Strona 2 z 2
: poniedziałek 04 kwie 2016, 11:12
autor: pankracy
Sorry przemek1602, ale zupełnie nie masz pojęcia o czym piszesz. Lepiej się nie wypowiadać jak się nie znasz...
theman
Stary-nowy rozrząd nie ma nic do tworzenia opiłków w układzie olejowym. Zupełnie inna strona silnika, nie ma nic z tym wspólnego. Może być, że rozrząd o jeden ząbek przestawiony a oprócz tego jakieś elementy gumowe, wężyki czy inne podciśnienia przy okazji naruszył, sparciały, lewe powietrze i oto efekty.
Kontrolka akumulatora to nie znaczy że uwalony akumulator, tylko coś w układzie ładowania akumulatora. Najpewniej wymieniłeś dobry akumulator na dobry
: poniedziałek 04 kwie 2016, 11:34
autor: przemek1602
Jestem po szkole mechanicznej z certyfikatem potwierdzającym kwalifikacje. Jak pisałem znam dużo mechaników którzy w ten sposób sprawdzają od lat i nic sie nigdy nie stało. Sciągasz na pare sekund kleme i nic sie nie dzieje.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 11:46
autor: ElSor
przemek1602 pisze:a jak ładuje prawidłowym napięciem lecz np 5A a nie 40? Znam mase ludzi sprawdzających w ten sposób ładowanie i nigdy nikomu nic się nie stało.
...
Jestem po szkole mechanicznej z certyfikatem potwierdzającym kwalifikacje.
Jeśli jest prawidłowe napięcie czy to przy braku obciążenia czy przy włączonych odbiornikach typu podgrzewanie szyb, wszelakie możliwe światła itp to oznacza, że ładowanie jest prawidłowe.
Ja znam masę ludzi mających różne papierki i 0 pojęcia. Ba ... nie jeden się chwalił na forum i niestety nie pokrywało się to z umiejętnościami.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 14:07
autor: Gregor887
90% problemów z elektryką w aucie to brak fazy
Posprawdzaj masy, do tego nie potrzeba certyfikatów. Może tu jest pies...
Chociaż opis wskazuje na zapłon albo rozrząd.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 14:43
autor: cpt.Nemo
pankracy pisze:
Stary-nowy rozrząd nie ma nic do tworzenia opiłków w układzie olejowym.
No i ja na tej podstawie pisałem że mechanik niedouczony albo łże w żywe oczy.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 15:19
autor: MCSubi
Widoczne opiłki w oleju to i tak koniec silnika. Szkoda każdej złotówki na naprawę tego [o ile te opiłki nie są tylko konfabulacją mechanika).
: poniedziałek 04 kwie 2016, 15:22
autor: MCSubi
przemek1602, z ciekawości - jaka szkoła wydaje certyfikaty? Jeśli nie ma akredytacji (a jeśli nic się ostatnio nie zmieniło - żadna szkoła w Polsce nie ma) jest to nielegalne.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 15:26
autor: ptja
MCSubi pisze:/.../ jest to nielegalne.
a jaki przepis zabrania wydawania komukolwiek dowolnych certyfikatów?
: poniedziałek 04 kwie 2016, 16:24
autor: MCSubi
Na początku wolnej Polski ustawa o badaniach I certyfikacji, obecnie m.in.Ustawa z dnia 30 sierpnia 2002 r. o systemie oceny zgodności i cala masa ustaw i dyrektyw, np. o dozorze technicznym, F-gazach, transporcie, szkolnictwie, budownictwie, lotnictwie. O ile ustawy nie mówią inaczej, jednostka musi być akredytowana, by wydawać certyfikaty.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 16:38
autor: fxxx
Opiłki mogą być np z powodu wytartych krzywek na wałku rozrządu (uszkodzone szklanki i dalej leci już z górki) co nie jest jakąś największą tragedią dla silnika.
Na pewno zmień mechanika, podłącz interfejs, przecież dziś można wszystko sprawdzić komputerem. Jak zacznie palić to ściągnij czapkę i patrz na rozrząd. To proste konstrukcje, nie jakieś cuda-jak mechanik nie wie za co się złapać to go zmień i tyle.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 16:44
autor: ptja
Podaj mi jeden przepis penalizujący wydanie
dowolnego certyfikatu (czyli innymi słowy przepis potwierdzający twierdzenie "jednostka musi być akredytowana, by wydawać certyfikaty"). Np. gdy szkoła X napisze, że absolwent Y uzyskał kwalifikacje mechanika?
Jest dla mnie oczywiste, że wydawanie niektórych rodzajów dokumentów obwarowane jest szczegółowymi wymogami, ale nie wydaje mi się, by wydawanie innych co do zasady było "nielegalne", jak to ująłeś.
Przykład:
Czy KDP naraża się na karę wydając takie lub podobne certyfikaty? Jeśli tak, to jaką?
Inne przykłady:
http://www.niemowleplywanie.pl/wp-conte ... aty/c2.jpg ,
http://aquarius-pro.pl/foto/certyfikat/certyfikat3.jpg
: poniedziałek 04 kwie 2016, 17:10
autor: MCSubi
Tylko na śmieszność
: poniedziałek 04 kwie 2016, 17:19
autor: ptja
MCSubi pisze:Tylko na śmieszność
To już coś zupełnie innego niż "nielegalność".
Cieszę się, że jednak moje obawy o "nadregulację" okazały się płonne, a Twoje twierdzenie zbyt daleko idące.
: poniedziałek 04 kwie 2016, 18:54
autor: theman
Jeszcze raz wielkie dzięki wszystkim za pomoc, nadal mam nadzieję, że to nic poważnego
: wtorek 05 kwie 2016, 09:23
autor: Volo
Może masz korek z magnesem, na którym zbierają się zawsze jakieś drobiny (po to on jest) i mechanik próbuje cię naciągnąć, wiedząc że zje**ł założenie rozrządu.
Nie chce mu się za darmochę poprawiać to cię wkręci na jakieś "uszkodzenie".
No chyba, że te opiłki do grube wióry to, jak wyżej pisali, szkoda kasy na reanimacje, szukaj nowego motoru.