www.swiatelka.pl

Po co bo mam pakiet ogniw taki jak wyżej 👆

WojtekErnest pisze:A po co ta przetwornica ? Przecież to lampka dostosowana do ogniw 18650 bo pracuje od 3.2V -4,4V. Połącz dwa sprawne ogniwa równolegle i zobacz czy lampka działa. Bo może się przegrzewa i wyłącza. Kosztuje 4,5 $ więc wszystko możliwe.

Potwierdzam, ta lampka świeci bezpośrednio z ogniwa 18650.
W oryginale barwa nie do przyjęcia, wymieniłem od razu na 4c. Myślę, że jak na lampkę za 20 zeta, o którą można się nie martwić i w zasadzie nie trzeba odpinać od roweru jest ok

Panowie ona mi się podoba i tyle. Nie ma oświetlać jakoś super drogi bo do tego mam magicshine i dla tego chcę zasilić z tamtego pakietu ogniw które zawsze jedzie na ramie rowerowej

Wyprowadź kabelek z środka między ogniwami. Będziesz miał 3,2-4,2V z akumulatora 2P.

WojtekErnest pisze:Wyprowadz kabelek z srodka między ogniwami. Będziesz miał 3,2-4,2V z akumulatora 2P.

Dziwna porada 2 ogniwa będą pracowały, a pozostałe 2 bedą stały i marnowały miejsce.

Gomez405, ta przetwornica co podałeś może być za słaba i polecałbym taką DC/DC. Będziesz mógł wyregulować sobie napięcie i tym samym moc świecenia - czy będziesz wolał na 4.5V, czy na 5.0V. No i oczywiście korzystasz z całej energii pakietu.

Dziękuję o taką odpowiedź mi chodziło.

Taka przetwornica bez kondensatora na wyjściu daje silne impulsy. Jak będzie (dlugo) działała na tym latarka ? Nie wiadomo. No i to kolejny gadżet do 'ukrycia' w rowerze.
Jeśli Twoje aku ma wyjście balansujace z środka pakietu, to są to dwa zestawy po 2x18650. Czyli można te lampę włączać dla równowagi, raz w 1 zestaw, raz w drugi.

Witam

WojtekErnest pisze:Taka przetwornica bez kondensatora na wyjsciu daje silne impulsy.

WojtekErnest Proszę nie wprowadzaj w błąd, gdyż przykładowa przetwornica, posiada kondensator wyjściowy. Biorąc pod uwagę częstotliwość pracy (ok. 340kHz), jest on wystarczający do prawidłowej filtracji napięcia wyjściowego przy pełnym obciążeniu.

Pozdrawiam

Piszę o tym na wszelki wypadek bo jest wiele przypadków zakłócania pracy przez takie przetwornice. 'Głupieją' sterowniki silników w rowerach elektrycznych, watomierze, chyba również niektóre swiatełka. Więc czy taki 'power bank' będzie właściwy do tego światełka, które ma jakis układ wykrywający (zbyt wysokie napięcie i temperaturę... cokolwiek by to znaczyło) chyba nie ma pewności.
W tym przypadku myślałem o dodatkowym kondensatorze elektrolitycznym lub tantalowym.
Obym się mylił.

darol pisze: Potwierdzam, ta lampka świeci bezpośrednio z ogniwa 18650.
W oryginale barwa nie do przyjęcia, wymieniłem od razu na 4c. Myślę, że jak na lampkę za 20 zeta, o którą można się nie martwić i w zasadzie nie trzeba odpinać od roweru jest ok

Warto dodać że lampka ma kawał dziury pod diodą. Jak już wymieniamy diodę (albo i nie wymieniamy) to pasowałoby dziurę zatkać.