www.swiatelka.pl

Swego czasu mój znajomy był lubieżnikiem takich bubli. Z tego powstał skrzywdzony Golf 2 z milionem ledów, wzmacniaczami wielkości zeszytu o mocy 800 W i wieloma bajerami No i czasem sam coś takiego kupuję kiedy mam np. kupon na 10 dolarów i muszę dobrać jakąś pierdołę aby wykorzystać kupon to biorę

PS-Te ledy można dorwać na ali za około 1,5 dolara Teraz leci do mnie podobny COB ale czerwony.

Mam u siebie te COB właśnie w wersji czerwonej. Tak jak napisał skaktus, kompletnie nie nadają się na zewnątrz, to MPCB z diodą w metalowej ramce, bez przedniej szybki, żadnego uszczelnienia.

U mnie dioda została wyjęta z ramki i wklejona termoklejem na płaskownik. Zasilona bezpośrednio z instalacji przez 2 albo 3 diody prostownicze 3W. Działa... ale wewnątrz auta

Temperatura ledów to 5500k a nie 6-7k, śnieżno biały, kupiłem 3 kpl. zanim trafiłem na dobrą barwę.
Cob będzie zamknięty w reflektorze więc wilgoci nie zobaczy a taśma jest zerwana. Niestety Panowie nie mieliście racji, problemem było napięcie 14V po załączeniu się alternatora, po ustabilizowaniu go do 12V led nie grzeje się w ogóle i po uruchomieniu motocykla wszystko gra. Skaktus zapewniam cię, że ten bubel będzie siedział w bardzo profi projekcie cafe racera bmw i raczej go nie skrzywdzi.

Nerd pisze:Niestety Panowie nie mieliście racji, problemem było napięcie 14V po załączeniu się alternatora, po ustabilizowaniu go do 12V led nie grzeje się w ogóle i po uruchomieniu motocykla wszystko gra.

Niestety ale mimo, że u Ciebie to działa lepiej lub gorzej i przy okazji prąd mocno zależy od temperatury struktury COBa, to jednak nadal racja jest po naszej stronie, bo diod nie zasila się stałym napięciem tylko stałym prądem tudzież układem z ograniczeniem prądu max.

I jeśli LED się nie grzej to są tylko 2 wyjścia:

-znikomy prąd idący w ledy na poziomie 100 - 200mA na całego COBa
-COB jest bublem

Też miałem te cuda i wierz mi, przy dłuższej pracy parzyły a ich temperatura mocno rosła. Gdy będą zamknięte w lampie, będą zamknięte w lampie może być ciekawie

Nerd pisze:Zadałem konkretne pytanie techniczne a wy dalej to samo. Nie wszedłem na forum straży miejskiej tylko fachowców od elektroniki oświetleniowej więc pouczanie pozostawcie dla swojego potomstwa. Chcę uzyskać konkretną pomoc na konkretny temat ale jak widzę nie jest to łatwe zadanie

Otóż w ruchu drogowym obowiązuje pewne prawo i pewne zasady. I obowiązują one wszystkich bez względu na to, czy nam się to podoba, czy nie. Drogi to nie są prywatne eldorada poszczególnych użytkowników, którzy mogą sobie robić, co im się żywnie podoba. W skład praw i obowiązków, których należy przestrzegać wchodzą też zasady dotyczące oświetlenia pojazdów. I dla mnie, jako dla osoby, która jeździ dużo i o różnych porach, są to sprawy istotne, bo od nich zależy też moje bezpieczeństwo. A ono jest dla mnie najważniejsze.
Więc jeśli Nerd wybuduje sobie swoją wlasną drogę, to będzie mógł na niej ustanawiać własne prawa, zasady i obowiązki. A tak długo, jak porusza się po drogach publicznych, to ma obowiązek się dostosować do reguł i tym samym szanować innych użytkowników. A powoływanie się na to, że "państwo policyjne się skończyło" jest w tym przypadku absurdem, bo przestrzeganie KRD żadną szykaną nie jest. A proponowane światła nie są ani pozycyjnymi, ani dziennymi (dzienne w motocyklu?), ani żadnymi innymi, tylko radosnym odwalaniem lewizny.
Dziwię się też, że nie są zamykane dyskusje tyczące wszelkich nielegalnych przeróbek oświetlenia w pojazdach.

BKK za mocno wczuwasz się w rolę - ta kwestia została już wyjaśniona - w Policji pracujesz czy dorabiasz sobie ?

Nerd jak chcesz to zamontować - w oryginalnej lampie - będziesz rozklejał klosz czy będziesz montował jakąś customową lampę ? Jeżeli LED będzie montowany blisko źródła głównego oświetlenia ( np. żarówka halogenowa ) będziesz musiał pomyśleć nad dodatkowym chłodzeniem.

Pzdr

Cały reflektor przeszedł modyfikację a led został zamontowany w lampie. Wszystko gra, przed zamknięciem klosza sprawdzałem jak zachowuje się temperatura ale po godzinie grzania pasek nie był nawet mocno ciepły. Lampy BMW klejoną są permaseal`em, nie wdzięcznym klejem wymagającym nie małej cierpliwości i precyzji w otwieraniu klosza. Moto zrobiło od tego czasu jakieś 1500 km, nie zauważyłem żadnych minusów prócz lepszej zauważalności w lusterkach aut Przegląd przeszło bez problemu, linia odcięcia bixenonu jest lepsza niż w starszych autach z fabrycznym xenonem.

Nerd pisze:Cały reflektor przeszedł modyfikację a led został zamontowany w lampie. Wszystko gra, przed zamknięciem klosza sprawdzałem jak zachowuje się temperatura ale po godzinie grzania pasek nie był nawet mocno ciepły. Lampy BMW klejoną są permaseal`em, nie wdzięcznym klejem wymagającym nie małej cierpliwości i precyzji w otwieraniu klosza. Moto zrobiło od tego czasu jakieś 1500 km, nie zauważyłem żadnych minusów prócz lepszej zauważalności w lusterkach aut Przegląd przeszło bez problemu, linia odcięcia bixenonu jest lepsza niż w starszych autach z fabrycznym xenonem.

Ten klej to na 100% to co piszesz ? Bo jedyne co doczytałem to to, że klej jest wykorzystywany przy uzupełnianiu ubytków w zębach, ale nie w lampach.

Wykonanie przeróbki ładne, szkoda tylko że w dole lampy została "dziura". Przy bardziej dociekliwym gliniarzu dowód niestety poleci

Jestem pewien http://dziadkowozy.com/viewtopic.php?f= ... 9&start=10
Sa dwie opcje u producentow lamp: albo cos na bazie butylu albo permaseal i zabawa na dobre.
Do zamykania lampy naturalnie juz walek z butylu, mega wdzieczny wypelniacz.
Ogolnie bylbym ostrozny z twierdzeniem, ze cob to bubel. Wszystko zalezy od jakosci producenta. Sama Technologia jest kapitalna. Raz kupilem chinski oswietlacz cob na podworko z allegro, przestal swiecic po kilku dniach. Nastepnie kupilem 4 razy drozszy oswietlacz polskiej produkcji i to swieci drugi rok tak, ze kapcie spadaja.