Swiss,z właściwą obróbka gniazd,więc te wszystkie nowateki tolerują gniazda nawet na kilka setek w minusie i ratują się łożyska mi z powiększonym luzem.