Mój projekt: montaż latarek 25.4 pod kierownicę.
Rysiu jestem z Rzeszowa i tam mógłbyś obejrzeć uchwyt na dzień dzisiejszy.
Na tym cała moja zabawa polega, by nie trzeba było nic mierzyć i całość spasowała do każdej kierownicy. Ogólnie mamy standard na gripy rowerowe (nie powiem ile, bo chrzani mi się teraz z motocyklowymi standardami, tak czy siak jak robiłem szkic części to uwzględniłem to), potem średnica kierownicy rośnie w kierunku mostka w bliżej nieokreślony sposób (zależny od producenta itd.) do 3 standardów mostków:
- 1 cal (25,4mm)
- 26mm
- i popularne ostatnio kierownice "oversize" 31,8mm - sam posiadam taką w rowerze na którym testuje uchwyt,
Dlatego zastosowałem patent z pryzmą - dowolna średnica mocowania, w projektowaniu przyjąłem maks 30~30,5mm - tu blokuje rozstaw śrub, dolna zaś będzie w okolicach 20mm po obniżeniu części, które mam w planach. Od dołu zrobiłem pryzmę szerszą podpierającą w 2 punktach. Od góry znowu pryzma w miejscu styku z kierownicą jest zaokrąglona, tak by dopasowała się do stożka, w którym ułoży się dolna część.
Specjalnie dlatego mam podczas testów zakręcony uchwyt u siebie w miejscu największego skoku średnicy mojej kierownicy:
Mimo lekkiego zakręcenia przez izolepe (w celu zaoszczędzenia lakieru, ponieważ części testowe z racji oszczędności czasu robię bardzo szybkim wierszowaniem ze skokiem 0,3mm - obróbka a'la pilnik) da się spokojnie trzymając za latarkę z rowerem zrobić tak:
Z regulacją w poziomie chodzi o prawo/lewo? Jeżeli tak, to dlatego całości jest z 4 części a nie 3, chwyt latarki, względem chwytu kierownicy możemy obracać o 360 stopni podczas montażu, regulację góra/dół czyli dalej/bliżej mamy poprzez przekręcenie całości na kierownicy.
No, a wracając, to wrzucany wcześniej model po odchudzaniu powstał:
Mniej więcej tak całość będzie wyglądać - co nie które części jeszcze odchudzę.
Także jak kto woli:
Całkiem przypadkiem wyszła mi jeszcze jedna rzecz, mianowicie, poprzez skręcenie obydwu chwytów śrubą, mocowanie przy mocniejszym uderzeniu odpuszcza i ulega skręceniu patrząc od góry w prawą stronę - co przy zamontowaniu pod kierownicą po lewej stronie - tak jak to przewidziałem, może ocalić podczas upadku na jakiś kamień latarkę
Na tym cała moja zabawa polega, by nie trzeba było nic mierzyć i całość spasowała do każdej kierownicy. Ogólnie mamy standard na gripy rowerowe (nie powiem ile, bo chrzani mi się teraz z motocyklowymi standardami, tak czy siak jak robiłem szkic części to uwzględniłem to), potem średnica kierownicy rośnie w kierunku mostka w bliżej nieokreślony sposób (zależny od producenta itd.) do 3 standardów mostków:
- 1 cal (25,4mm)
- 26mm
- i popularne ostatnio kierownice "oversize" 31,8mm - sam posiadam taką w rowerze na którym testuje uchwyt,
Dlatego zastosowałem patent z pryzmą - dowolna średnica mocowania, w projektowaniu przyjąłem maks 30~30,5mm - tu blokuje rozstaw śrub, dolna zaś będzie w okolicach 20mm po obniżeniu części, które mam w planach. Od dołu zrobiłem pryzmę szerszą podpierającą w 2 punktach. Od góry znowu pryzma w miejscu styku z kierownicą jest zaokrąglona, tak by dopasowała się do stożka, w którym ułoży się dolna część.
