www.swiatelka.pl

Ciężko odkręcające się koła w aucie niekoniecznie są wynikiem zbyt mocnego dokręcania. Jak masz stalowe to można użyć smaru miedziowego do płaszczyzny przylegania felgi do tarczy. Jak aluminiowe to smaru nawet zwykłego (ale bez kwasowego) a najlepiej smaru do tłoczków hamulcowych (nie do prowadnicy zacisku bo to inny smar) smarujemy jak najmniejsza ilością.
Kleje są fajne i warto je stosować ale nawet najlepszy klej nie zastąpi właściwego przykręcenia.

przez przypadek się natknąłem, ale do roweru coś takiego może podpasować:
https://www.aliexpress.com/item/GIANT-B ... 87530.html

Wg. mnie do aluminium to troszkę zbyteczne, jeżeli nie masz daru do ukręcania śrub. Do karbonu (rama, sztyca, kierownica itp.) to już niezbędny zakup. Dodatkowo do mocowania sztycy (karbon/karbon, alu/karbon) warto od razu kupić pastę montażową do karbonu, bo momenty są niewielkie, przez co sztyca bez dodatkowego tarcia może się opuszczać.

Przeciez momenty są identyczne i do carbonu i do aluminium.
Właśnie po to taki klucz,żeby się sztyca nie opuszczała.
NP. RITCHEY 260 wystarczy raz przeciągnąć i juz nie będzie dobrze trzymał kierownicy, wtedy właśnie trzeba rzeźbic z klejem.