www.swiatelka.pl

Polecam Samsunga - wśród Chińskiej tandety pozytywnie się wyróżniają.
Ja wybieram zawsze środkowy model lub jak najwyższy (nie wielkość tylko model). Sprawdzam dokładnie dane techniczne - np procesor a co za tym idzie funkcje już od modelów średnich są takie jak w najwyższych tylko okrojone z funkcji. Dodatkowo najtańsze modele to zwykle max zubożone (jakościowo) modele - często produkowane w innej fabryce tak zwane "marketowe" aby pochwalić się ceną. Dlatego warto wybrać lepszy model - nie tylko dla funkcji.
Monitora bym nie kupował - matryca jest inna - nie przystosowana do np filmów, brak czasem przydatnych funkcji jak np ilość wejść a i inne funkcje sa bardzo użyteczne - jak np wifi dzięki któremu możemy przeglądać zdjęcia np na TV bez konieczności kabelkologi z kompem czy telefonem.

Dzięki za opinie. Philipsy ktoś wspomniał niepewne...w górnym budżecie zainteresował mnie TV Philips 40PFH4100 - full hd 40" ma też nagrywanie usb i w necie najtańszy za ok. 1200zł (choć nie wiem czy chcę kupować z netu ale serwis w razie czego i tak jest chyba door2door)

Przypomnialo mi się jeszcze istnienie forum hdtv.com.pl może tam coś doradzą

przemke, zakup przez internet ma tą zaletę iż do 10 dni możesz zwrócić bez podawania przyczyny. Co przy bad pixelach może mieć znaczenie.

Zawsze jest loteria. Jednak znajomy elektronik twierdzi, że w najnowszym sprzęcie Samsung i LG stosują najbezczelniejsze sztuczki przyspieszające zużycie (np. nietypowe kondensatory montowane tuż przy radiatorach).....

Funaji - posiadam dwa, każdy 32 cale. Jeden pracuje od 8 lat każdego dnia zazwyczaj od 17 do 23, żadnych problemów. Drugi używam 3 lata, dziennie pracuje po 3 - 4 godziny, bez problemów.

A to z kondensatorami i radiatorami też słyszałem Grunt to to, że ma pracować, ale nie za długo. Gdyby Mercedes robił takie auta jak w latach 70 do dziś, to firma już dawno by zbankrutowała To samo tyczy się elektroniki

Ja polecam SHARP. Mam już w domu dwa, 40", kosztował coś około 1200-1300zł. Chodzą codziennie po 4h, bez problemów.

Witam

cudny pisze:Ja polecam SHARP. Mam już w domu dwa, 40", kosztował coś około 1200-1300zł. Chodzą codziennie po 4h, bez problemów.

Też mam Aquosa (brat też ciężko eksploatuje już kilka lat), jednak powstrzymam się z polecaniem... Kolega kupił dwa lata temu, i ten już był robiony w Chinach (AOU).

Pozdrawiam

Jeżeli zakup ma służyć jako monitor to ok, ale ja tam się telewizora pozbyłem i tego nie żałuję...
W tej chwili zdarza mi się obejrzeć może z 30 min/tydzień i coraz bardziej się przekonuję, że słusznie postąpiłem.

...A ja od dziesięciu lat mam Panasonica.
Działa, nigdy problemów z nim nie było.
Poprzednio miałem również Panasonica, jeszcze z kineskopem.
Tamten telewizor działa do dziś, teraz u Szwagra na działce.
Swoja drogą - po moim telewizorze widać, jaki postęp nastąpił w tej dziedzinie na przestrzeni dekady.