Specjalnie dlatego mam podczas testów zakręcony uchwyt u siebie w miejscu największego skoku średnicy mojej kierownicy:
Mimo lekkiego zakręcenia przez izolepe (w celu zaoszczędzenia lakieru, ponieważ części testowe z racji oszczędności czasu robię bardzo szybkim wierszowaniem ze skokiem 0,3mm - obróbka a'la pilnik) da się spokojnie trzymając za latarkę z rowerem zrobić tak:
Z regulacją w poziomie chodzi o prawo/lewo? Jeżeli tak, to dlatego całości jest z 4 części a nie 3, chwyt latarki, względem chwytu kierownicy możemy obracać o 360 stopni podczas montażu, regulację góra/dół czyli dalej/bliżej mamy poprzez przekręcenie całości na kierownicy.
No, a wracając, to wrzucany wcześniej model po odchudzaniu powstał:
Mniej więcej tak całość będzie wyglądać - co nie które części jeszcze odchudzę.
Także jak kto woli:
Całkiem przypadkiem wyszła mi jeszcze jedna rzecz, mianowicie, poprzez skręcenie obydwu chwytów śrubą, mocowanie przy mocniejszym uderzeniu odpuszcza i ulega skręceniu patrząc od góry w prawą stronę - co przy zamontowaniu pod kierownicą po lewej stronie - tak jak to przewidziałem, może ocalić podczas upadku na jakiś kamień latarkę
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Witam
Czy rozważałeś może jakieś wkładki z pianko-gumy, bo teraz może trochę kaleczyć latarki.
Pozdrawiam
PS: Fajną maszynkę masz 4 - 5 osi?
Czy rozważałeś może jakieś wkładki z pianko-gumy, bo teraz może trochę kaleczyć latarki.
Raczej frez z łbem kulistym, bo przy prostym zawsze będą schody.smokuxx1987 pisze:Jeszcze tylko obróbka wolniejsza żeby potencjalny właściciel mógł walnąć polerkę i będzie full wypas.
Pozdrawiam
PS: Fajną maszynkę masz 4 - 5 osi?
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Witam.
Podoba mi się pomysł i wykonanie.
Kasu, chętnie przygarnę dwa zestawy, gdy już uznasz, że czas to puścić w świat
Pozdrawiam.
Podoba mi się pomysł i wykonanie.
Kasu, chętnie przygarnę dwa zestawy, gdy już uznasz, że czas to puścić w świat
Pozdrawiam.
Convoy S2 i C8 ster. ElSor
Convoy S2+ XP-E2 RED mod smokuxx1987
XinTD X3 mod Maciex93, ster. ElSor v.2 3,55A
UltraFire C8,mod Dariusz70
TrustFire X6, 9A
Trajka Dekers 1kW, 2x20Ah
Nie wiem od czego zacząć, może tak;
Co do obróbki: całość obecnie wierszuję 4'ką R0,3 - może znajdę coś innego. Posuwy nie są problemem, tylko w ramach przyśpieszenia zewnętrzne gabaryty robię obecnie ze skokiem równym promieniowi freza. Tzn. cały czas bawię się w nowym dla mnie Cam'ie różnymi strategiami i badam co jak wychodzi na żywo
Co do samego chwytu latarki, to idzie frezem kulistym, więc tam nie ma schodków, nic nie pokaleczy latarki. Myślałem o jakiejś taśmie itd. np. z futerkiem i innych gumowanych opcjach. Ale szczerze, do wszystkiego co klejone mam awersje, na dłuższą metę więcej z tym problemów niż pozytywów. Także darowałem sobie, stwierdzając, że raz złapana dobrze latarka, która się nie będzie przemieszczać w obejmie raczej nie straci powłoki przez tarcie.
Pyra 4 osie, ale tutaj akurat wszystko robię w 3 po 2 mocowania
fotorondo o pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają xD A tak na poważnie, zobaczę jak zejdę z czasem, przy zadowalającej obróbce. Wtedy będę mógł powiedzieć. Tym bardziej że chcę wyrugować jednego freza z użytku.
