Niezgodność towaru z umową - droga zgłoszenia

gdzie i jak kupować oraz nasze o tym opinie
max4max
Posty: 1398
Rejestracja: wtorek 14 sie 2012, 07:56
Lokalizacja: że znowu

Post autor: max4max »

cpt.Nemo pisze:Powiedzmy wysyłam dziś do mojego podpadniętego sprzedawcy, u którego jakiś czas temu robiłem zakupy, list polecony z zawartością : Wszystkiego Najlepszego z okazji Dnia Mężczyzny.

Po dwu tygodniach zgłaszam się, do niczego nie świadomego sprzedawcy, z potwierdzeniem wysłania poleconego, i żądaniem zwrotu pieniędzy za pralkę, oraz kopią pisma reklamacyjnego które mu wysłałem powyższym poleconym :) I co ?
I nic.
Skoro wysłałeś życzenia, to sprzedawca musiałby udowodnić, że to były życzenia - czyli te życzenia z Twoim podpisem, zamiast reklamacja z podpisem.
W przypadku listu poleconego, a najlepiej ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru masz praktycznie pewność dostarczenia reklamacji.
W przypadku maila - wiem to jest mega wygodne, szybkie, bez-kosztowe itd. ale nie masz żadnej pewności, że mail dotarł, chyba że sprzedawca potwierdzi, wtedy ok.
kisi pisze:Przerabiałem temat. Dalsze kroki zależą czy:
1. sprzedającym jest firma
2. sprzedającym jest osoba prywatna

Ad.1
Nie ma problemu bez podawania przyczyny zwracasz towar bez podawania przyczyny ale uwaga masz na to (nie pamiętam 10 albo 14 dni)
To jest tylko część prawdy - jeden z przypadków, tzn. gdy zachodzi zakup na odległość.
Wtedy i tylko wtedy masz taki przywilej.
W pozostałych przypadkach to nie obowiązuje.
Awatar użytkownika
cpt.Nemo
Posty: 518
Rejestracja: sobota 08 lis 2014, 04:47
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cpt.Nemo »

max4max pisze:
Skoro wysłałeś życzenia, to sprzedawca musiałby udowodnić, że to były życzenia - czyli te życzenia z Twoim podpisem, zamiast reklamacja z podpisem.
Chyba się nie zrozumieliśmy :)
Ja jestem nieuczciwy kupujący :)
Wysyłam poleconym sprzedawcy życzenia nie podpisane ręcznie, najlepiej na gotowym druku.
Sprzedawca się cieszy i niczego nie podejrzewa.
Po upływie 14 dni ja przychodzę z pismem reklamacyjnym które jakoby było w tym wyżej wspomnianym liście poleconym. Twierdzę że ponieważ nie odpowiedział w ciągu 14 dni to znaczy że uznał reklamację. On nie ma żadnego manewru.
Dla tego twierdzę, że nikt o zdrowych zmysłach nie uzna dowodu nadania poleconego za dowód tego co nim wysłano. Czyli w Sądzie taki świstek nie będzie nic znaczył.
Pozdrawiam, Leszek
max4max
Posty: 1398
Rejestracja: wtorek 14 sie 2012, 07:56
Lokalizacja: że znowu

Post autor: max4max »

Ale to tak teoretycznie jak rozumiem piszesz?
Bo jaki jest sens w ten sposób "reklamowania" skoro masz produkt dobry?
Bo gdybyś miał wadliwy to wysłałbyś reklamację, a masz dobry.
Jeśli nawet przyszło by do sprawy sądowej to przecież musiałbyś wykazać wadę, która podlega pod reklamację, czyli np. nie jest uszkodzeniem z Twojej winy.
kisi
Posty: 743
Rejestracja: poniedziałek 26 lis 2007, 08:41
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: kisi »

cpt.Nemo, nie do końca się zgadzam z tym listem poleconym. Jeśli nie odbierze to dostaniesz info że nie odebrał. Jeśli odbierze sprawa do sądu. Z tego co wiem sąd nie podważa że posłałeś tam czystą kartkę.
Tyle teorii. Praktyka jest taka, że w Polsce wciąż kupujący ma pod górkę i to trzeba wziąć pod uwagę i choćby z tego powodu że stracisz dużo kasy i czasu na odzyskanie swojej kasy. Dlatego pisałem że w takich przypadkach najlepiej osobiście, albo Allegro ze swoim systemem sporów (przynajmniej jest ślad).

max4max, oczywiście przecież tutaj opisujemy przypadek zakupu internetowego. Doszczegółowię jednak jedną rzecz bo nie dla każdego może to być jasne. Zakup/transakcja przez internet jest wtedy kiedy zakupiłeś i zapłaciłeś za przedmiot. Niektórzy nie są świadomi tego że zamawiając coś w internetowym sklepie (np. EuroRtvAgd) z opcją zapłaty przy odbiorze w sklepie nie mogą skorzystać z prawa zwrotu bo to nie jest kompletna transakcja.
ODPOWIEDZ