Strona 2 z 2

: poniedziałek 31 sie 2009, 21:24
autor: Piotrek K.
Dlaczego zależy Ci na zasilaniu z 4 aku?
Jeżeli jest to dla ciebie ważne to oczywiście możesz tak zasilać, ale nie przyniesie to żadnych kożyści. Więc po co?
Bandit78 pisze:umieścić ten driver na radiatorze dla większego bezpieczeństwa i lepszej wydajności
To nic nie da, driver ma źle przewodzące ciepło podłoże (laminat czy jak to się tam nazywa :???: )

: poniedziałek 31 sie 2009, 21:30
autor: MardoQ
Bandit78 pisze:Czyli może przy 4 aku w szeregu umieścić ten driver na radiatorze dla większego bezpieczeństwa i lepszej wydajności, lub po prostu dać sobie spokój i pozostać przy opcji 3 aku?
Witaj nie budujeszpromu kosmicznego więc nie musisz się aż tak przejmować czy dać 3 czy 4 szt w szeregu.
Jak robię lampki do siebie to przyjmuje żeby akumulatorów dać jeden więcej niż jest diod.
Układ drivera jest tak zrobiony, że różnica jest minimalna tak naprawdę.

A teoretycznie wypowiedzi nie poparte pomiarami i/lub wykresami przełączeń w ściśle podanych warunkach pomiarowych można potraktować w kategorii baśni.

Pozdrawiam

: poniedziałek 31 sie 2009, 21:46
autor: Piotrek K.
MardoQ pisze:więc nie musisz się aż tak przejmować czy dać 3 czy 4 szt w szeregu.
Gdybym dał 3 a nie 4 w szeregu to po przypadkowym oderwaniu kabelka od diody driver żyłby do tej pory.
Do 2 diod 3 aku w zupełności wystarczą. Napięcie jakie wytworzą nawet w pełni naładowane Li-Iony = 12,6V ( < 14V ) nie zabije drivera nawet po rozwarciu obwodu zasilanego.

: poniedziałek 31 sie 2009, 22:54
autor: Bandit78
Heh ależ się dyskusja rozwinęła :wink: . Pójdę za radą Piotrka K. który w sumie zauważył istotną rzecz, a mianowicie ewentualne odlutowanie kabelka. Na rowerze, wiadomo, drgania są spore, a w swoje zdolności lutownicze aż tak bardzo nie wierzę. Poza tym i tak mam zamiar wozić ze sobą zapas naładowanych akusów więc 3 szt w zupełności wystarczą. Pozostałe 2 zakupione przydadzą się może do innego projektu. Dzięki za porady i celne uwagi. Bez Was na 100% coś bym spartolił :oops:
I jeszcze co do "promu kosmicznego", moze go nie zbuduję za to będę latał z prędkością światła :mrgreen:

: wtorek 01 wrz 2009, 20:09
autor: EdiM
Witam
Trzeba było mnie wywołać do tablicy.
Jeśli chodzi o zasilanie, to typowo na wejściu jest kondensator na 20V na wyjściu na 16. Tantale nie lubią wyższego napięcia, a dodatkowo przy większej temperaturze ta odporność spada. Stąd lekka ostrożność i podane w opisie jest napięcie maksymalne na wejściu i wyjściu o 2V mniejsze.
Tak czy inaczej, przy odłączeniu się LEDa przy baterii o napięciu ok. 16V nie powinno się nic stać. Inna sprawa, że taka ewentualność źle świadczy o konstruktorze lampki, który nie przewidział wibracji i możliwości 'utelepania' przewodu. Przewody dobrze jest zabezpieczyć klejem po przylutowaniu.
Drivery można śmiało mocować do metalowej obudowy, dzięki czemu polepszą się warunki termiczne. Co prawda laminat słabo przewodzi ciepło, ale taki montaż jest znacznie lepszy niż przyklejenie gdziekolwiek indziej, jeszcze pogarszając warunki chłodzenia.
Co do sprawności, podobny driver UP100 ma szczegółowe charakterystyki: opis UP100
Jak widać różnica sprawności jest minimalna jeśli chodzi o zasilanie z 3 czy 4 akumulatorów. Czyli tracisz jakieś 2-3% sprawności dodając 4 ogniwo, ale pozbywasz się dodatkowych 33% pojemności rezygnując z 4 ogniwa. Jeśli zależy na czasie pracy warto więc dać 4.
Dla mnie na razie sprawą nierozstrzygniętą jest zachowanie szeregowo połączonych akumulatorów Li-Ion, nawet z zabezpieczeniem. Szczerze mówiąc nie wiem jak to się zachowuje, nie testowałem. Jednak z inżynierskiego punktu widzenia pakiet powinien mieć odpowiednie do ilości ogniw zabezpieczenie.

Mogę jeszcze na koniec dodać, ze teraz driver R105 ma nieco szerszy zakres regulacji ok. 400-1100mA i nieco lepszą sprawność - rezystory pomiarowe mają teraz 0,31R zamiast 0,5R.