Co do obróbki: całość obecnie wierszuję 4'ką R0,3 - może znajdę coś innego. Posuwy nie są problemem, tylko w ramach przyśpieszenia zewnętrzne gabaryty robię obecnie ze skokiem równym promieniowi freza. Tzn. cały czas bawię się w nowym dla mnie Cam'ie różnymi strategiami i badam co jak wychodzi na żywo
Co do samego chwytu latarki, to idzie frezem kulistym, więc tam nie ma schodków, nic nie pokaleczy latarki. Myślałem o jakiejś taśmie itd. np. z futerkiem i innych gumowanych opcjach. Ale szczerze, do wszystkiego co klejone mam awersje, na dłuższą metę więcej z tym problemów niż pozytywów. Także darowałem sobie, stwierdzając, że raz złapana dobrze latarka, która się nie będzie przemieszczać w obejmie raczej nie straci powłoki przez tarcie.
Pyra 4 osie, ale tutaj akurat wszystko robię w 3 po 2 mocowania
fotorondo o pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają xD A tak na poważnie, zobaczę jak zejdę z czasem, przy zadowalającej obróbce. Wtedy będę mógł powiedzieć. Tym bardziej że chcę wyrugować jednego freza z użytku.
Witam
"Dekielek", czyli część dociskową, można by w sumie wykonać z blachy, zastanawiałeś się nad tym. Wyciąć z blachy kształt, potem uformować w jakimś wzorniku, zawsze to mniejsze straty materiału.
Oj... drgania na kierownicy mogą być spore, może też dojść do uszkodzenie kierownicy. Aluminium, jak wiesz, ma wredną wadę, nie jest sprężyste. Z drugiej strony, nie musisz kleić, możesz zrobić np. na wciskKasu pisze:...Myślałem o jakiejś taśmie itd. np. z futerkiem i innych gumowanych opcjach. Ale szczerze, do wszystkiego co klejone mam awersje, na dłuższą metę więcej z tym problemów niż pozytywów. Także darowałem sobie, stwierdzając, że raz złapana dobrze latarka, która się nie będzie przemieszczać w obejmie raczej nie straci powłoki przez tarcie.
"Dekielek", czyli część dociskową, można by w sumie wykonać z blachy, zastanawiałeś się nad tym. Wyciąć z blachy kształt, potem uformować w jakimś wzorniku, zawsze to mniejsze straty materiału.
No tak, a ja nadal nie mogę uruchomić moich trzech...Kasu pisze:Pyra 4 osie, ale tutaj akurat wszystko robię w 3 po 2 mocowania
Izali miecz godniejszy niżli topór w boju?
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
Piszmy po polsku, wszak jesteśmy Polakami.
- smokuxx1987
- Posty: 2113
- Rejestracja: środa 16 maja 2012, 19:04
- Lokalizacja: Krosno
Tak czułem, że trochę poszalałem z tym odchudzaniem - jeden element udało mi się zgnieść w imadle, drugi znowu odfrunął podczas obrabiania, trzeci ruszyło i przestawiło otwory, ale udało się mi w końcu dograć moment dokręcania i 2 części są gotowe. Zmianie uległy strategie obróbki, wyleciał też frez kulisty, stąd wyluzowania w średnicy chwytającej latarkę.
Nie nie, we wcześniejszych postach jest skręcany uchwyt, tylko że dałem go znajomemu, także u siebie mam starą wersję.
Ostatnio zmieniony czwartek 07 kwie 2016, 16:19 przez Kasu, łącznie zmieniany 1 raz.
Można powiedzieć, że wersja finalna powstała. Ze zmian to wszystko jest cieńsze, wyjęcia za to większe. Z rzeczy mniej interesujących was, to ograniczyłem się do 2 frezów, co dla mnie jest dużym plusem - problem był w tym, że jeden z nich ma trzonek stożkowy, stąd nie wszędzie mogłem dojść standardowymi strategiami, a za bardzo nie wiedziałem jak zrobić to w tym programie, ale wylądowałem na chorobowym i miałem czas się pobawić. Jeszcze drobna kosmetyka w postaci poprawy co niektórych faz.
Postanowiłem też, że zamówię sobie czerwone alu śrubki (4xM5x20 + 1xM5x10) i wtedy zważę uchwyt. Tym czasem parę fotek:
Postanowiłem też, że zamówię sobie czerwone alu śrubki (4xM5x20 + 1xM5x10) i wtedy zważę uchwyt. Tym czasem parę fotek: