Pyra, i to jest dobra wskazówka. Jak te magnesy mają być ułożone? Mają się odpychać czy przyciągać? Jeśli dobrze zrozumiałem, to mają one wyciągnąć łuk spomiędzy styków, tylko że wtedy chyba łuk zostanie w polu magnesów i nie będzie chciał wskoczyć do komory? Zdjęcie obróciłem tak jak jest montowany wyłącznik czyli komorą w górę. Chyba że magnes ma być dużo większy niż to co zaznaczyłem?
Jak myślisz, w wyłącznikach DC DIN jest to podobnie rozwiązane? Rozumiem że w pracy masz styczność z DC ale tylko z większymi napięciami?
: poniedziałek 27 mar 2017, 20:47
autor: Pyra
Witam
Manekinen pisze:Jak te magnesy mają być ułożone? Mają się odpychać czy przyciągać?
Przyciągać, to ma być stałe pole magnetyczne. Musisz tylko sprawdzić, jakie ustawienie powoduje wygięcie łuku we właściwą stronę.
To ja już wiem za co tak słono kasują w tych wyłącznikach DC. Za głupi kawałek magnesu. Facet postanowił rozebrać tą drogą zabawkę z kosmiczną technologią.
Załączam stopklatkę z filmu jak komuś nie chce się oglądać.
Po lewej zwykły wyłącznik AC. Po prawej wyłącznik AC z opcją DC do 80V, komora gaszeniowa jest trochę inna, po prostu blaszki są w większych odstępach. Na dole pełnoprawny wyłącznik DC. Od tego po prawej różni się jedynie obecnością magnesu który wypycha łuk do komory.
Tutaj kolejny film z efektami po zainstalowaniu wyłącznika AC w instalacji DC. Tzn nie do końca, jest tam wyłącznik DC ale wpięty odwrotnie. Przypuszczam że magnes przyciąga łuk zamiast wypychać i stąd pożar.
Nie, nie będę kombinował z dokładaniem magnesów nawet w celach eksperymentu. Po prostu kupiłem gniazdo na wkładki D01 na szynę DIN, powinno prawie pasować na miejsce obecnego wyłącznika. Koszt kompletu razem z wkładką 10zł, a będzie bezpiecznie. Ale z przyjemnością powtórzę eksperyment z powyższego filmu
: sobota 01 kwie 2017, 15:08
autor: Manekinen
Jak żem obiecał, tak żem zrobił. Mały test wyłącznika B6 AC w instalacji DC 230V. Obciążenie to grzałka 20Ω, przy 230V daje to 2.6KW, przy 200V (taki miałem spadek na ogniwach) to 2KW. Najpierw test na AC, potem na DC. Łuk utrzymywał się przez jakieś 6 sekund, prąd łuku to 6A, napięcie około 220V (wskaźnik napięcia nagrywany był pod kątem).
Przerwa między stykami tak jak pisałem wcześniej 6.5mm. Łuk nie został wygaszony, zgasł dla tego że stopił się jeden ze syków - przerwa pomiędzy stykami (a raczej tego co z nich zostało) po zgaśnięciu łuku to 13mm.
Wywołałeś we mnie burzę w mózgu.
Gdybyś chciał trochę starych Faelów do palenia to służę pomocą.
W temacie. Zwykle standardowe wyłączniki nadprądowe nadają się do 30 lub 60 V DC. Specjalizowane wyłączniki np. z Eatona niewiele więcej - do ok. 80 V DC. Przy wyższych napięciach stosuje się wyłączniki zdublowane na przykład dwubiegunowo + i - albo dwubiegunowe połączone szeregowe, czterobiegunowe... Nie chcę zaglądać do katalogów to jest po 1000 stron do przeszukania. Ale nie spotkałem się z wyłącznikami na wyższe napięcia DC.
Przypomnij sobie że łuk to przepływ elektronów a elektrony można odchylać polem elektrycznym lub magnetycznym. Tak działały dawniej kineskopy.