Strona 2 z 2

: niedziela 17 lip 2016, 23:18
autor: Rysiu.
Raczej bym powiedział że jest na odwrót. LiPo masz delikatne i łatwo uszkodzić, samo przypadkowe zwarcie biegunów może doprowadzić do tragedii.

: niedziela 17 lip 2016, 23:36
autor: tisher
Przeczytaj jeszcze raz :)
Mówię "zrobić pakiet". A nie użytkować. Przecież oba akumulatory przebite gwoździem będą się palić równie ochoczo.
Mit delikatnych LiPo mocno się zdezaktualizował i opera się głównie na mitach. Ktoś coś słyszał, ktoś coś tam widział na YT itd
Ale np ludzie, którzy zawodowo zajmują się akumulatorami dziwne, ale wiecej widzieli ognia z LiIon niż z LiPo. Mnie przez ręce przeszło pewnie z 2tyś pakietów LiPo i jedyne 2 przypadki samozapłonu podczas użytkowania widziałem z... LiIon :D
Są różne lipo, nawet we własnych obudowach (bardzo popularne). Paradoksalnie też zwarcie przewodów LiPo nic nie zrobi, bo Cię oparzy od łuku, kable wyparują i tyle. A ze zwarcia LiIon do Ci dałem film jak wygląda. Było też na forum jak komuś się zwarł LiIon w kieszeni monetą. Dziarę będzie mieć na długo. Po prostu jest jak z bronią, broń sama nie strzela i aku samo się nie pali, tylko my, użytkownicy, do tego doprowadzamy przez niewiedzę lyb głupotę. Dlatego ważne jest uczyć, a nie straszyć.

A co do lutowania ogniw, to mogę doradzić, aby najpierw pocynować ogniwo, potem blaszki od spodu (miejsce łączenia z ogniwem) oraz od góry (miejsce dotykania grotem lutownicy) - dzięki temu cała procedura idzie lekko i przyjemnie. Dobrze jest zastosować papierowe paski izolacyjne od plusa strony aby nagrzana taśma nie przetopiła izolacji i nie zwarła się do rantu ogniwa gdzie jest minus.

: poniedziałek 18 lip 2016, 16:09
autor: Manekinen
Te zabezpieczenie w cylindrycznych liion to bardziej żeby nie dopuścić do wybuchu, a nie do zapłonu. Bo jak coś zwiera terminal dodatni z obudową, to pewnie iskrzy, i wystarczy teraz że zaworek uwolni gorący gaz pod ciśnieniem i ogień gotowy. Lipo też by miały taki zaworek, gdyby nie to że mają miękkie obudowy które nie eksplodują bo ciśnienie uwolni się dużo spokojniej, aniżeli w takiej zamkniętej metalowej puszce jaką jest 18650.

Ogólnie zapłonów aku litowych jest pewnie bardzo mało i stanowią pewnie bardzo bardzo mały promil wszystkich użytkowanych pakietów, ale to może właśnie dzięki temu że się ludzi straszy i przez to obchodzą się z tymi pakietami jak z jajkiem :)

: poniedziałek 18 lip 2016, 16:31
autor: Rysiu.
Manekinen, patrząc na youtube w samolotach RC zapłony podczas lotu czy przyziemienia to nic specjalnego :razz: